Dzisiaj po południu zmarł znany piosenkarz Krzysztof Krawczyk. Artysta w sobotę opuścił szpital, jednak jego stan się zaczął pogarszać i ponownie trafił do placówki medycznej.
Kończy się pewna epoka. Przykro. Niechaj Pan przyjmie go do siebie.
Bławat
Parostatkiem [*] płyń.
mistic
Szkoda człowieka pewnie zaraz zrobi,a z niego tragiczną ofiarę covida…
Swoje przeżył, swoje wypił i wciągnął… i ch… komu i im i do tego ale organizm miał w opłakanym stanie… pewnie zabiło by go nawet rotawirus a że trafił się covid to będzie następny do panteonu „młodych” gwiazd których „zabił” covid…
Niech mu ziemia lekką będzie!!!
Stefanek
Wydaje się że wielcy artyści odchodzą za wcześnie, jedni trochę wcześniej inni trochę później, Wodecki, Riedel, Jackson, Houston, Mercury, Presley i wielu innych.
Chaler
Kto odchodzi w wielkim tygodniu ma lżej. RIP.
.
Gusła powtarzasz.
Chaler
Przepraszam, daj znać jak doświadczysz prawdy mistrzu.
XMKL
Normalna w świecie rzecz ” śmierć” fizycznie jego nie będzie , ale piosenki po sobie zostawił .
Antpis
Covid naprawde raczej starosc
Bławat
Każdy wiek jest dobry, żeby młodo umrzeć. Dopiero skończył pracować.
śmiercionka
Taki jest efekt po przyjęciu szczepionki !!
Grzesiek
Swiety Piotr juz go powital ,juz jest na lonie abravhama………
Ja
Już praktycznie nie zostali nam już wielcy artyści. Dosłownie można policzyć na palcach jednej ręki….. To co teraz jest to nie artyści to sprzedaje świnie. Wykreowane postacie aby robić biznes.
Bill
A Podsiadło czy ta co śpiewa o kawce i bólu z szampanem to co?!
Lukasz
Bez przesady przesady, dozyl prawie wieku sędziwego a 74 lata to bardzo wiele nie oszukujmy się do 70 to juz połowa ludzi dawno temu umarła, teraz się zyje 50-max 60 lat .
Kończy się pewna epoka. Przykro. Niechaj Pan przyjmie go do siebie.
Parostatkiem [*] płyń.
Szkoda człowieka pewnie zaraz zrobi,a z niego tragiczną ofiarę covida…
Swoje przeżył, swoje wypił i wciągnął… i ch… komu i im i do tego ale organizm miał w opłakanym stanie… pewnie zabiło by go nawet rotawirus a że trafił się covid to będzie następny do panteonu „młodych” gwiazd których „zabił” covid…
Niech mu ziemia lekką będzie!!!
Wydaje się że wielcy artyści odchodzą za wcześnie, jedni trochę wcześniej inni trochę później, Wodecki, Riedel, Jackson, Houston, Mercury, Presley i wielu innych.
Kto odchodzi w wielkim tygodniu ma lżej. RIP.
Gusła powtarzasz.
Przepraszam, daj znać jak doświadczysz prawdy mistrzu.
Normalna w świecie rzecz ” śmierć” fizycznie jego nie będzie , ale piosenki po sobie zostawił .
Covid naprawde raczej starosc
Każdy wiek jest dobry, żeby młodo umrzeć. Dopiero skończył pracować.
Taki jest efekt po przyjęciu szczepionki !!
Swiety Piotr juz go powital ,juz jest na lonie abravhama………
Już praktycznie nie zostali nam już wielcy artyści. Dosłownie można policzyć na palcach jednej ręki….. To co teraz jest to nie artyści to sprzedaje świnie. Wykreowane postacie aby robić biznes.
A Podsiadło czy ta co śpiewa o kawce i bólu z szampanem to co?!
Bez przesady przesady, dozyl prawie wieku sędziwego a 74 lata to bardzo wiele nie oszukujmy się do 70 to juz połowa ludzi dawno temu umarła, teraz się zyje 50-max 60 lat .