Nie miał szczęścia w grze, złapał za młotek i zaatakował pracownika salonu gier AKTUALIZACJA
09:00 18-02-2017 | Autor: redakcja
Zdarzenie miało miejsce w piątek około godz. 17 przy ul. Kleeberga w Lubartowie. W znajdującym się tam salonie gier przebywał młody mężczyzna, który grał na automatach. Jednak szczęście najwyraźniej mu nie dopisywało, gdyż w pewnym momencie, postanowił zdobyć pieniądze w inny sposób.
Za pomocą młotka zaatakował pracownika salonu gier. Bił go m.in. po głowie po czym zabrał gotówkę w kwocie ok. 2 tys. złotych i uciekł. Jak ustaliliśmy, sprawca wsiadł do Citroena Xsara ciemnego koloru i odjechał najprawdopodobniej w kierunku Parczewa.
Sprawca jest w wieku ok 20 – 25 lat.
AKTUALIZACJA
– Niespełna cztery godziny od popełnienia przestępstwa jego sprawca był już w rękach policjantów. Okazał się nim 27-letni mieszkaniec gminy Niedźwiada. Mężczyzna przyznał się do dokonania rozboju. Trafił do policyjnego aresztu. Policjanci w dalszym ciągu pracują nad tą sprawą. Zabezpieczana są kolejne dowody i ślady. Za dokonanie rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia kodeks karny przewiduje karę do 15 lat pozbawienia wolności – informuje mł. asp. Grzegorz Paśnik z lubartowskiej Policji.
(fot. Przegląd Lubartowski, Policja Lubartów)
2017-02-18 09:00:15
Czy ktos w ogole normalny korzysta z takich automatow do gry?
uzależnieni od hazardu, no i twórcy ustawy hazardowej, czyli mordy z PO…
Obecna ustawa to już jest pisowska…
Mieszkam koło tego ustrojstwa zadyma co dzien prawie. a policji nie ma . stoja dalej łąpia kolo leśniczówki !
Ciekawe czy ten „salon gier” jest legalny? Obawiam się, że właściciel tego przybytku jest takim samym złodziejem jak ten ci odjechał citroenem. Może Służba Celna zainteresuje się tym kontenerem, tym i wieloma innymi stojącymi w różnych miejscach województwa!
Nie bił po jajach, bo za małe czy ciężko trafić? Ciągle walą tylko po głowie … jakie to nudne
niedługo się łepek wychuśta . TAKI JEST HAZARD !!!!!!!
o jakim szczęściu mowa w kontekscie hazardu ?
Szczęście można mieć w miłośći albo w totolotku
Chłopie, totolotek to też hazard.
Ta… w totolotku. Totolotek to największa orkiestra świata- jeden bęben i miliony cymbałów.
A ja się pytam dlaczego nikt się nie czepia tych pseudo salonów gier przecież są nielegalne
Legalne, nielegalne a jakie to ma znaczenie. Przekonasz się jak na mocy nowej ustawy hazardowej, takie przybytki zaczną powstawać nie w setkach, a w tysiącach.
Z tego co mi wiadomo to oskarżony pobił cięcia który tam pilnował ,ukradł 2 tys zł, po czym uciekł z miejsca przestępstwa, i pojechał na inną budkę z automatami … A poza tym policja złapała go później niż 4 godziny po tym..