Koty wolnożyjące są ważnym elementem ekosystemu miejskiego, a zima to dla nich trudny okres. Obecność tych zwierząt zapobiega rozprzestrzenianiu się myszy i szczurów. Miasto apeluje o otwieranie lub uchylanie w okresie zimy okienek w piwnicach.
Koty to mordercy zabijajo i zjadajo biedne myszki i szczurki 🙁
Turysta
Proszę zobacz co w tym upośledzonym kościele ma miejsce, tam jedzą ”boże ciało”.. (SIC/LOL)
Chichot Losu
Za to to co ty żresz „zabijajo” inni, a ty żresz co ci mamunia na talerzu poda i nie musisz nawet myśleć skąd to wzięła.
....
Jakto zkond z lidla przecierz
....
tam sie nie zabija
Inne Myślenie
Mieszkańcy apelują do miasta aby wywiązywało się ze swoich obowiązków i zajęło się bezdomnymi kotkami.
studętkom jezdem to wiem, że...
To taki pokomunistyczny twór, który tak na prawdę nic nie znaczy – miasto…
A kto to jest ten „Miasto”, proszę z imienia, nazwiska…
Inne Myślenie
No ten miasto z TEGO Artykułu co apeluje do ludzi. – Pytanie do redakcji
Pięcisława
Miasto to jedna osoba co akurat lubi koty i nie podaje swoich danych w obawie przed zażądaniem od niej poniesienia kosztów dezynfekcji i utylizacji smrodu szczyn kocich.
Inne Myślenie
Pod jaki adres kierować faktury za straty ciepła i szkody wyrządzone przez miejskie kotki? I kiedy miasto zapłaci za wykonywanie miejskich obowiązków?
Jontek A.
Miasto to personalnie nikt – dziwny, bezosobowy twór – nie licz, że cokolwiek komukolwiek i za cokolwiek zapłaci.
Inne Myślenie
Czyli NIKT apeluje, w tym artykule? To olać prośbę i nie tracić czasu na takie artykuły
Taka Prawda
A jakie to straty powodują koty? A miasto odda ci za ogrzewanie jak udowodnisz, że śpisz w piwnicy.
Robert
Jest w Lublinie taki blok,gdzie zwierzęta polewa się kwasem z akumulatora ,wycina drzewa truje ptaki. Takie rządy Pana przewodniczącego że wspólnoty.
LU
To nie możecie wszyscy zebrać się do kupy i wytyumaczyć panu przewodniczącemu ręcznie, że źle robi.
MM
Pozostawiam otwarte jak mi oddadzą za ogrzewanie, odgrzybianie, i czyszczenie po tych sierściuchach.
.
tobie oddadzą, gdy nam zabiorą.
45678
Chyba kogoś po***ło i to zdrowo… potem hałas że w nocy nie można spać, pchły czy inne zarazki.
.
a może wyłapywać bezdomne zwierzęta i wrzucać na posesję tej upośledzonej osobie z ratusza, która to wymyśliła? poziom intelektualny wskazuje na to, że nie mieszka w bloku.
Ezp
Ci co na parterze mieszkają to na pewno chcą marznąć od tych okienek. Aaaa i zapomniałem jak te kotki pięknie śmierdzą. Piwnice są w odchodach. Osobiście mam dobry na nie sposób – wystarczy wkrętarka i kilka wkrętów i już żaden miłośnik kotków okna nie otworzy bo wkręt trzyma mocno.?
Ewa33
nie wiem, czy zauważyłeś, ale wkrętarka działa w obu kierunkach…
Ewa33
ja tam wolę koty od szczurów, ale każdy lubi co innego…
Taka Prawda
Fajny pomysł. Trzeba bowiem pamiętać, że gryzonie również szukają ciepłych miejsc. Jak w piwnicach szczury gryzą co popadnie, to kot jest jak znalazł. A co do ogrzewania, to najgłośniej krzeczą ci, którzy gdy jest za gorąco wolą otworzyć okno niż zakręcić kaloryfer.
