Nie powiodła się reanimacja mężczyzny, który przed południem wyskoczył z tarasu szpitala przy ul. Jaczewskiego. Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają teraz szczegółowe okoliczności tragedii.
W 2002 lub 2003 jak leżał mój ojciec to również na jego oczach z tego tarasu wyskoczył chory i spadł na schody. Powinno być jakieś zabezpieczenie na tym tarasie.
2
Przykre, że i tu znajdują się ludzie z niedorozwojem mózgu, którzy muszą mieszać swoje wynaturzenia o charakterze politycznym do takich spraw.
W 2002 lub 2003 jak leżał mój ojciec to również na jego oczach z tego tarasu wyskoczył chory i spadł na schody. Powinno być jakieś zabezpieczenie na tym tarasie.
Przykre, że i tu znajdują się ludzie z niedorozwojem mózgu, którzy muszą mieszać swoje wynaturzenia o charakterze politycznym do takich spraw.