Nie wyrobił się na zakręcie, uderzył w betonową barierę
19:13 04-04-2019
Do zdarzenia doszło w czwartek po godzinie 18 na zjeździe z ronda 100-lecia KUL w Lublinie. Kierujący renaultem mężczyzna poruszał się w kierunku al. Solidarności.
Na łuku jezdni stracił jednak panowanie nad pojazdem. Auto zjechało na lewą stronę, wypadło z drogi i uderzyło w betonową barierę. Kierowca nie odniósł żadnych poważniejszych obrażeń ciała.
Na miejscu interweniowała policja. Funkcjonariusze ustalają teraz szczegółowe okoliczności kolizji. Nie ma utrudnień w ruchu.
(fot. lublin112.pl)
Clio? Toż to demon jest.Nie każdy radzi sobie z opanowaniem go
Oddajmy ekspertyze ekspertowi Frankowi.
miszcz prostej pokonany przez łuk 🙂
szybciej trzeba było zapie…..
Kupię tego sporta
Ile dajesz?
RS … niezły dzik z niego . Nie polecam wszelkiej maści zdechlakom zza Odry stawać z takim na światłach .
Micra k11 po swapie na 2.0 z Primery GT miażdży to Reno. Nie wiem czym tu się jarac? 7 sekund do setki robiło wrażenie ze 20 lat temu…
W śnieżycę też taki dzik?
Takich miszczów suchego asfaltu mijam w zimie po nieodśnieżonym pasie.
nie pierwszy dzień w dzień jak jade ledwo się mieszczą ostatnio nauka jakaś pędziła po kursanta chyba już tyełek zanosiło ale ubaw mieliśmy z chłopakami był by dobry filmik na polskie drogi ahaha
No i co się czepiacie ? spieszyło mu się bo : „żona rodzi ,dziecko chore ,do lekarza ,,na spotkanie ” itp.bzdurne tłumaczenia jakich dziesiątki codziennie wymyslają tysiące psudokierowcow ,którzy przez swoją glupote narazają innych uczestników ruchu na utratę życia i zdrowia .I co w związku z tym ?…A nic ,dostanie śmieszny mandat i sprawa „załatwiona” …ot nasza polska „specjalność ” ..smieszne kary które nie sa karami i nie odnosza żadnego skutku
Beka, każdy wróży z fusów, a prawda inna ?
Gdyby temu kierowcy nie zajechało drugie auto obyło by się bez kolizji, zreszta zobaczcie ile tam śladów na murach, barierach, które są dość często zmieniane.
WCzasem 70km/h za dużo bo znosi.
I auto zjechało drogę i sarna przebiegła 😉
Jak było, tak było… dobrze, że ten murek tam jest bo taki zidiociały frajer, dla którego pas jezdni nie wystarcza, mógłby wjechać na pas z przeciwnym kierunkiem ruchu i wtedy byłaby abra-kadabra, hokus-pokus i cały inny cyrk.
Taa jasne, zajechało.
za wolno jechał dlatego nic mu się nie stało