Obywatel Białorusi musiał wysiąść z ciężarówki i ją zostawić na granicy (zdjęcia)
11:45 23-11-2022
Wczoraj na terenie drogowego przejścia granicznego w Kukurykach w powiecie bialskim, na kierunku wjazdowym do Polski, zatrzymano 30–letniego obywatela Białorusi.
Mężczyzna próbował wjechać do Polski, samochodem ciężarowym marki Mercedes, o szacunkowej wartości 100 tys. zł. Jak ustalili, podczas prowadzonych czynności kontrolnych funkcjonariusze Straży Granicznej z Terespola, pojazd był poszukiwany jako utracony na terytorium Polski.
W sprawie wszczęto postepowanie przygotowawcze, dalsze czynności prowadzą funkcjonariusze policji. Od początku tego roku funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału SG, odzyskali pojazdy o łącznej wartości prawie 11 mln zł.
(fot. NOSG)
No to super. Najpierw ktoś musiał ten samochód wypuścić na granicy. I dopiero jak wracał go złapali.
a nie pomyślałeś, że ktoś mógł nim wyjechać zanim trafił do rejestru aut skradzionych/poszukiwanych?
Albo najpierw sprzedał a dopiero później zgłosił kradzież. To stara tradycja, jeszcze od początków lotnictwa.
Nasi na granicy nie sprawdzili czy właściciel wyjeżdża ciężarówką?
Macie radzieckiego brata.
Jakby to był obywatel UA to ameby kremlowskie by już klepały bzdury wyssane z bandaża na stopie.
A co radziecki obywatel robi u nas w kraju?