Obywatele Ukrainy próbowali wwieźć nielegalne preparaty (zdjęcia)
16:00 07-06-2019
149 opakowań specyfików, w tym część zawierających substancje pochodzące z chronionych gatunków (CITES), przemycał kierowca ukraińskiej ciężarówki. Pod częścią ładowną pojazdu funkcjonariusze celno-skarbowi znaleźli m.in. maści i kremy na schorzenia reumatyczne, bóle mięśni, stawów i in., w tym z wyciągiem z pijawki lekarskiej oraz z żółci niedźwiedzia.
32-latek z Ukrainy nie posiadał dokumentów CITES. Oprócz tego, w skrytce pod pojazdem, mężczyzna ukrył też 195 par klapek. Takich ilości w żaden sposób nie można uznać za towar przeznaczony na własne potrzeby i zwolniony z należności przywozowych, nawet gdyby podróżny zgłosił go przy kontroli celno-skarbowej. Kierowca ciężarówki jechał do Holandii i tam prawdopodobnie chciał sprzedać specyfiki farmaceutyczne oraz obuwie.
Funkcjonariusze KAS wszczęli przeciwko niemu postępowanie karne skarbowe, zajmując na poczet kary grzywny 200 złotych. Towar trafił do magazynu KAS.
Inny obywatel Ukrainy musiał z kolei pozostawić na granicy w Dorohusku 50 ampułek testosteronu. Mężczyzna ukrył je za siedzeniem w samochodzie osobowym. Jak wyjaśnił, towar kupił w aptece w Kowlu i przewoził rzekomo na własne potrzeby. Na poczet grożącej mu kary za przemyt mężczyzna wpłacił 500 złotych.
(fot. KAS)
Niedźwiedź na opakowaniu nie oznacza, że maść zawiera cokolwiek z niedźwiedzia. Ukraińskie maści z niedźwiedziem na tubce zawierają czosnek niedźwiedzi – roślinkę.