O mało nie przejechała pieszego, potem nie zatrzymała się do kontroli i zabarykadowała w samochodzie. Kiedy policjantki wybiły szybę zaczęła krzyczeć "Zostaw mnie, ratunku". Zapewniała, że przecież nic nie zrobiła.
W Łukowie doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego z udziałem nietrzeźwego kierowcy. 43-letni mężczyzna, próbując uniknąć policyjnej kontroli, uderzył samochodem w słup sygnalizacji świetlnej. Okazało się, że był pijany i prowadził mimo sądowego zakazu.
Kierowca dodge widząc, że policjant zamierza sprawdzić jego trzeźwość, zaczął uciekać. Udało mu się zgubić pościg, jednak nie na długo. Charakterystyczny kolor auta zrobił swoje.
Bardzo duże oburzenie społeczeństwa wywołała sprawa 39-latka, który mając 6 sądowych zakazów kierowania za jazdę po pijanemu nic sobie z tego nie robił. W ubiegłym miesiącu uciekał przed policją i znów wyszedł na wolność. Funkcjonariusze wraz z prokuraturą jednak się nie poddali. Mężczyzna w końcu trafił za kratki.
Tragicznie w skutkach zakończyła się ucieczka kierowcy BMW przed policją. Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, ten wpadł do rowu i dachował. Życia 21-latka nie udało się uratować.
Po wypadku całkowicie zablokowana jest droga wojewódzka nr 816 w Susznie. W trakcie ucieczki przed policją BMW dachowało w rowie. Trzy osoby zostały ranne.
Nocą policjanci ścigali forda, którego kierowca nie zatrzymał się do kontroli. Nastolatek zabrał auto bez wiedzy właściciela, był też pijany. Teraz czekają go konsekwencje.
Najpierw z kolegami pił na ulicy wódkę, potem ruszył autem. Na widok radiowozu zaczął uciekać. Po zatrzymaniu był agresywny, nie wykonywał też poleceń funkcjonariuszy.
W czwartek zatrzymano go na skradzionym rowerze. W piątek to samo. Dwa dni później ukradł samochód. Kiedy jazdę zakończył na łące, wrócił do jednośladów. Zatrzymano go z kolejnym skradzionym rowerem.
Mógł dostać mandat, teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. 29-latek postanowił jednak uciec przed policyjną kontrolą. Nie udało mu się jednak zgubić funkcjonariuszy.
Gdyby dmuchnął w alkomat, to po kilku sekundach pojechałby dalej. Postanowił jednak nie zatrzymać się do kontroli trzeźwości. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Trwają poszukiwania kierowcy skody, który na widok radiowozu postanowił porzucić auto i uciec pieszo. W samochodzie zostawił również pijaną żonę i znajomego.
Dwie osoby podróżujące skradzionym mercedesem zostały zatrzymane po pościgu, trwa poszukiwanie kolejnych dwóch. Skradzione auto dostrzegł na jednej z lubelskich ulic... jego właściciel.
Mieszkaniec Lublina mając świadomość, że jechał zbyt szybko w terenie zabudowanym i przez to zatrzymane zostaną mu uprawnienia do kierowania, postanowił jeszcze przyśpieszyć. Liczył, że uda mu się uciec przed policjantami.
To miała być zwykła rutynowa kontrola. Zakończyła się jednak pościgiem a następnie szarpaniną z parą 80-latków, którzy za wszelką cenę starali się nie dopuścić do zatrzymania swojego syna.