NIK sprawdzi prawidłowość oznakowania dróg w naszym regionie. Chodzi o miejsca szczególnie niebezpieczne
20:38 15-11-2023
Dziesięć lat temu Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła prawidłowość oznakowania i organizacji ruchu na drogach gminnych, powiatowych oraz wojewódzkich. Wyniki wykazały, iż w wielu miejscach znaki były źle ustawione, a dla niektórych dróg nie zostały opracowane projekty organizacji ruchu, lub były one wadliwe. Do tego natrafiono na przypadki oznakowania niezgodnego z przyjętą organizacją ruchu, zniszczone znaki drogowe, nieczytelne pasy na jezdni, nagromadzenie znaków utrudniające ich odczytanie, braki w oznakowaniu a nawet reklamy zasłaniające znaki.
Jak wyjaśnia Marcin Marjański z Najwyższej Izby Kontroli, niebawem po raz kolejny ruszy weryfikowanie prawidłowości oznakowania dróg publicznych. Tym razem pod lupę wzięte zostaną miejsca szczególnie niebezpieczne. Działania będą realizowane na Lubelszczyźnie a także w województwach mazowieckim, łódzkim, śląskim i wielkopolskim.
Przedmiotem analiz staną się nie tylko działania organów zarządzających ruchem. W planach jest także przegląd kilkudziesięciu odcinków dróg pod kątem zgodnego z przepisami i czytelnego oznakowania dróg publicznych. Wszystko to ma na celu doprowadzenie do zmian w miejscach, w których stwierdzone zostaną nieprawidłowości.
Departament Infrastruktury NIK przygotował też w tej sprawie krótką ankietę dla mieszkańców. Jej celem jest zbadanie opinii o jakości oznakowania polskich dróg. Do tego dochodzi zebranie informacji, które pomogą we wskazaniu miejsc, gdzie oznakowanie nie spełnia swoich funkcji, wprowadza w błąd lub nawet dezorientuje kierowców. W tym ostatnim przypadku mowa o np. zbyt dużej liczbie znaków drogowych na krótkim odcinku drogi.
W razie nieprawidłowości NIKt nic nie zrobi
14naście znaków na oko plusminus 25 metrach.
Nigdzie w Europie tyle niewidziałem.
I barier energochłonnych nie trzeba już montować 🙂
„”i nie zauważył pan pieszego wychodzącego z lewej strony jezdni?”
Dobrze ktoś na tym , znakowym biznesie zarabia .
A kiedy inne służby wyeliminują pijaków i zakazozbieraczy?
czyli na pewno nie będzie lepiej oznaczone, ale na pewno znowu ograniczenia zjadą.
tak jak na DW 835 między Piotrkowem a Jabłonną, była stara droga wąska, było 90, zrobili szeroką z poboczami ścieżkami i znak 50 na godzinę bo zabudowany, i dziwnym trafem psy codziennie z suszarą.
Załączone foto wygląda trochę jak fotomontaż ale znając inwencję naszych drogowców może być niestety prawdziwe.
Tak jak na zdjęciu w naszym mieście i regionie wyglądają pobocza. Znak za znakiem co doprowadza do tego że kierowca przestaje na nie zwracać uwagi. Albo się zapatrzy i powoduje kolizję wypadek potrącenie . To wprowadza chaos.