Obchody upamiętniające 80. rocznicę przemianowania Związku Walki Zbrojnej na Armię Krajową (zdjęcia)

Uroczystości odbyły się w poniedziałek się Placu Litewskim w Lublinie. Tam zgromadzeni wysłuchali przemówień m.in. dyrektora Oddziału IPN w Lublinie dr. Roberta Derewendy, Ministra Edukacji i Nauki dr. hab. Przemysława Czarnka, a także wojewody lubelskiego Lecha Sprawki.

– Warto zwrócić uwagę na dwie powinności dla mieszkańców naszego kraju i naszego województwa. Pierwsza to pamięć i cześć dla tych bohaterów. Z drugiej strony to powinność czerpania z dziedzictwa ich działalności. Takich wzorów postaw, które sprawią, że wspólny cel w pokonywaniu sytuacji kryzysowej będzie również towarzyszył współczesnym. Pragnę zwrócić się z apelem do wszystkich mieszkańców województwa lubelskiego o godne upamiętnienie żołnierzy Armii Krajowej i absorbowanie tych postaw, które sprawiły, że po wielu latach Polska odzyskała pełną suwerenność. Tylko to zapewni nam perspektywę dalszego niepodległego bytu – mówił wojewoda lubelski Lech Sprawka podczas uroczystego apelu pamięci na Placu Litewskim w Lublinie.

Spotkanie odbyło się z zachowaniem ceremoniału wojskowego. Jego elementami były: podniesienie flagi państwowej na maszt i odegranie hymnu państwowego, wystąpienia okolicznościowe, modlitwa w intencji poległych, pomordowanych, zmarłych żołnierzy Armii Krajowej, apel pamięci, salwa honorowa, złożenie kwiatów i zapalenie zniczy na płycie Pomnika Nieznanego Żołnierza, ułożenie z białych i czerwonych zniczy znaku Polski Walczącej przed Pomnikiem Nieznanego Żołnierza, odegranie utworu „Śpij kolego…”.

– Jesteśmy tu po to, żeby oddać cześć tym wszystkim bohaterom, dzięki którym jesteśmy w wolnej i niepodległej ojczyźnie. Jesteśmy tu po to, by dać świadectwo naszemu przywiązaniu do wartości, jakimi są niepodległa ojczyzna, patriotyzm, hasło: Bóg, honor, ojczyzna, do której Armia Krajowa była przywiązana. To hasło było dla nich pokarmem przez kolejne dziesięciolecia. Jesteśmy po to, by o nich mówić, by wyjaśniać młodym pokoleniom, że wolna, niepodległa ojczyzna nie bierze się z niczego. Ona bierze się z głębokiego patriotyzmu, miłości do ojczyzny ponad wszystko – mówił minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Dr hab. Jacek Romanek – naczelnik Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Lublinie wraz z pracownikiem IPN Lublin Pawłem Skrokiem złożyli również kwiaty i zapalili znicze na grobie komendanta Okręgu Lublin Armii Krajowej, gen. Kazimierza Tumiadjskiego.

Częścią lubelskich obchodów była też iluminacja poświęcona Armii Krajowej na budynku Poczty Głównej oraz wystawa pn.: „Siły Zbrojne Podziemnego Państwa Polskiego”. Wystawę będzie można oglądać do 15 marca br. w galerii plenerowej parafii cywilno-wojskowej pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Lublinie.

W ubiegłym tyg. informowaliśmy, że rozpoczęliśmy w naszym regionie akcję billboardową o #AK ? ??#ZmilłościdoPolski. Jest to część ogólnopolskiej akcji prowadzonej przez #IPN.
Jedna z odsłon akcji: iluminacja na budynku @PocztaPolska w @Miasto_Lublin przy Pl. Litewskim. pic.twitter.com/NERISuBlcg

— IPN Lublin (@lubelskiIPN) February 14, 2022

– Osiemdziesiąt lat temu, 14 lutego 1942 roku, rozkazem Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych gen. Władysława Sikorskiego została powołana Armia Krajowa. Miało to ogromną symboliczną wagę. Armia Krajowa podjęła zadania Związku Walki Zbrojnej, utworzonego w 1939 roku do walki z okupantem niemieckim i sowieckim. Jednak przekształcenie ZWZ w AK nie było tylko formalną zmianą nazwy. W tej decyzji odzwierciedlało się coś o wiele ważniejszego. Chodziło o podkreślenie znaczenia sił zbrojnych w kraju, które odtąd stawały się podziemnym Wojskiem Polskim. Armia Krajowa stanowiła integralną część Sił Zbrojnych RP – obok Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie i Armii Polskiej pod dowództwem gen. Władysława Andersa formowanej w Związku Sowieckim. Miała scalić działające w kraju niepodległościowe organizacje wojskowe, reprezentujące różne siły polityczne. Większość z tych organizacji podporządkowała się dowództwu Armii Krajowej. W ten sposób AK zapisała się w historii jako wyraz jedności Polaków w walce o wolność Ojczyzny. Przede wszystkim jednak działalność AK stanowiła niepodważalny dowód, że „jeszcze Polska nie zginęła”. Wyrażał to znak Polski Walczącej – symbol nadziei na odzyskanie wolności i wiary w ostateczne zwycięstwo – czytamy we fragmencie Przesłania Prezydenta RP Andrzeja Dudy z okazji 80. rocznicy przemianowania Związku Walki Zbrojnej na Armię Krajową.

Galeria zdjęć

Następna strona

(fot. IPM\MEiN)