Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Nie udało się uratować życia dziewczynki, potrąconej przez hyundaia na ul. Poligonowej

Po długiej walce o życie, zmarła 12-latka, poszkodowana w wypadku na ul. Poligonowej w Lublinie. Jej obrażenia były tak poważne, że lekarze byli praktycznie bezsilni.

81 komentarzy

  1. poruszając się rano w kierunku obwodncy miasta, kerował się w kierunku północnym, z tego co pamiętm z geografii Słońce wschodzi na Wschodzie, czyli nie słońce go oślepiło, może telefon.??? i hamowanie w momencie uderzenia, z tego co widziałem na zdjęciach zatrzymał się daleko od przejścia, musiał cisnąć grubo ponad 50. Zadziwia fakt tak niskiej kary, mam tylko nadzieję, że ów jegomość jest już na Południowej.

    • do ku…nędzy a od czego jest przejście . Od tego abyście WY kierowcy umożliwili przejście dla pieszego. Macie zwolnić do takiej predkosci aby w każdej chwili się zatrzymać, w tym miejscu dozwolona predkosc to maksimum 50, zbliżacie się do przejścia to maksimum uwagi czy ktoś nie wchodzi i HAMUJ jeden z drugim, A wy popierdzielacie wszędzie gdzie się da jak po autostradzie. Wg mnie już sama predkośc hiundaja powinna zagwarantować mu(kierowcy) AUTOMATYCZNIE 8 lat bezwzględnej odsiadki wtedy tacy jak wy skończą głupawą dyskusję a ZACZNĄ jeździć wolniej i uważniej

  2. ! Nigdy przenigdy nie zatrzymuje się przed przejściem dla pieszych jak wiem ze jadą za mną samochody. To jest manewr zabójczy. Ludzie bez wyobraźni i bez mózgu tak robią. Baba która się zatrzymała też jest współwinna.

    • oddaj prawo jazdy zanim nie narobisz sobie takich kłopotów jak morderca z hyundaja…

      • Dlaczego ma oddawać PJ? Bo jeździ zgodnie z OBOWIĄZUJĄCYMI przepisami i dodatkowo myśli za innych, takich jak ten z Hyundaia? Sama dojeżdżając do przejścia, zwalniam, patrzę w lusterka i jak widzę na innych pasach pojazdy, a piesi są w bezpiecznym miejscu to nigdy nie zatrzymuję pojazdu. Jeżeli pieszy jest już na jezdni, to zmienia się imperatyw. Po zatrzymaniu cały czas obserwuję w lusterkach inne pasy ruchu i jak widzę nadjeżdżający pojazd, to włączam awaryjne, by dać znać, że coś się dzieje na przejściu. Nie będzie dla mnie problemem zmiana przepisów w tej materii, mówiących o tym, że pieszy ma mieć bezwzględne pierwszeństwo, nawet znajdując się na chodniku, ale dopóki przepisy są, jakie są, to zatrzymywanie się w sposób opisany w artykule, będzie powodowało tak tragiczne zdarzenia. Problemem jest to, czy Polacy dorośli do takiej zmiany przepisów. Zarówno zmotoryzowani jak też, a może zwłaszcza piesi.

        • Weź pod uwagę jedną rzecz: w tym przypadku (jak i wielu innych, podobnych) problem/wypadek zaistniał, ponieważ zatrzymujący się przed przejściem dla pieszych kierowca nie dostrzegł (miał prawo) niebezpieczeństwa – hyundai w lusterku wydawał się być daleko.

          A wydawał się, bo tak naprawdę zapier***ł jak dziki, mając w pi***e bezpieczeństwo i zdrowy rozsądek!

          Jakby mało Ci było podobnych zdarzeń – w necie masz ich aż nadto.

          Nie dziel winy pomiędzy uczestników wypadku. Winny jest TYLKO I WYŁĄCZNIE kierowca hyundaia.

        • „querty” wg twojego toku „rozumowania” mam nie ustępować pieszym pierwszeństwa (łamać przepisy) bo du reń z tyłu… Czyli przepisy mamy podporządkować pod du rni…?!!!!? No ciekawa „logika”..!!!

