W sobotni poranek na skrzyżowaniu ulic Związkowej i Bursaki w Lublinie doszło do kolejnego groźnego zdarzenia drogowego. Dwa samochody osobowe zderzyły się, powodując utrudnienia w ruchu. Przyczyną ponownie było zlekceważenie oznakowania.
Skąd pochodzi mięso wieprzowe dostępne w sklepach wielkopowierzchniowych? IJHARS sprawdziła czy podawana przez sklepy informacja o kraju pochodzenia mięsa jest prawdziwa.
Jazda pod prąd to jedno z najgroźniejszych zachowań na drodze, które może prowadzić do tragicznych wypadków. Mimo licznych ostrzeżeń i dodatkowych zabezpieczeń wciąż dochodzi do takich sytuacji. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad niezmiennie apeluje o rozwagę i przypomina o konsekwencjach tego niebezpiecznego błędu. Publikuje również nagrania, które pokazują niedopuszczalne zachowania kierowców.
W trakcie kontroli autokaru okazało się, że nie miał on właściwego oznakowania. Pojazdem podróżowały dzieci na wycieczkę szkolną. Przy policjantach tabliczka została przykręcona wkrętarką. Po przystosowaniu pojazdu do jazdy, dzieci pojechały w dalszą drogę.
Kontrola na giełdach rolno-spożywczych, w tym w podlubelskiej Elizówce, wykazała szereg nieprawidłowości. Głównie chodziło o oznakowanie oferowanych tam owoców i warzyw. Teraz prowadzone są kolejne działania.
Czytelnik zrobił zdjęcia pojazdu, którym świadczony jest przewóz osób na terenie Lublina i zapytał, czy takie oznakowanie jest prawidłowe. Przedstawicielka Miasta Lublina przesłała do nas informację, z której wynika, że pojazd nie może być w ten sposób oznakowany.
Od kilku dni kierowcy mogą dostrzec ustawione głównie przy drogach ekspresowych i krajowych nietypowe znaki. Dotyczą one jednak tylko transportów wojskowych, więc nie mają zastosowania do cywilnych pojazdów.
Na początku przyszłego roku Najwyższa Izba Kontroli rozpocznie sprawdzanie oznakowania na drogach publicznych. Wszystko to ma na celu doprowadzenie do zmian w miejscach, w których stwierdzone zostaną nieprawidłowości.
Warzywa w sklepie były oznakowane, iż pochodzą z Polski, tymczasem importowano je z zagranicy. Sieć sklepów odwołała się od nałożonej za to kary, jednak sąd nie miał wątpliwości, że konsumenci byli wprowadzani w błąd.
28-letni kierowca audi, jadąc ulicami Zamościa, zignorował znak drogowy, który nakazywał skręt w prawo. Po zatrzymaniu do kontroli drogowej okazało się, że miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu i był objęty zakazem prowadzenia pojazdów wydanym przez sąd. Z kolei 30-letni kierowca opla również nie dostosował się do tego samego znaku drogowego. Badanie wykazało, że był pod wpływem alkoholu. Obydwaj kierowcy będą musieli tłumaczyć się przed sądem z powodu swojego postępowania.
Głównym celem oznakowania dróg jest usprawnienie ruchu pojazdów, zapewnienie bezpieczeństwa jego uczestnikom i osobom postronnym oraz ułatwienie korzystania z drogi. Duże nagromadzenie znaków na drogach krajowych, których stosowanie wynika z obowiązujących przepisów prawa, może niekiedy prowadzić do ignorowania ich zaleceń przez kierowców. W przestrzeni publicznej funkcjonuje przekonanie, że drogi w Polsce są przeznakowane.
W ostatnim czasie otrzymaliśmy informację, że miasto przeoczyło zmianę przepisów dotyczącą zmian w oznakowaniu postojów dla taksówek. Nowe przepisy weszły w życie trzy miesiące temu, jednak w Lublinie żadnych zmian nie dokonano. Okazuje się, że rozporządzenie tak naprawdę nie nakazuje natychmiastowego przeniesienia znaków.
Bolt przeznaczy dodatkowe 10 mln zł na rozwój technologii oraz procesów weryfikacji kierowców. Wszystkie samochody osób współpracujących z firmą będą musiały być odpowiednio oznakowane. Zmiany te mają na celu podniesienie bezpieczeństwa i jakości przejazdów.
Głównym celem oznakowania dróg jest usprawnienie ruchu pojazdów, zapewnienie bezpieczeństwa jego uczestnikom i osobom postronnym oraz ułatwienie korzystania z drogi. Wszystkie znaki na drodze - poziome, pionowe, tradycyjne, eksperymentalne, zmiennej treści - są nośnikiem konkretnej informacji. Stosowanie się do nich nie jest sugestią, ale obowiązkiem użytkowników danej drogi.