Nadchodzi ocieplenie i burze. Na termometrach zobaczymy nawet 23 stopnie
09:08 14-05-2019
Zachód naszego kraju jest pod wpływem słabnącego wyżu znad Morza Północnego z ciśnieniem 1040 hPa w centrum. Natomiast reszta Polski jest pod chmurami niżu znad Półwyspu Apenińskiego. Z dalekiej północy po rejon Morza Śródziemnego rozciąga się zatoka wypełniona zimnym powietrzem.
W perspektywie kilku najbliższych dni czeka nas duża zmiana pogody. Zrobi się dużo cieplej i dotrze do nas powietrze z południowego-wschodu. Masa ma być nie tylko znacznie cieplejsza od obecnej, ale także bardziej wilgotna, co sprzyjać ma tworzeniu się burz, które punktowo mogą okazać się gwałtowne.
Już w czwartek przeważający obszar Polski obejmować ma rozległy obszar obniżonego ciśnienia związany z płytkimi niżami znad południowej i południowo-wschodniej Europy. Natomiast w środę od południowego-wschodu wkroczy front ciepły wraz z opadami i burzami. Tuż za frontem zacznie napływać dużo cieplejsze powietrze z okolic Morza Czarnego i znad Ukrainy.
We wtorek na termometrach zobaczymy od 10°C do 12°C. Utrzymają się słabe opady deszczu. Zachmurzenie na ogół duże do całkowitego.
W środę zacznie robić się coraz cieplej, pojawią się opady deszczu i burze, które szczególnie aktywne będą w drugiej części dnia. Należy mieć jednak na uwadze, że charakteryzować mają się dużą lokalnością. Punktowo spadnie grad i wystąpią ulewne opady deszczu. W czasie burz wiatr silniejszy do 70 km/h. Na termometrach zobaczymy od 15°C do 18°C.
Czwartek przyniesie jeszcze wyższe temperatury powietrza. Temperatura powietrza wyniesie od 18°C do 21°C. Prognozowane są lokalne burze z gradem i ulewnym deszczem.
W piątek kolejne burze w regionie i temperatura powietrza na poziomie od 20°C do 22°C. Lokalnie mogą być one gwałtowne. Weekend dalej ciepły, ale i punktowo burzowy. Na termometrach zobaczymy od 20°C do 23°C.
W kolejnych dniach na bieżąco informować będziemy w prognozach o spodziewanym natężeniu i obszarze burz w województwie lubelskim.
(fot. lublin112.pl)
10-12 we wtorek, dobre sobie, na razie jest 6.
kiedyś w maju 30c to było normą a teraz mamy ocieplenie klimatu i …….. przymrozki