Najpierw doprowadził do kolizji, a potem odjechał. Jak się okazało, kierowca audi był nietrzeźwy. Co więcej, mężczyzna w pojeździe miał dziurawy bak, ale poradził sobie z tym problemem.
Tez kiedys tak mialem w polonezie i jakoś nikomu sie krzywda nie stała. Dzisiaj każdemu wydaje się że nowiutkie lśniące autko to 100% gwarancja bezpieczeństwa a tymczasem wypadki powodują tylko niedouki, ignoranci, pijaki albo cielęta za kierownicą.
Grzech
Zbiornik paliwa z beczki, tuba połączona przewodem z drzwi, tablica na białe paski. A to tylko wierzchołek góry druciarstwa. I oczywiście spowodowanie kolizji po pijanemu.
Pytanie, czy temu osobnikowi coś w życiu wyszło.
Kamil
Hehe, niezłe masz kryterium jakości życia. Tobie rozumiem w życiu wyszło bo jeździsz nowym autkiem?
Grzech
Byle jak, byle taniej, byle szybciej – od tych kryteriów staram się trzymać z daleka.
Po drugie, nie muszę mieć nowego auta, by było sprawne.
I może cię zaskoczę, ale nie przyszło by mi do głowy prowadzić po pijaku. Wyobraź sobie, że takim ewenementem jestem.
Kazik
Czyli żeś przez nic w życiu nie przeszedl. Poszkodowany w Audi przynajmniej się wykazał przez to co przechodzil. Brak funduszy na nowe auto to robił jak mógł. Ty byś sprzedal i polecial po drugie. Nie sztuka jest kupić tylko zrobić
Kamil
Byle jak, byle taniej… chyba nie to w tym przypadku chodziło. A i nie czuję się zaskoczony bo o jeździe po pijaku nie wspomniałem ani słowa… ot co znaczy czytać bez zrozumienia..
Grzech
Jeśli uważacie, że nie ma nic złego w takiej partaninie, jaką jest beczka z paliwem w kabinie to dochodzę do wniosku, że bliżej nam do Rosji niż się wydaje.
A naprawa w ten sposób auta to kwintesencja słów „byle jak, byle taniej”
Druga sprawa, to że auto w takim stanie zagraża reszcie użytkowników dróg. Pomijam fakt jak wygląda tankowanie, o oparach paliwa nie wspominając.
A, że kiedyś tak ktoś miał w polonezie- cywilizacja i standard życia idzie do przodu. Wystarczy trochę się postarać.
I jakie to pieniądze wymienić zbiornik w takim starociu.
Kamil
No jakąś tam rację masz nie ma co się wykłócać. Mi osobiście chodzi o to że propagandę bezpieczeństwa posunęlismy dziś do granic absurdu i paranoi. Kiedyś ludzie tak żyli i od tego nie umierali, dostosowywali się jedynie do warunków i swojej biedy. Kto wie czy w tym przypadku nie bylo inaczej. Niedlugo bedziemy wychodzic z domów z parasolami bo istnieje prawdopodobieństwo że uderzy nas meteoryt. A to że siadł za kółko po pijaku to i się doigrał.
Anrzej Doda
Jak to się mówi: masz łeb i ch*j to kombinuj.
Większość ludzi na widok rozładowanego akumulatora leci kupować nowy ze sklepu, a wystarczy wrzucić pod prostownik na kilka dni i obserwować pilnując naładowania. A tu widać chłop ma łeb na karku, dwie ręce, nie z jednego pieca chleb jadł. Takich kreatywnych ludzi nam potrzeba w Polsce.
Kazik
Dokładnie. Chłop przynajmmiej z jajami i łbem na karku. Jeden z drugim to nawet by nie wiedział gdzie jest pompa paliwa w w Audi 80..
zenek
Kamil ,przynajmniej jeden sensowny wpis
Tadeo
To że jechał takim rzęchem w tym wypadku jest na plus. Gdyby jechał pięknym nowym to nie wiadomo czy dla opla nie skończylo by się to gorzej bo prędkość by była inna.
Eo
Jak coś jest głupie,a działa to nie jest głupie
45678
Nie rozumiem co ma do tego informacja że ma inny bak. Normalna sprawa, że tak się podłącza zasilanie do starych samochodów jak coś nie tak z układem czy dziura w baku.
Kazik
Opel to nie samochód proszę nie wprowadzać w błąd. Wolę jechać starym Audi 80 niż Oplem
auto
cytryn & gumiak naprawy:)
Cytryn
Pozdrawiamy z woli dzbadzkiej!!
Januszy full
Pijak jest idy…ą stwarzając śmiertelne zagrożenie dla siebie i innych nieświadomych uczestników ruchu. Utylizować takich mundrołków na miejscu.
Terka
Jak czytam niektóre komentarze to mi ciarki na ciele powstają. Boże, co on nawymyślał, jak można poruszać się takim samochodem. I niektórym to się nawet podoba, szok. Teraz naprawdę, będę bać się poruszać samochodem po drodze.
