Środa, 08 maja 202408/05/2024
690 680 960
690 680 960

Niedaleko Lublina powstanie zalew z czystą wodą i miejscami do rekreacji. Budowa ruszy za kilka dni

W odległości dokładnie 7 km od granicy Lublina rozpoczynają się prace związane z budową zalewu. Zbiornik ma też pełnić funkcje rekreacyjne. Zgodnie z planem, ma być gotowy za 18 miesięcy,

35 komentarzy

  1. Czy w tym kraju żadna inwestycja nie może się odbyć bez wpychania na siłę ścieżek rowerowych? Masakra.

    • Co to znaczy na siłę?

    • W tym kraju, ścieżek rowerowych jest wyjątkowo mało w porównaniu do innych (myślę zachodnimi i bardziej rozwiniętych) krajów.
      Nawet licząc te, byle jak i byle którędy poprowadzone drogowe kikuty, prowadzące donikąd.

    • Jak rodzinny samochód wam się rozleci, a na inny kasy zabraknie to mus będzie na rower się przesiąść, a tu ścieżka rowerowa jak na zawołanie będzie gotowa.
      Doceń to.

      • On z tych, co na rowerze nie jeździ, bo rowerzyści to $#@$#$#@$#, ale rower na balkonie pod plandeką trzyma.

    • Czyli też jesteś zwolennikiem rowerów na jezdni, a nie na paradrogach dla rowerów. Nie sądziłem, że się kiedyś z Tobą zgodzę.

    • i kierowca i rowerzysta

      I bardzo dobrze.
      Masakra to jest wtedy gdy rowerzyści nie mają wyboru i muszą jechać ulicą, a ty ciągle zwalniasz bo nie masz jak wyprzedzić.
      Gdybyś był kierowcą to wiedziałbyś co się zmieniło na Osmolickiej (do Cienistej) i na samej Cienistej.
      Wiedziałbyś jak kiedyś wyglądała jazda na odcinku Radawiec (lotnisko) do samych Bełżyc.
      O jeżdżeniu po samym Lublinie już nie wspomnę.

      • Chciałbym dodać, że problem z wyprzedzeniem rowerzysty mają tylko kierujący samochodami. Wyprzedzenie rowerzysty przez: motorower, motocykl czy przez innego rowerzystę nie stanowi problemu.
        Więc jeżeli ktoś ma z tym problem, to zawsze może wybrać pojazd bardziej przystosowany do poruszani się po drogach, na których odbywa się większy ruch rowerowy.
        Inna sprawa, że rowerzystę wyprzedza się podobnie jak traktor, przy czym rowerzysta nie ogranicza widoczności w takim stopniu jak traktor. Więc jeżeli już co należałoby budować, to raczej drogi dla traktorów.

    • A to Ci odkrycie. Że drogę rowerową można poprowadzić np. przy starej linii kolejowej, albo wałem przeciwpowodziowym, a nigdy jeszcze nie wybudowano nowej linii kolejowej czy autostrady przy budowanej drodze rowerowej. Wyczuwam spisek lewaków i wegetarian.
      Windy też buduje się w niektórych budynkach, zaś dobudowanego do windy bloku jeszcze nie widziałem.

      • Franiu, rowerzyści powinni jak nazwa wskazuje- rowami! Nie byłoby wtedy z nimi problemów.

  2. Przecież suszę zwykle mamy, śniegu mało, deszczu mało, jak to się ma utyrzymać?

    • Chichotnik, jajcarz (niepotrzebne skreślić)

      Pomyślano o dostawach „Nałęczowianki” w butelkach (niegazowanej).

    • W Lublinie z wodą byłby problem, bo wszystko zakostkowane pod parkingi. Natomiast niezabetonowana dolina ciemięgi zbiera wody deszczowej tyle samo co zawsze (od czasu wprowadzenia tam melioracji).
      Średnia roczna opadów nie zmienia się istotnie.

  3. ostatnie zdjęcie – dwie kobiety bez maseczek i mężczyzna z maseczką na brodzie. czemu to służy?

  4. Będzie takie samo mulenie jak w zemborzyckim?

  5. To nie lepiej zbudować tam cmentarz na nieboszczyków pokowidowych.

  6. Jak jeden zalew budują to pewnie drugi osuszą i bloczki będą stawiać?.

  7. Jastków to taka wspaniałą gmina, wszystko już naprawione i wybudowane, że tylko zalewu jej potrzeba. Ciekawe jaki pisuar na tej inwestycji zarobi, prawda Pani Wójt?

    • Narzekasz na Jastków, to się przeprowadź do zeteselowskiej Konopnicy. Jeszcze zatęsknisz za rudą panią wójt.

  8. Super prowincja będzie się miała gdzie bydlowac

  9. No i super. Może wreszcie koło Lublina będzie można się gdzieś nago opalać, bo na Zemborzycach pełno podglądaczy..

  10. Jak włącza Jastków do Lublina to Lublin będzie miał 2 zalewy, a jak odtworzą ten koło Zamku to nawet 3.