Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nocny spacer łosia po ulicach Lublina (wideo)

Biegający pomiędzy blokami na jednym z lubelskich osiedli łoś wywołał spore zaskoczenie u mieszkańców. Potem zwierzę spacerowało po ulicy.

Na dość nietypowy widok natknęli się minionej nocy mieszkańcy osiedla Krasińskiego w Lublinie, a także kierowcy przejeżdżający w tej okolicy. Ulicą Irydiona, pomiędzy blokami spacerował pokaźnych rozmiarów łoś. Zwierzę następnie udało się w stronę ul. Bohaterów Monte Cassino, gdzie biegało pomiędzy przejeżdżającymi samochodami.

O wszystkim powiadomiona została policja, jednak jak nas poinformowano, gdy patrol dojechał na miejsce, łosia już nie było. Przemieścił się w stronę ul. Ułanów. Potem zwierzę widziane było jeszcze maszerujące po terenach zielonych w kierunku pobliskiego wąwozu.

Łosie na teren Lublina były w ostatnich latach widywane wielokrotnie. Zwierzęta te są roślinożerne i nie wykazują agresji wobec ludzi. Stanowią jednak inne zagrożenie. Mianowicie poruszają się one bardzo szybko a zabłąkane w miejskim terenie potrafią wbiegać na jezdnię. Zderzenie samochodu z ważącym kilkaset kilogramów łosiem dość często powoduje poważne obrażenia u podróżujących w nim osób.

(fot. pixabay.com – ilustracyjne, wideo – nadesłane – Kamil)

13 komentarzy

  1. Pan z beemki co podwozi niemki

    Zarządca drogi nie postawił znaku to będzie bulił z własnej kieszeni jak dojdzie do wypadku. BTW, jakim ziemniakiem było robione nagranie?

    • Na pewno. Zarządca będzie bulił, bo kierowca jechał z klapkami na oczach, albo odkrył w sobie Arytona Sennę. Nie rozśmieszaj.

    • Są tacy, którzy są w stanie posunąć się do napisania największej głupoty w historii tego forum, żeby tylko przerzucić odpowiedzialność za nieumiejętność kierowania pojazdem na innych.
      Nie martw się. Twoja głupota, jest maleńka w porównaniu do tego co tutaj ludzie wypisują.

    • Żeby tak było, to wpierw ten łoś musiałby przygotować w pobliżu drogi jakąś kryjówkę. Siedzieć w niej cicho i nieruchomo, by być niezauważonym, by w najdogodniejszym do tego momencie wybiec wprost przed nadjeżdżający pojazd.
      Jeżeli z daleka łoś jest widoczny w pobliżu drogi, to obowiązkiem kierującego jest założenie, że łoś nie będzie stosował się do przepisów ruchu drogowych i wtargnie na jezdnię. Przy takim założeniu kierowca powinien przejeżdżać obok łosia z taką prędkością, żeby w przypadku wbiegnięcia łosia na jezdnię, być w stanie uniknąć potrącenia.
      Dokładnie w ten sam sposób powinien zachować się kierujący aŁdi 27-latek, który przejechał po 3-letnim dziecku pozostawionym bez opieki w pobliżu drogi.

    • Jak się pędzi a nie jedzie, a w dodatku zajmuje telefonem zamiast skupić się na kierowaniu pojazdem – to masz rację. W przypadku zderzenia z łosiem na otwartej przestrzeni – pozostaje tylko obwinianie innych.

    • „panie z bmki…” czyli według twojego rozumowania wszędzie gdzie widziano dzikie zwierzę mają być znaki ? Może jeszcze im odblaski naklejmy.
      Ech małolat (100%), zaskakuje mnie tok rozumowania nowego pokolenia.

  2. Dooobra tam o łosiu ,Lublin 112 macie materiał o wypadku miejscowych czereśniaków, którzy się ścigali w Chełmie ? 7 osób szpitalu itd…..

  3. A co na to Franio?

    • To co pisze Franio nie jest ważne.
      Wszystko co ważne zapisane jest w PoRDzie, czy jak uważają niektórzy – w googlach.

  4. „”los”” to znaczy nie udolni urzędnicy .policjanci. strażnicy miejscy.straż pożarna i co jeszcze to ci co żądają podwyżek płac jak ci mianowani nauczyciele z przypadku ??????!!!!!!

  5. …znowu ten geniusz franio, spec od wszystkiego. Chłopie zajmij się czymś pożytecznym , bo pi…sz jak potrzaskany.

  6. Przystanek Alaska;) Kto pamięta ten serial?

Z kraju