Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Niebezpieczna sytuacja na przejeździe kolejowym. Pociąg przejeżdżał, rogatki były otwarte (wideo)

Na szczęście w tym przypadku nie doszło do zderzenia z pociągiem. Rogatki były cały czas otwarte. Jak nas zapewniono, nieprawidłowość została szybko wykryta i natychmiast usunięta.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godzinny 16:00 na drodze prowadzącej z Puchaczowa do kopalni węgla kamiennego w Bogdance. Jeden z naszych czytelników jechał w stronę Bogdanki. Zbliżając się do przejazdu kolejowego, pomimo że rogatki były otwarte, postanowił zwolnić i rozejrzeć się, czy nie nadjeżdża żaden pociąg. To ograniczone zaufanie, a także refleks sprawiły, że udało mu się uniknąć wypadku.

Wszystko dlatego, że nagle na przejazd wjechał pociąg towarowy. Co więcej rogatki zaczęły się zamykać dopiero, kiedy pociąg już prawie opuszczał przejazd. Wtedy też uruchomiła się ostrzegawcza sygnalizacja świetlna.

Linia kolejowa, na której miało miejsce zdarzenie, łączy stację kolejową w Jaszczowie z kopalnią węgla kamiennego Bogdanka. Jej zarządcą jest spółka Lubelski Węgiel Bogdanka. Jak nas zapewniała przedstawicielka spółki, nieprawidłowość została szybko wykryta i natychmiast usunięta. Jeżeli zaś chodzi o przyczynę złego działania samoczynnej sygnalizacji przejazdowej, to wszystko wskazuje na to, że była to usterka czujnika załączającego przejazd.

Lubelski Węgiel Bogdanka zapewnia również, że na tym odcinku bocznicy kolejowej kopalni pociągi poruszają się z niewielką prędkością, widoczność jest bardzo dobra, a przejazd jest właściwie oznaczony.

(wideo – nadesłane)

32 komentarze

  1. Krzysztof,, Ochota,,

    Czytelnik jest OK. Powinien to wykorzystać nawet. Ktoś teraz straci etacik, takich opóźnionych szlabanów jest dużo więcej,

  2. Komentarz kierowcy beznadziejny. Polska rzeczywistość – jakby w innych krajach wszystko zawsze działało. Najwięcej ma do powiedzenie ten, który nigdzie nie był. Ale narzekać to potrafi. Wypadki na rogatkach – to jak jeżdżą ryle z kopalni woła o pomstę do nieba. Na tym przejeździe normą jest omijanie rogatek, jeżdżenie na czerwonym świetle i wyprzedzenie. Górnicy także świetnie łamią przepisy o prędkości, wyprzedzają na przejściach, skrzyżowaniach i ciągłych. Wszystko na drodze do Lublina. A potem te LLE wjeżdżają do Lublina. Mam nadzieję, że ktoś wreszcie zrobi z nimi porządek.

  3. Właśnie z powodu takich sytuacji mój instruktor nauki jazdy całą naukę 30h suszył mi że każdy przejazd bez stopu przejeżdżamy z prędkością 20 km/h i na 2 biegu, tylko w taki sposób albo całkowicie się zatrzymać możemy się upewnić czy nie jedzie pociąg.

Z kraju