KWP
a bo to raz przegląd się załatwiało na auto bez sprawnych hamulców? Mówiło się: „panie ja tylko do sklepu i do kościoła, masz 50 zł i podbij” Bez mrugnięcia okiem przyklepane, a człowiek śmigał potem 400km tygodniowo. I wszyscy żyją, można? Można, tylko trzeba powoli i z głową to i można jeździć na byle śmieciu.
Tez kiedys tak mialem w polonezie i jakoś nikomu sie krzywda nie stała. Dzisiaj każdemu wydaje się że nowiutkie lśniące autko to 100% gwarancja bezpieczeństwa a tymczasem wypadki powodują tylko niedouki, ignoranci, pijaki albo cielęta za kierownicą.
Zbiornik paliwa z beczki, tuba połączona przewodem z drzwi, tablica na białe paski. A to tylko wierzchołek góry druciarstwa. I oczywiście spowodowanie kolizji po pijanemu.
Pytanie, czy temu osobnikowi coś w życiu wyszło.
Hehe, niezłe masz kryterium jakości życia. Tobie rozumiem w życiu wyszło bo jeździsz nowym autkiem?
Byle jak, byle taniej, byle szybciej – od tych kryteriów staram się trzymać z daleka.
Po drugie, nie muszę mieć nowego auta, by było sprawne.
I może cię zaskoczę, ale nie przyszło by mi do głowy prowadzić po pijaku. Wyobraź sobie, że takim ewenementem jestem.
Czyli żeś przez nic w życiu nie przeszedl. Poszkodowany w Audi przynajmniej się wykazał przez to co przechodzil. Brak funduszy na nowe auto to robił jak mógł. Ty byś sprzedal i polecial po drugie. Nie sztuka jest kupić tylko zrobić
Byle jak, byle taniej… chyba nie to w tym przypadku chodziło. A i nie czuję się zaskoczony bo o jeździe po pijaku nie wspomniałem ani słowa… ot co znaczy czytać bez zrozumienia..
Jeśli uważacie, że nie ma nic złego w takiej partaninie, jaką jest beczka z paliwem w kabinie to dochodzę do wniosku, że bliżej nam do Rosji niż się wydaje.
A naprawa w ten sposób auta to kwintesencja słów „byle jak, byle taniej”
Druga sprawa, to że auto w takim stanie zagraża reszcie użytkowników dróg. Pomijam fakt jak wygląda tankowanie, o oparach paliwa nie wspominając.
A, że kiedyś tak ktoś miał w polonezie- cywilizacja i standard życia idzie do przodu. Wystarczy trochę się postarać.
I jakie to pieniądze wymienić zbiornik w takim starociu.
No jakąś tam rację masz nie ma co się wykłócać. Mi osobiście chodzi o to że propagandę bezpieczeństwa posunęlismy dziś do granic absurdu i paranoi. Kiedyś ludzie tak żyli i od tego nie umierali, dostosowywali się jedynie do warunków i swojej biedy. Kto wie czy w tym przypadku nie bylo inaczej. Niedlugo bedziemy wychodzic z domów z parasolami bo istnieje prawdopodobieństwo że uderzy nas meteoryt. A to że siadł za kółko po pijaku to i się doigrał.
Jak to się mówi: masz łeb i ch*j to kombinuj.
Większość ludzi na widok rozładowanego akumulatora leci kupować nowy ze sklepu, a wystarczy wrzucić pod prostownik na kilka dni i obserwować pilnując naładowania. A tu widać chłop ma łeb na karku, dwie ręce, nie z jednego pieca chleb jadł. Takich kreatywnych ludzi nam potrzeba w Polsce.
Dokładnie. Chłop przynajmmiej z jajami i łbem na karku. Jeden z drugim to nawet by nie wiedział gdzie jest pompa paliwa w w Audi 80..
Kamil ,przynajmniej jeden sensowny wpis
To że jechał takim rzęchem w tym wypadku jest na plus. Gdyby jechał pięknym nowym to nie wiadomo czy dla opla nie skończylo by się to gorzej bo prędkość by była inna.
Jak coś jest głupie,a działa to nie jest głupie
Nie rozumiem co ma do tego informacja że ma inny bak. Normalna sprawa, że tak się podłącza zasilanie do starych samochodów jak coś nie tak z układem czy dziura w baku.
Opel to nie samochód proszę nie wprowadzać w błąd. Wolę jechać starym Audi 80 niż Oplem
cytryn & gumiak naprawy:)
Pozdrawiamy z woli dzbadzkiej!!
Pijak jest idy…ą stwarzając śmiertelne zagrożenie dla siebie i innych nieświadomych uczestników ruchu. Utylizować takich mundrołków na miejscu.
Jak czytam niektóre komentarze to mi ciarki na ciele powstają. Boże, co on nawymyślał, jak można poruszać się takim samochodem. I niektórym to się nawet podoba, szok. Teraz naprawdę, będę bać się poruszać samochodem po drodze.
a bo to raz przegląd się załatwiało na auto bez sprawnych hamulców? Mówiło się: „panie ja tylko do sklepu i do kościoła, masz 50 zł i podbij” Bez mrugnięcia okiem przyklepane, a człowiek śmigał potem 400km tygodniowo. I wszyscy żyją, można? Można, tylko trzeba powoli i z głową to i można jeździć na byle śmieciu.