Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nie udało się uratować życia dziewczynki, potrąconej przez hyundaia na ul. Poligonowej

Po długiej walce o życie, zmarła 12-latka, poszkodowana w wypadku na ul. Poligonowej w Lublinie. Jej obrażenia były tak poważne, że lekarze byli praktycznie bezsilni.

Lekarzom nie udało się uratować życia 12-letniej dziewczynki, poszkodowanej w wypadku, jaki miał miejsce 26 września na ul. Poligonowej w Lublinie. W środkowy ranek, po godzinie 8 wyszła ona z domu i zmierzała na pobliski przystanek komunikacji miejskiej. Bez większego problemu pokonała dwa pasy jezdni prowadzące w stronę ul. Willowej. Zatrzymała się na wysepce dzielącej jezdnie, oczekując na możliwość bezpiecznego przejścia dalej.

Dziewczynkę zauważyła kobieta kierująca fiatem, która poruszała się prawym pasem jezdni w kierunku obwodnicy miasta. Zatrzymała się przed przejściem dla pieszych, a 12-latka widząc stojący pojazd, ruszyła przed siebie. Zdołała pokonać zaledwie kilka kroków, kiedy najechał kierowca hyundaia. Auto potrąciło pieszą. Siła uderzenia była tak duża, że nastolatka przeleciała w powietrzu kilkanaście metrów i spadła na jezdnię.

Pierwszej pomocy poszkodowanej udzielili świadkowie wypadku. Przystąpili oni do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. 12-latka w krytycznym stanie została przetransportowana do szpitala. Pomimo starań lekarzy, jej obrażenia były tak poważne, że dziewczynka zmarła nie odzyskawszy przytomności.

Od początku wiadome było, że kierowca hyundaia zbliżając się do oznakowanego przejścia dla pieszych zignorował fakt, iż na sąsiednim pasie ruchu zatrzymało się auto, a po pasach poruszała się dziewczynka. Przeprowadzone na miejscu policyjne czynności wykazały, że mężczyzna nawet nie zwolnił przed przejściem dla pieszych. Hamulec nacisnął dopiero po tym, jak potrącił 12-latkę.

Tłumaczył on później, że nie widział co się dzieje z powodu oślepiających promieni słonecznych. O tym, że w „coś” wjechał zorientował się w momencie, kiedy usłyszał huk. Z kolei zeznania świadków, w tym kierującej fiatem kobiety mówią, że piesza była dla nich dobrze widoczna. Cały czas w tej sprawie prowadzone jest śledztwo. Mężczyźnie, za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Nie udało się uratować życia dziewczynki, potrąconej przez hyundaia na ul. Poligonowej

(fot. lublin112.pl)

81 komentarzy

  1. Ja zawsze w sytuacji, gdy zatrzymuję się by przepuścić pieszego na dwupasie włączam awaryjne światła i patrzę w lusterka. W razie czego pieprzyć samochód, zajadę drogę i wjadę na drugi pas by ochronić pieszego. Polecam wszystkim, by podejść do tego w taki sam sposób. Może uda się ocalić kilka istnień.

  2. proszę wladze o zadbanie, aby ograniczenie do 50 km/h bylo prawdziwe.
    jeżdżę tą trasą codziennie i po pierwsze trudno włączyć się do ruchu z Zelwerowicza, a po drugie mam nagrane takie ilości rejestracji przekraczajacych dwukrotnie prędkość, ze chetnie sie podzielę.

  3. Komentator niesportowy

    Powinny zostać wprowadzone obowiązkowe okresowe badania „sprawnościowe” (czas reakcji, spostrzegawczość itp) dla wszystkich kierowców w wieku powyżej 60 roku życia.

  4. Wszyscy, którzy tamtędy jeżdżą doskonale zdają sobie sprawę, że droga prowadzi na północ – nie ma możliwości oślepienia jadąc w stronę obwodnicy, co z resztą było już opisane w poprzednim poście. To bardzo przykre wydarzenie i tylko potwierdza olewanie przez kierowców przepisów, a takie sytuacje to na polskich drogach niemal codzienność – pieszy jest w nich bez szans.

Z kraju