Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Neon „Szacunek na mieście” miał wrócić na miejsce kilka lat temu, nie ma go do tej pory. Wiemy, co z instalacją

Wiosną 2019 roku zdemontowany został neon „Szacunek na mieście”. Pomimo zapowiedzi, nie wrócił na swoje miejsce. Niektórzy zaczęli podejrzewać, iż instalacja uległa uszkodzeniu, czy nawet zniszczeniu podczas przechowywania w magazynie.

W maju 2017 roku na wiadukcie kolejowym nad Drogą Męczenników Majdanka w Lublinie umieszczony został neon z napisem „Szacunek na mieście”. Instalacja od razu wzbudziła bardzo duże zainteresowanie, przypadła też wielu mieszkańcom do gustu. Szczególnie po zmierzchu nie brakowało osób, które fotografowały się na jego tle. Jednak wiosną 2019 roku neon został zdemontowany.

Powodem był rozpoczynający się remont wiaduktu kolejowego. Jak wówczas wyjaśniali przedstawiciele Pracowni Sztuki Zaangażowanej Społecznie “Rewiry” w Centrum Kultury w Lublinie, niebawem wróci on na miejsce. Prace jednak znacznie się przedłużały. Początkowo miały one trwać trzy miesiące, a okazało się, że zakończyły się z aż 19-miesięcznym opóźnieniem.

Pomimo tego, iż wiadukt oddano w czerwcu 2021 roku, a więc 2,5 roku temu, neon do tej pory nie został zamontowany. Coraz więcej mieszkańców zaczęło więc interesować się, dlaczego pomimo zapowiedzi, instalacja nie wróciła do miejskiej przestrzeni. Niektórzy zaczęli nawet podejrzewać, iż uległa uszkodzeniu czy nawet zniszczeniu podczas przechowywania w magazynie. Okazuje się, iż nic takiego się nie stało.

– Neon „Szacunek na mieście” jest odpowiednio zabezpieczony. Chcemy, aby jak najszybciej wrócił do przestrzeni miejskiej. W najbliższym czasie wystąpimy o zgody na ponowne zainstalowanie go na wiadukcie kolejowym nad Drogą Męczenników Majdanka – wyjaśnia nam Tymoteusz Wojna, Prezes Zarządu Towarzystwa Edukacji Kulturalnej w Lublinie.

Jak nam przekazano, na razie trudno oszacować przybliżony nawet termin, kiedy to się stanie. Wszystko dlatego, że jest to uzależnione od czasu trwania formalnych procedur z tym związanych.

Pomysłodawcą neonu jest Szymon Pietrasiewicz. Pierwotnie miały być dwie tego typu instalacje, zamontowane z obu stron wiaduktu. Jadący w kierunku centrum widzieliby napis „Szacun na mieście” a ci, udający się w kierunku Majdanka, hasło: „Szacun na dzielni”. Jednak radni Bronowic negatywnie zaopiniowali ów przekaz, ostatecznie powstał więc jeden neon, dodatkowo słowo „Szacun” zmieniono na „Szacunek”.

13 komentarzy

  1. Radni wiedzą lepiej może taki napis

  2. Staś Pytalski 🤔

    Bronx i policja odwieczna koalicja!

    • Ci co najgłośniej krzyczą o zasadach, więziennym życiu, konfiturach etc. jako pierwsi się zawsze rozpruwają na komendzie.

  3. PO to dno.

  4. 2,5 roku trwają procedury haha żałosne

    • To ściema, nie było żadnych procedur. Przypomnieli sobie teraz jak ludzie i redakcja zapytała. Coś trzeba było powiedzieć, przecież nie poinformują, że zapomnieli o neonie.

  5. proponuję na wlocie z ukrainy „uwaga głębokie wykopy”

  6. Szymek Pietrasiewicz to starozakonna 60.

  7. Ma wisieć neon z napisem Deutschland, Deutschland über alles, über alles

    • Potężny Wędkarz z Bystrzycy

      Ryży rządzi

    • W oknie sobie powieś jak tak ci się podoba. Sądząc po przekazie jesteś fanem kapliczek więc proponuję takową sobie stworzyć.

  8. Powinien być napis najgorsze ulice w Polsce.

  9. Szacunku to ja nie mam ani do tego miasta ani do polityków zarządzających tym chlewem.

Dodaj komentarz

Z kraju