Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

38 komentarzy

  1. Wszyscy solidaryzują się z rodzicami dziecka, którzy przeżywają tragedię. Nikt jednak tak na prawdę nie solidaryzował się z samym Alfiem, ponieważ dla niego i tak nie było ratunku, a co najwyżej przedłużenie agonii. W tym cały problem, że biedne dziecko cierpiało niewyobrażalne męki, a wszyscy dopingowali, aby jeszcze sobie trochę na tym świecie pożył. Lekarze jedno, a publika drugie. Rozumiem, sam na miejscu rodziców szukałbym ratunku na wszelkie sposoby, ale fakt faktem, że ratunku nie było. Co najwyżej przedłużenie jego cierpienia. Natomiast dlaczego lekarze z Liverpoolu nie zgodzili się na przetransportowanie dziecka do Włoch, to już inna sprawa.

  2. Polacy z Lublina na pola sadzić kartofle czas wracać do wsi z London

    • Skoro ktoś uważał że nie było dla tego chłopca ratunku to dlaczego nie dali mu wylecieć do Włoskiej kliniki? Coś w tym wszystkim śmierdzi!! Tylko szkoda maleńkiego. Śpij aniołku.

      • Dlaczego?Bo jakiś”sąd”podjął taką decyzję.Oparł ją na opinii lekarza,który twierdził,że po kilku minutach od odłączenia od aparatury podtrzymującej malec umrze…Tymczasem przeżył ponad 5 dni… Lekarz pomylił się raz,więc cała jego opinia w tej sprawie mogła być myląca.Sąd dostał 5 dni by zmienić zdanie i dać szansę chłopcu,jednak postanowił trwać przy swojej odważnej decyzji i odebrał mu ostatnią szansę…Spoczywaj w pokoju maleńki…

  3. Europejski trybunał praw człowieka jest jedynie do obrony dewiantów seksualnych i innych patalogizujących osobników społecznych. Co ich jakieś dziecko obchodzień. Co innego gdyby para gejów zechciała go wywieźć z kraju na leczenie, wtedy morderca w todze z miejsca by skapitulował, a banda wykolejeńców z trybunału podstawiłaby samolot na swój koszt.

  4. Życie człowieka jest najwyższą wartością, więc i sąd powinien umożliwić rodzicom ratowanie dziecka, skoro dzięki papieżowi była taka możliwość we Włoszech.

  5. Sąd wydał wyrok śmierci. A podobno Kara Śmierci jest zabroniona w Europie? Jak to jest że dla Breivika jest akademik, komputer, siłownia i inne wygody a dla chorego dziecka śmierć? Postępowanie ludzi w obecnej liberalnej Europie jest dla mnie niezrozumiałe i frustrujące.