Inne Myślenie
Czyli przez te uchylone otwory wchodzą gryzonie. A nie to podziękuję. Tym bardziej nie zostawiać wejść dla kotów i gryzoni
Prawda czyja?
Ta, w większości bloków są podzielniki, nikt się odważy odkręcić kaloryfer przy zamkniętym oknie…a co mówić przy otwartym.
Koty to mordercy zabijajo i zjadajo biedne myszki i szczurki 🙁
Proszę zobacz co w tym upośledzonym kościele ma miejsce, tam jedzą ”boże ciało”.. (SIC/LOL)
Za to to co ty żresz „zabijajo” inni, a ty żresz co ci mamunia na talerzu poda i nie musisz nawet myśleć skąd to wzięła.
Jakto zkond z lidla przecierz
tam sie nie zabija
Mieszkańcy apelują do miasta aby wywiązywało się ze swoich obowiązków i zajęło się bezdomnymi kotkami.
To taki pokomunistyczny twór, który tak na prawdę nic nie znaczy – miasto…
A kto to jest ten „Miasto”, proszę z imienia, nazwiska…
No ten miasto z TEGO Artykułu co apeluje do ludzi. – Pytanie do redakcji
Miasto to jedna osoba co akurat lubi koty i nie podaje swoich danych w obawie przed zażądaniem od niej poniesienia kosztów dezynfekcji i utylizacji smrodu szczyn kocich.
Pod jaki adres kierować faktury za straty ciepła i szkody wyrządzone przez miejskie kotki? I kiedy miasto zapłaci za wykonywanie miejskich obowiązków?
Miasto to personalnie nikt – dziwny, bezosobowy twór – nie licz, że cokolwiek komukolwiek i za cokolwiek zapłaci.
Czyli NIKT apeluje, w tym artykule? To olać prośbę i nie tracić czasu na takie artykuły
A jakie to straty powodują koty? A miasto odda ci za ogrzewanie jak udowodnisz, że śpisz w piwnicy.
Jest w Lublinie taki blok,gdzie zwierzęta polewa się kwasem z akumulatora ,wycina drzewa truje ptaki. Takie rządy Pana przewodniczącego że wspólnoty.
To nie możecie wszyscy zebrać się do kupy i wytyumaczyć panu przewodniczącemu ręcznie, że źle robi.
Pozostawiam otwarte jak mi oddadzą za ogrzewanie, odgrzybianie, i czyszczenie po tych sierściuchach.
tobie oddadzą, gdy nam zabiorą.
Chyba kogoś po***ło i to zdrowo… potem hałas że w nocy nie można spać, pchły czy inne zarazki.
a może wyłapywać bezdomne zwierzęta i wrzucać na posesję tej upośledzonej osobie z ratusza, która to wymyśliła? poziom intelektualny wskazuje na to, że nie mieszka w bloku.
Ci co na parterze mieszkają to na pewno chcą marznąć od tych okienek. Aaaa i zapomniałem jak te kotki pięknie śmierdzą. Piwnice są w odchodach. Osobiście mam dobry na nie sposób – wystarczy wkrętarka i kilka wkrętów i już żaden miłośnik kotków okna nie otworzy bo wkręt trzyma mocno.?
nie wiem, czy zauważyłeś, ale wkrętarka działa w obu kierunkach…
ja tam wolę koty od szczurów, ale każdy lubi co innego…
Fajny pomysł. Trzeba bowiem pamiętać, że gryzonie również szukają ciepłych miejsc. Jak w piwnicach szczury gryzą co popadnie, to kot jest jak znalazł. A co do ogrzewania, to najgłośniej krzeczą ci, którzy gdy jest za gorąco wolą otworzyć okno niż zakręcić kaloryfer.
Czyli przez te uchylone otwory wchodzą gryzonie. A nie to podziękuję. Tym bardziej nie zostawiać wejść dla kotów i gryzoni
Ta, w większości bloków są podzielniki, nikt się odważy odkręcić kaloryfer przy zamkniętym oknie…a co mówić przy otwartym.