          • Tak! Masz poruszać się zgodnie z OBOWIĄZUJĄCYMI przepisami. Jeżeli zatrzymujesz się gwałtownie przed przejściem, nie upewniwszy się, czy z tyłu/boku nie poruszają się inne pojazdy, to jesteś winny wykroczenia drogowego. Pół biedy, gdy pieszy myśli za siebie i Ciebie. Gorzej, gdy „podpuszczony” pójdzie „na oślep” przez oba pasy. Już to pisałam wyżej. Dopóki pieszy jest w bezpiecznym miejscu poza jezdnią (chodnik, wysepka, strefa wydzielona z ruchu, trawnik, krawężnik) NIE MA PIERWSZEŃSTWA. Jak masz pieszego już na jezdni, to pieszy staje się „święty” i masz zrobić wszystko, by bezpiecznie przekroczył jezdnię (łącznie z hamowaniem, trąbieniem, awaryjnymi itd.), w sytuacji, gdy masz jakiekolwiek podejrzenie, że inny uczestnik ruchu nie zachowa się w sposób zapewniający bezpieczeństwo tego pieszego. Wystarczająco wytłumaczyłam? Czy Twoje „rozumowanie” może to pojąć, czy tłumaczyć obrazkowo?

          • @drake
            Po 1. Widać, że przepisy to tylko słyszałeś, a nie znasz. Jeżeli pieszy stoi przed PDP, to nie zatrzymując się nie łamiesz żadnego przepisu! Który to według ciebie paragraf o tym mówi? Bo może o innych przepisach RD mówimy. Proponuję, abyś dobrze ze zrozumieniem przeczytaj art 14 KRD.
            Po 2. QWERTY ma absolutnie rację. Ja też w ten sposób reaguję, bo bandytów drogowych jest od cholery i trzeba myśleć za nich. Jak już wcześniej słusznie zauważył jeden z komentujących, jak tylko siadamy za kierownicę zamieniamy się w jakieś ZOMBI, monstrum. A szczególnie Ci w lepszych samochodach, bo pewnie jaj nie mają, nabawili się kompleksów to nadrabiają swoją ułomność na drogach.
            Po 4. Na Boh. Września nie ma podwyższenia prędkości, tak więc obowiązuje 50, a tak naprawdę jeżdżą tam niejednokrotnie 2x tyle. I to żadna przesada.

            Wniosek jest jeden: „Nadgorliwa uprzejmość nie zawsze dobra” i należy to wziąć sobie do serca w naszym, niestety, kraju biorąc sytuację w jakiej znajdujemy się.

            I tu apel do Policji, aby często tam wizytowali, bo kwestią czasu będzie jak dojdzie do kolejnej tragedii. Osiedle rozbudowuje się szybko i młodych rodzin przybywa. Dwupasmówka staje się autostradą czy S’ką. Trzeba tych bandytów jakoś utemperować. A najlepiej, żeby fotoradar był bezwzględnie postawiony i w ogóle przywrócenie fotoradarów tam, gdzie faktycznie powinny być.

  3. Ile jeszcze isnień pójdzie do piachu przez tych k …. wa uprzejmych !!! Ludzie, czy my koniecznie musimy implementować wszystkie głupkowate przepisy z krajów wspierających wszelkie dewjacje ???

    • Problemem jest zachowanie drogowych morderców którzy wyprzedzają i omijają na pasach. Ale łatwiej wieszać psy na tych co chcą być z nimi w zgodzie.
      Może policja zaczęłaby karać z całą stanowczością że te wykroczenia?
      Tylko dzisiaj cztery auta wyprzedziły mnie na pasach, a jedno ominęło. Mogę się założyć, że żaden z tych kierowców nawet nie wie, że złamał przepisy i naraził zdrowie i życie pieszych!

    • Idiotów głoszących takie opinie jak Miś powinno się tropić, aby sprawdzić czy nie mają przypadkiem uprawnień do prowadzenia pojazdu. I jeśli tak – odbierać je i kierować na dokładne badania psychologiczne. Dopiero po pozytywnej weryfikacji kompetencji umysłowych, dopuszczać ewentualnie do ponownych egzaminów.

      • Z jakiegoś powodu ustawodawca wstrzymał prace nad zmianą przepisów w tej materii. Zgadnij dlaczego? Bo prognozy śmiertelnych potrąceń na przejściach po zmianie przepisów sięgnęły zenitu. Dopóki Polacy nie będą edukowani od najmłodszych lat, by wzajemnie się szanować na jezdni, to nic się nie zmieni. Obserwując zachowanie i wypowiedzi (także tutaj) pieszych, dochodzę do wniosku, że jeszcze długa droga przed nami.

        • Miś, QUERTY… Zaczynamy edukację… od siebie.

