Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Mieszkańcy mają dosyć słuchania ciągłych obietnic. Domagają się remontu drogi i budowy chodnika (zdjęcia)

Wczoraj po południu, w ramach protestu mieszkańców, zablokowana została droga prowadząca m.in. nad popularne wśród turystów Jezioro Białka. Wzdłuż trasy ustawiono też banery m.in. z hasłem „Uwaga jedziesz drogą wstydu”.

W poniedziałek 15 sierpnia przy Szkole Podstawowej w Nowej Jedlance w powiecie lubartowskim odbył się protest mieszkańców. Zgromadzeni zablokowali ruch chodząc po przejściu dla pieszych. Jak wskazują, zdecydowali się na taki krok, gdyż walczą o bezpieczeństwo swoje oraz najbliższych. Chodzi o fatalny stan drogi powiatowej Ostrów Lubelski – Uhnin, na której panuje duży ruch, a jej nawierzchnia jest pełna dziur i nierówności. Do tego brakuje chodnika, przez co trzeba chodzić jezdnią.

Problem nie jest nowy i poruszany jest od dawna wszędzie, gdzie to tylko możliwe. Za każdym razem mieszkańcy słyszą, że droga zostanie wyremontowana, jednak nikt nie jest w stanie określić, kiedy to nastąpi. Ostatnio, składane są im obietnice rychłej przebudowy, gdyż projekt techniczny na przebudowę drogi ma być w końcowej fazie. Jednak sytuacja ta ma trwać już kilka lat.

– Jedlanka to miejscowość letniskowa w której natężenie ruchu, szczególnie latem, jest największe w gminie. To przez naszą miejscowość mieszkańcy Lublina i okolic uciekają od zgiełku miasta nad wodę do jednego z popularniejszych ośrodków wypoczynkowych nad jeziorem w Białce. Jednocześnie jest to jedna z niewielu miejscowości, gdzie nie ma normalnej drogi oraz chodnika. Jak do tego doliczymy jedyny w okolicy duży sklep czynny w niedziele, to w każdy weekend ruch na tej drodze sięga zenitu do tego stopnia, że trudno jest przejść przez ulicę – wyjaśnia pani Kasia, jedna z mieszkanek Jedlanki.

Mieszkańcy tłumaczą, że mają już dosyć słuchania ciągłych obietnic. Nadszedł czas, aby w końcu odpowiedzialni za ten stan wzięli się do pracy. Dlatego też wyszli na drogę z hasłami m.in.: „Chcemy bezpiecznie chodzić do szkoły”, „Zawieszenie nie jest w niskiej cenie”, „Nie możemy tak dłużej żyć, chodnik musi być” ,czy też „Chcemy przebudowy drogi”. Przy jezdni ustawione zostały też banery: „Chcemy realizacji nie obietnic”, „Żądamy bezpiecznej drogi” oraz „Uwaga jedziesz drogą wstydu”.

Zgromadzenie odbyło się w pokojowej atmosferze, całość zabezpieczała policja.

Do tematu będziemy wracać.

(fot. nadesłane)

9 komentarzy

  1. Chichotnik zwyczajny (czyli: pospolity)

    Chodniki im zróbcie, bo: „Należy sie !!!”, ale jezdni nie naprawiajcie, bo zaczną domagać się montażu progów zwalniających.

  2. A może byłoby szybciej jakby tak wasze słuszne żądania poprzeć jakąś zrzutą (proboszcz wie jak to się robi, moze pod Jego światłym przewodnictwem… )

  3. Tia, ludzie jadący nad jezioro winni i od nich trzeba sie domagać remontu drogi , ot logika dokuczać tym co nic nie mogą zrobić.

  4. Samochody były przepuszczane co 20 minut – były dostępne objazdy . Myślę że to niewielkie poświęcenie wzamian za możliwość jeżdżenia nad jezioro wyremontowana droga nie musząc uważać na idących poboczem pieszych .

    • Czy akurat w momencie blokowania drogi, przejeżdżał nią wójt/burmistrz/starosta/wojewoda/premier?
      Jeśli nie, to utrudniliście życie niewinnym ludziom. Co z tego macie? Wkurzenie na miejscowych. Co osiągniecie? Nic. Gratuluję inteligencji.

  5. Mokry Kononowicz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

    Noo w dzisiejszych czasach bez chodnika to dno nie gmina. Nieraz na takich odludziach już mają chodniki co ludzi tam może z pare osób, a tu przy takim ruchu nie robić tylko zbywać ludzi to….. Pewnie pieniążki rozeszli sie na inne prywatne potrzeby ?

  6. Eee Mietek jakbyś miał raz okazje wyjść z dzieckiem na drogę i musiał uciekać do rowu bo jadą po 120km/h przez wieś to zmienilbys zdanie… i nie wiem kto komu życie utrudnia?? Nic wielkiego się nie stało jak trochę postali w korku… był czas na przemyślenia… ???Brawo Mieszkańcy Nowej Jedlanki ???

Z kraju