Ignorowanie wskazań sygnalizacji świetlnej jest jedną z przyczyn groźnych wypadków na polskich drogach. W 2020 roku z powodu takiego zachowania w Polsce zginęły 22 osoby a 447 zostały ranne.
Ciekawe co ten kierowca robi z zaoszczędzonym czasem.
Takie skradanie się na czerwonym to chyba nowa moda bo widziałem to już kilka razy.
Franio
Poucza pieszych i rowerzystów na forum, jak należy się poruszać.
Pisze że np. należy nosi kamizelki, choć sam nigdy nie nosi. Pisze np. to, że sam jako pieszy zawsze uważa zachowuje ostrożność i zawsze przepuszcza nadjeżdżające samochody, ale jednocześnie nie napisze, że kierując, zawsze przepuszcza oczekujących pieszych.
Takich i podobnych absurdów, których naczytałem się na tym forum, można wymieniać i wymieniać.
Optymista
Ja też kilkukrotnie z tym się spotkałem. Brak policji to kary też nie straszne.
tararara
dajcie numery to go sam podkabluję
///
drogówa widziała , to do roboty
L5
Ach ci konfidenci.
Mati
Sam jesteś konfident. To jest postawa obywatelska i jest to zrozumiałe w cywilozowanym świecie, gdzie przestrzega się prawa i moralności. Ale Ty pewnie to za PISem jesteś, skoro tak piszesz – zero poszanowania prawa i innych ludzi.
kasia
No on własnie za PO bo tam jest najwięcej cwaniaków i złodziejstwa
Jancio
Typowy szczur . Pewnie jego całe życie na takim zachowaniu polega . Co tam przepisy i zasady . Jestem mądry , piękna/y , mam kasę i najważniejsza jest moja pierdząca aby jej było dobrze .
Cieee chorobaaaa !!!
W ub. roku wypadło mi być w niewielkim niemieckim miasteczku… ze zdziwienim obserwowałem staruszkę, która dobre 200 metrów dreptała do przejścia po to, żeby wrócić drugą stroną ulicy do sklepu, który był naprzeciwko jej domu. Wystarczyło przejść przez jezdnię. I nie zrobiła tego, że w okolicy widziała policjanta, ale dlatego, ze wiedziała, że jej nie wolno przejść po za miejscem do tego przeznaczonym.
Ale Polak potrafi…
Paw.
Babcia wiedziała, że bezpieczeństwo to podstawa, a przejscie zajmie jej 10 minut. U nas taka babulka, która jest zmęczona każdym krokiem będzie czekała 20 minut, żeby przejść w niedozwolonym miejscu na skróty, a później z językiem na brodzie walczyła, żeby zdążyć przed jadącymi/oczekującymi pojazdami.
Franio
1. Nie każde przechodzeni przez jezdnię, poza PdP jest przechodzeniem w miejscu niedozwolonym.
2. Czy zauważyłeś jak wygląda przechodzenie przez jezdnie, kogoś kto zaparkował po przeciwnej strony ulicy, niż miejsce w które się udaje.
Czy potrafisz oszacować, jaki odsetek takich osób, tj. kierujących wysiadających z auta od strony jezdni, wchodzi na chodnik by nim dojść do najbliższego PdP, a jaka część przechodzi przez jezdnię, w miejscu w którym zaparkowała pojazd?
Franio
Ile ta staruszka czekała przez PdP zanim któryś z nadjeżdżających pojazdów się zatrzymał?
jes19
Co do Niemiec jak tam byłem to też w małym miasteczku przy ulicy stała czereśnia (szczepiona) piękne owoce, gałęzie się uginały a ludzie kupowali owoce w sklepie obok, tych nie rwali żeby nie zniszczyć drzewka, u nas z liśćmi by obdarli,
jes19
W innym miejscu płynęła niewielka górska rzeczka a w niej pływały piękne pstrągi (w zasię gu ręki) i nikt ich nie łapał bo też dostępne były w sklepie, u nas już widłami by je wybrali…
Zadziwiony
Polak za Odrą potrafi poczuć się nieswojo. Kolega mój czekał w aucie. Wyjął ostatniego papierosa,zapalił a pudełko ,polskim obyczajem rzucił za okno. Wyszła pani , że zmiotką i zamiotla . Nic nie powiedziała. Od tego czasu śmieci wrzuca do kosza albo chowa do kieszeni.
BOBI
„..polskim obyczajem..” – nie ma czegoś takiego, jest za to obyczajowość chama i to ona odgrywa kluczową rolę.
boratpolska
Sprzedawczyki. Technologia zgubi ludzkość.
Franio
Ale pieszego w mieście bez kamizelki to byś zgłosił. Rowerzystę jadącego bez kasku też.
boratpolska
Mi to wszystko jedno. Każdy powinien dbać o siebie. Każdy ma mózg.
