Poniedziałek, 06 maja 202406/05/2024
690 680 960
690 680 960

– Mówią, że przyszli odczytać licznik, chcą obejrzeć faktury za prąd. Uwaga na akwizytorów powołujących się na PGE

Coraz więcej sygnałów napływa do naszej redakcji o osobach, które podają się za firmę współpracującą z Polską Grupą Energetyczną. Ostrzegamy przed nieuczciwymi akwizytorami, którzy przedstawiają atrakcyjne oferty na sprzedaż energii elektrycznej.

22 komentarze

  1. Dzisiaj byli na kalinie

    • A ja jak usłyszałem że są z „Firmy Energetycznej” to ich od razu psami poszczułem.
      Oni nie używają sformułowania PGE

  2. O 15 na Błoniach

  3. Czekam z cierpliwością . Jako elektrycy to ma na nich przedłużacz , tylko drewniany by prądu nie przewodził . Taki do gry w bejsbola .

  4. Nie wpuszczać na klatkę schodową naciągaczy i problem z głowy.

  5. kilka osob dało się złapać na takie propozycje już 2 lata temu i do dziś dnia nienmogą wyprostować sytuacji zdarzenie miało miejsce w roku 2014 i 2015

  6. W Bełżycach od paru dni również chodzą po mieszkaniach, dwóch młodych mężczyzn…

  7. dokładnie to namawiają na zmianę sprzedawcy a nie dostawcy, którym jest jak na razie PGE Dystrybucja

    • PGE dystrybucja nie jest sprzedawca tylko dystrybutorem.
      ,, dystrybucja,, w nazwie delikatnie na to wskazuje.

  8. nam podstępem w pażdzierniku 2015r skradli 2 faktury za prąd, podrobili podpisy , wypowiedzieli 1
    i zawarli 1 nowa umowę w Polskiej Energetyce Pro, sprawę skierowałem na Policje.
    po trzech miesiącach odkręciłem wszystko. miałem nie płacić za prąd z tej faktury ale nie chciałem z DZIADAMI z POLSKIEJ ENERGETYKI PRO się szarpać . chyba nawet już nazwę firmy zmienili

    oszustami zajął się prokurator. sprawę badał grafolog ,będą odpowiadać za fałszowanie dokumentów ,podrabianie podpisów

    ale bywa i tak że tak omamią i ludzie sami podpisują, i tu jest problem

    .równocześnie jest również prowadzone inne postępowanie – że skradli akt zgonu i podpisali za zmarłą osobę,

    Do tego fałszują pełnomocnictwa a klient po 2 3 miesiącach dostaje faktury do zapłaty nie mając z nikim żadnej umowy
    twierdzą że wysłali umowę zwykłym listem i pewnie zaginał na poczcie list

    powinno się palce obcinać naciągaczom i fałszerzom.

    • Po wsiach też krążą i wciskają umowy starszym osobom. Problem jest przy więcej jak 1 liczniku bo akwizytor daje umowę tylko na jeden licznik a resztę zabiera. Przy okresie wypowiedzenia gdy nie wskarzesz wszystkich umów to będzie problem bo firma twierdzi że jedna z umów została wypowiedziana a inne nie. Rzecznik praw konsumenta nie ma takiej mocy żeby pomóc. Firma Energie2 to istne złodziejstwo- komu się to opłaci to sam podpisze umowę ale najczęściej jest tak, że wciskają to starszym ludziom a to już nie koniecznie się każdemu opłaca.

      • W zeszłym roku był młody chłopak w Kalinówce, nachalnie starał się uzyskać dostęp do ostatniej faktury, że przegapiłem pismo pokazując jakieś wytyczne URE i trzeba teraz to odkręcić, bo będę płacił drożej, jak mu powiedziałem, żeby wrzucił ofertę do skrzynki to się obruszył i krzyczał, że w ten sposób dalej będę finansować zagraniczne podmioty.

        • U mnie też byli, zażądałam adresu siedziby firmy i powiedziałam, że sama pojadę wyjaśnić. Powiedział, że On jest od tego i żeby jemu przekazać dokumenty. Powiedziałam, że sprawdzę w internecie firmę i ofertę, to wyszedł, mówiąc to samo co Tobie.

  9. Od 2007r mamy wolny rynek energetyczny i możemy zmienić sprzedawcę. Moim obecnym sprzedawca jest firma Energa-Obrót S.A. Posiadam umowę kompleksową stawkę 29gr brutto kWh pakiet fachowców po 700 zł na każde zdarzenie oraz fakturę co 2mc. Mogę każdemu w ciemno polecić ich ofertę. Dostaje jedną fakturę co 2mc za tyle ile zużyję i o nic się nie martwię.

    • lokowanieproduktu

      Nieudolny naciągacz się objawił.. Zapłaciłeś portalowi, że ich reklamujesz? Pakiet fachowców, lepszego naiwniaka nie czytałem. Już widzę jak ci starą lodówką naprawią, co najwyżej, żarówkę wymienią. 700 zł to ludzie rocznie w blokach za prąd nie płacą.

    • Tak, to właśnie z Energii chodzą naciągacze. Żądali od mojej babci dowodu osobistego, żeby spisać umowę. Dobrze, że akurat u Niej byłam.

  10. Byli też na wieniawie ale niestety chyba szybko z niej poszli… 🙂