Na widok radiowozu skręcił w boczną uliczkę. Zostawił żonę w aucie i uciekł pieszo (foto)
20:31 29-12-2021 | Autor: redakcja

Do zdarzenia doszło w środę późnym popołudniem na ul. Nadbystrzyckiej w Lublinie. Funkcjonariusze drogówki z patrolu Speed, patrolując teren miasta, zwrócili uwagę na poruszającą się z nadmierną prędkością skodę. Postanowili zatrzymać pojazd do kontroli.
W tym samym czasie kierowca zauważył radiowóz i wjechał w ul. Wapienną. Po chwili gwałtownie zahamował, po czym wyskoczył z auta i uciekł pieszo. Policjanci zauważyli, że w samochodzie znajdują się pasażerowie. Okazało się, że mężczyzna zostawił w aucie nietrzeźwą żonę oraz znajomego.
Teraz policjanci prowadzą dalsze czynności w tej sprawie. Trwają też poszukiwania kierowcy skody.
(fot. lublin112.pl)
pijanego nie zlapali bo im sie nie chce
Oj, nie jest tak źle, jak uciekający ma około 3 promili to zwykle go doganiają i zabezpieczają (żeby se krzywdy nie zrobił).
Od 15 godziny stoi policja kilka radiowozów a już jest 20:00 z powodu pijanego osobnika i jego towarzystwa… Dziwne to coś grubszego…
Nic dziwnego. Po prostu trafiła się okazja, aby „ciężko” pracować. Pilnowanie auta jest bezpieczniejsze niż patrolowanie miasta po zmroku.
Straż do palącego się śmietnika wysyła kilka zastępów dzielnych druhów (w tym 30 metrową drabinę) to policjanci też mogą się zjechać z Lublina i okolic, żeby „zabezpieczać” jeden samochód.
Pewna to Zdzisław Dyrma… a to jego żona…. Zofffia ?
Co tu szukać
Pasażerów za łeb i będą sypac jak z należy… Trochę się zainteresujecie Włodarze… Bo głupio by było jak byście nie ustalili
Ha ha ha
Tylko niech do swojego domu nie ucieka, jak inni „geniusze”, co dają drapaka, żeby nie dać się złapać na gorącym uczynku jadąc na bani :)))
Po zmianie prawa widać, że jak kierowca jeszcze żyje po zatrzymaniu to w 97 przypadkach na 100 ucieka z samochodu pieszo, zostawiając kogokolwiek kto został w aucie.
drogowe dzbany jeszcze się nie nauczyły że pijane jełopy wieją ?
Szukać na wapiennej, tam wieczna impreza .
Skorzystał z rabatu przed podwyżką w 2022. Cwaniak!
i nic mu nie udowodnią
A policjanci pewnie nawet z auta nie wysiedli, żeby w pościg za zbiegiem ruszyć. Jeszcze zadyszki by któryś dostał.