Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Mężczyzna zginął na przejściu dla pieszych. Trwa poszukiwanie sprawcy wypadku

Prowadzone są poszukiwania kierowcy audi w kolorze czarnym, który potrącił na przejściu dla pieszych mężczyznę i uciekł. Poszkodowany nie przeżył.

23 komentarze

  1. Ażeby skur….szybko namierzyli. Szmata pół Polsko pół Białoruska.!

  2. Myślę, że już go mają. Pewnie trzeźwieje a juto się zgłosi i powie, że był w szoku.

  3. Pewnie klepał wiadomość na smartfonie?
    Jak się normalnie jedzie to widzi się wszystko.
    W takich przypadkach, właściciele warsztatów blacharskich powinni być zobligowani do informowania policji o naprawie auta. Wszak to nie stłuczka, łoś tylko człowiek.

  4. zapewne kierujacA….

    • Nie sadze. Takie smiertelne potracenia pieszych i ucieczki z miejsca wypadkow to domena facetow – najczesciej mlodych, pijanych albo z zakazem prowadzenia pojazdow.

    • Taaak. jozefa, twoja stara. Palnij się 3 razy w głowę, potem napisz, ale tak, żebym nie tracił czasu na czytanie twoich wątpliwej jakości wypocin.

  5. Za ucieczke po spowodowaniu smiertelnego wypadku powinna byc osobna kara. Moze gdyby dodawali za to z 10-12 lat wiecej to by taki morderca sie zastanowil, czy warto uciekac.

  6. Nie bronię sprawcy… W latach 80-90 uczyli dzieci w szkole: Spójrz w lewo, spójrz w prawo, potem jeszcze raz w lewo. Obowiązuje zasada ograniczonego zachowania. Kierowców i pieszych. Albo jeden był dziabnięty, albo drugi.

  7. Mam nadzieję, że go namierzą!

  8. Trzej forumowi mędrcy wiedzą już kto, jak i dlaczego. Oczywiście winny jest wyłącznie kierujący.

    • Jak na razie cisza-pewnie już śpią bo rano do szkoły trzeba wstawać

    • A Twoim zdaniem, w jaki sposób zabity na przejściu pieszy, ma być winien ucieczce kierowcy z miejsca wypadku? Jego duch straszył?

  9. Do tego zajscia potrzeba bylo pieszego i kierowcy. Zarowno jedna strona jak i druga zawinila … pisze byl nieostrozny to zginal. A kierowca byl nieostrozny ale zyje. Moze posiedzi troche w wiezieniu ale zywy.
    Kto stracil wiecej na swej nieostroznosci?

    • Więcej stracił niestety kierowca. Pieszego już nie ma i o nic nie musi się martwić, ani żyć ze świadomością że przyczynił się do czyjejś śmierci, fizycznie go już nie ma. Kłopot ma jeszcze tylko rodzina pieszego.

  10. To już który pieszy w tym tygodniu? Pogoda deszczowa, po zmroku i mimo że przejście oświetlone to i tak kierowca może w porę nie zauważyć takiego pieszego, szczególnie gdy zostanie oślepiony światłami innego pojazdu.

    Oj jak to dobrze, że piesi zostali zwolnieni z obowiązku rozglądania się przed wejściem na przejście i mogą bezkarnie wchodzić przed nadjeżdżający pojazd. Szkoda tylko że nikt im nie wytłumaczył że pojazd jadący 50km/h w ciągu sekundy pokonuje ok 14m i potrzebuje kolejne 7 żeby się zatrzymać. A pieszy może się zatrzymać na odcinku 50cm.

    Zamiast upewnić się, czy może przejść bezpiecznie to wchodzi na pewniaka bo ma pierwszeństwo. Tylko co z tego że przeważnie kończy się to odesłaniem do krainy wiecznego odpoczynku oraz zniszczeniem życia rodzinie i człowiekowi, który być może go nie zauważył i nie zdążył się zatrzymać.

    • „Biedny” kierowca zabił i uciekł z miejsca wypadku pozostawiając umierającego człowieka na pastwę losu. Jak piszesz pewnie go nie zauważył i dlatego po potrąceniu pojechał dalej. Uważasz, że każdemu przecież może się zdarzyć… ?

      Co jeszcze napisałeś? Kierowca ma przez niego zniszczone życie rodzinne?

      Powiem wprost, bydlak powinien do końca życia z więzienia nie wyjść, a tu proszę są tacy co go jeszcze usprawiedliwiają!

      I nie nazywaj go już nigdy więcej człowiekiem!

Z kraju