          Ja od dawna mam nawyki nabyte podczas pobytu w Skandynawii. I jakoś nikt przeze mnie nie zginął.

          Nie o uprzejmość na drodze tu jednak chodzi a rozwagę i odpowiedzialność.

          Ustawodawcą sobie du*** nie podcieraj. Ludzie są nie reformowalni – i to nie kwestia wykształcenia, a mentalności. Jak Ciebie, jeden z drugim, rodzice nie wychowali to i Ty swoich dzieci (i innych na forum) nie wyedukujesz. A praktyka, choć czyni mistrza, na polskich drogach o twór eksperymentalny obarczony ryzykiem moralnie wątpliwym.

          Dociekanie „co by było gdyby…” to tylko podbijanie ilości wpisów na forum, niemającym nic z rzeczywistością.

          Zginęło dziecko, a zabił je kierujący hyundaiem.

          Reszta to tylko pretekst, aby osobiście uniknąć takiej sytuacji w przyszłości (zarówno z pozycji pieszej jak i obu kierujących samochodami…)

          • Brakuje u nas aby skutecznie brawurę ukrucić NIEUCHRONNOŚCI KARY I DOKUCZLIWOSCI KARY np. w Norwegi za jazdę po pijaku idzie się na kilkadziesiąt dni do więzienia z automatu plus mandat w wys 10% ROCZNYCH dochodów. Jeśli kara zaboli również bogatego to jest szansa że zadziała. TEGO brak w naszym kraju. 500 zl to dla biednego b. dużo a dla bogatego śmiechu warta i daje mu poczuci bezkarności i wrazenia ze nikt mu nic nie zrobi.

          • @Alek Od wielu lat forsuję na wielu forach i mediach, aby wprowadzić mandaty procentowe od zarobków i obligatoryjne kary więzienia, a nie jakieś zawiasy! To musi porządnie zaboleć i nie ma nas innego sposobu. Tutaj też o tym wielokrotnie pisałem i pewnie, niestety, jeszcze niejeden raz będzie ten temat poruszany.

            Jesteśmy na tym etapie niereformowalni. Musi minąć bardzo wiele pokoleń, aby cokolwiek zmieniło się w naszej mentalności. Mamy bardzo ciężki charakter.

            Ale problem jest dużo większy i poważniejszy, bo przykład idzie z góry. Cóż nam z tego, skoro jeżeli sprawcą będzie jakiś polityk, sędzia, prokurator, policjant etc. to wówczas śmieją się w twarz i żadna kara ich nie spotyka. Kradną w sklepach towary, pieniądze i co …? I jak może być normalnie?

            Cytując pewną śląską paniusię: „Sorry, taki klimat mamy”!

    • bardzo dobrze napisał. mimo przepisów jakie obowiązują ta kobieta wystawiła na śmierć to dziecko.

      • Te filmy udowadniają, że bardzo wielu „kierowców” ledwo wiąże koniec z końcem pod względem intelektualnym. Niestety nie można liczyć na to, że sami zmądrzeją – muszą być wyłapywani i karani. Sądy powinny kierować sprawców takich wykroczeń na powtórny egzamin. Natomiast jazda bez prawa jazdy powinna być karana robotami publicznymi.

  4. Jeju jechałam tamtędy kiedy go jeszcze policja trzymała. Myślałam że zwierzę mu wbiegło czy coś… Ci kierowcy to jak wariaci, w ogóle nie myślą na drodze…

  5. Zabrać prawo jazdy aby miszczu nigdy już nie siadł za kierownicą auta jak też innego pojazdu.

  6. Dal niektórych driverów Poligonowa to expresówka, jak tylko na nią wjadą od obwodnicy pedał w podłogę…

  7. chyba słyszeliście co grozi Polakom którzy spowodowali wypadek na Słowacji. Główny sprawca z porsche od 15 do 20 lat , dwaj pozostali od 10 do 15. Sprawa może być za rok albo i później , ich kodeks tego nie określa i do tego czasu mają siedzieć bez wyroku. To jest właśnie prawo dla morderców za kierownicą. . A u nas co ? Dostanie maksymalnie 4 lata , z 10 tys zł dla rodziny i prawko spodziewam się że na jakieś 8 lat a może i mniej … Bardzo współczuję rodzicom , cały czas o tym dziecku myślałem , myślałem ze będzie żyć bo minęło tyle dni …

    • Też pomyślałem, że gdyby u nas groziło 20 lat za spowodowanie wypadku śmiertelnego w wyniku rażącego naruszenia przepisów drogowych, to może jednak byłoby spokojniej na drogach…

      • Nie było by spokojniej bo każdy myśli że to nie jego dotyczy a nauka jest już po. Tylko odpowiednia prewencja w postaci wysokiej i nieuchronnej kary może na Polaczka zadziałać.