Krzysiek
Tylko jak taki samolubny kretyn wjedzie w Ciebie albo w kogoś Ci bliskiego, to szybko zmienisz zdanie.
Takich idiotów należy tępić w zarodku! Mam nadzieję, że policja zabierze mu prawo jazdy, jeśli ten baran je oczywiście posiada…
Ciekawe co ten kierowca robi z zaoszczędzonym czasem.
Takie skradanie się na czerwonym to chyba nowa moda bo widziałem to już kilka razy.
Poucza pieszych i rowerzystów na forum, jak należy się poruszać.
Pisze że np. należy nosi kamizelki, choć sam nigdy nie nosi. Pisze np. to, że sam jako pieszy zawsze uważa zachowuje ostrożność i zawsze przepuszcza nadjeżdżające samochody, ale jednocześnie nie napisze, że kierując, zawsze przepuszcza oczekujących pieszych.
Takich i podobnych absurdów, których naczytałem się na tym forum, można wymieniać i wymieniać.
Ja też kilkukrotnie z tym się spotkałem. Brak policji to kary też nie straszne.
dajcie numery to go sam podkabluję
drogówa widziała , to do roboty
Ach ci konfidenci.
Sam jesteś konfident. To jest postawa obywatelska i jest to zrozumiałe w cywilozowanym świecie, gdzie przestrzega się prawa i moralności. Ale Ty pewnie to za PISem jesteś, skoro tak piszesz – zero poszanowania prawa i innych ludzi.
No on własnie za PO bo tam jest najwięcej cwaniaków i złodziejstwa
Typowy szczur . Pewnie jego całe życie na takim zachowaniu polega . Co tam przepisy i zasady . Jestem mądry , piękna/y , mam kasę i najważniejsza jest moja pierdząca aby jej było dobrze .
W ub. roku wypadło mi być w niewielkim niemieckim miasteczku… ze zdziwienim obserwowałem staruszkę, która dobre 200 metrów dreptała do przejścia po to, żeby wrócić drugą stroną ulicy do sklepu, który był naprzeciwko jej domu. Wystarczyło przejść przez jezdnię. I nie zrobiła tego, że w okolicy widziała policjanta, ale dlatego, ze wiedziała, że jej nie wolno przejść po za miejscem do tego przeznaczonym.
Ale Polak potrafi…
Babcia wiedziała, że bezpieczeństwo to podstawa, a przejscie zajmie jej 10 minut. U nas taka babulka, która jest zmęczona każdym krokiem będzie czekała 20 minut, żeby przejść w niedozwolonym miejscu na skróty, a później z językiem na brodzie walczyła, żeby zdążyć przed jadącymi/oczekującymi pojazdami.
1. Nie każde przechodzeni przez jezdnię, poza PdP jest przechodzeniem w miejscu niedozwolonym.
2. Czy zauważyłeś jak wygląda przechodzenie przez jezdnie, kogoś kto zaparkował po przeciwnej strony ulicy, niż miejsce w które się udaje.
Czy potrafisz oszacować, jaki odsetek takich osób, tj. kierujących wysiadających z auta od strony jezdni, wchodzi na chodnik by nim dojść do najbliższego PdP, a jaka część przechodzi przez jezdnię, w miejscu w którym zaparkowała pojazd?
Ile ta staruszka czekała przez PdP zanim któryś z nadjeżdżających pojazdów się zatrzymał?
Co do Niemiec jak tam byłem to też w małym miasteczku przy ulicy stała czereśnia (szczepiona) piękne owoce, gałęzie się uginały a ludzie kupowali owoce w sklepie obok, tych nie rwali żeby nie zniszczyć drzewka, u nas z liśćmi by obdarli,
W innym miejscu płynęła niewielka górska rzeczka a w niej pływały piękne pstrągi (w zasię gu ręki) i nikt ich nie łapał bo też dostępne były w sklepie, u nas już widłami by je wybrali…
Polak za Odrą potrafi poczuć się nieswojo. Kolega mój czekał w aucie. Wyjął ostatniego papierosa,zapalił a pudełko ,polskim obyczajem rzucił za okno. Wyszła pani , że zmiotką i zamiotla . Nic nie powiedziała. Od tego czasu śmieci wrzuca do kosza albo chowa do kieszeni.
„..polskim obyczajem..” – nie ma czegoś takiego, jest za to obyczajowość chama i to ona odgrywa kluczową rolę.
Sprzedawczyki. Technologia zgubi ludzkość.
Ale pieszego w mieście bez kamizelki to byś zgłosił. Rowerzystę jadącego bez kasku też.
Mi to wszystko jedno. Każdy powinien dbać o siebie. Każdy ma mózg.
Tylko jak taki samolubny kretyn wjedzie w Ciebie albo w kogoś Ci bliskiego, to szybko zmienisz zdanie.
Takich idiotów należy tępić w zarodku! Mam nadzieję, że policja zabierze mu prawo jazdy, jeśli ten baran je oczywiście posiada…