  8. Skazać pirata na 15-20lat jak na Słowacji kierowcę porsche !

  9. Może to zabrzmi głupio,ale na dwupasmówkach jadąc lewym pasem NIGDY nie puszczam pieszych…dlaczego?
    Właśnie dlatego,że po lewej stronie może jechać ktoś,kto nie wyhamuje,nie zauważy czy cokolwiek innego i nie piszcie mi tutaj o przepisach ,bo one życia nie ratują tylko trzeźwe myślenie.
    Wole żeby ktoś myślał że jestem chamem, musiał poczekać minute dłużej,ale żył w spokoju i dotarł do celu.
    Szkoda dziewczynki,naprawdę szkoda.

    • dokładnie tak. dobroczynni kierowcy wystawiają pieszych na strzał.

      • uczynny – nadgorliwy, a starczy sie przystosowac do wiekszosci poprostu…
        czy wiekszosc u nas jest uprzejma ? chyba odwrotnie, oczywiscie mowimy o tym konkretnie przypadku i podobnych sytuacjach, oczywiscie kier hundaja winny ale calej sytuacji mozna bylo uniknac sie mi wydaje, przykro ze tak wyszlo…

    • Bo należałoby ustalić sztywne zasady. Albo sie puszcza albo nie puszcza i stoją przed przejsciem aż wszyscy przejadą. A tak tworzy sie galimatias i z tego takie tragedie.Bo jeden puszcza i pieszy wchodzi. Jestem pieszym i jestem kierowcą i strasznie mnie to wkurza

      • Ależ zasady są ustalone. Tylko niektórzy mają mniejszą wyobraźnię.

        • Ale Ty wiesz już wszystko? Prawda? Również na temat przyczyn tego wypadku…

          Posiadasz pełne kompendium wiedzy nt. KRD w małym palcu. W cyklu miejskim jeździsz 50 a w terenie niezabudowanym 90.

          Powodzenia w życiu. Oby tylko twoje ego się tak nie rozrastało jak Twoja wyobraźnia (a może odwrotnie?… )

          • Nic o mnie nie wiesz. Nie znasz stanu mojej wiedzy na temat PORD i ustaw pokrewnych. Bądź łaskaw zatem zostawić wycieczki osobiste do mojego ego. I tak. W mieście (także poza nim) staram się (choć nie zawsze jest to możliwe) nie przekraczać dozwolonych prędkości. Cenię sobie swoją pracę, a utrata PJ uniemożliwiłaby mi jej dalsze wykonywanie.

      • Jeśli pieszy miałby wchodzić jak wszyscy przejadą to tak może poza przejściem więc po co miałyby by istnieć przejścia , a poza tym musiałby nieraz dłuuuugo czekać . Pieszy tez człowiek i to że idzie pieszo nie oznacza że śpieszy się mniej niż ty jeden z drugim za kierownicą.

        • Nikt nie twierdzi, że pieszy nie jest człowiekiem. Na jezdni jednak jest GOŚCIEM. Ma zatem dla własnego dobra dostosować się do obowiązujących przepisów. Skoro nie wiesz do czego służą znaki A-16, D-6, P-10, to doczytaj definicję. Skoro się oburzasz, że piesi muszą dłuuugo czekać, to skoro Ci się spieszy, to nie czekaj przed zamkniętymi rogatkami na przejeździe kolejowym. Nie zatrzymuj się przed sygnalizatorem nadającym sygnał czerwony. Ale rób to osobiście, a nie namawiaj do tego innych swoimi komentarzami.

  10. nie zapominajmy że jest tam ograniczenie do 50km/godz. , że w pobliżu po drugiej stronie jest przystanek , że w tych godzinach /po 8 / przechodzi tam sporo osób. Absolutnie nie widzę żadnej winy kobiety że zatrzymała się przed przejściem i chciała dziecku umożliwić przejście na drugą stronę. Pewno sam bym się tak samo zachował . A poza tym słońce o tej porze świeci po prawej stronie i nie mogło oślepić sprawcy wypadku , oślepiła go prędkość z jaką jechał .

Z kraju