Jak już informowaliśmy, miejscy urzędnicy zabronili organizacji pikiety zwolenników toru w Lublinie. Decyzję podtrzymał również wojewoda. Tymczasem zwolennicy toru nie zamierzają się poddawać.
Ludzie jeść nie maja co, noclegownie przepełnione a wam się toru chce, dajcie chociaz polowe na tor a drugą połowe niech da miasto i tyle, nie da sie wszystkim dogodzic, jakby tak kazdy chciał z kazda pierdoła wyjezdzac na miasto po bułki to byście sie pozabijali nawzajem:)
Ludzie jeść nie maja co, noclegownie przepełnione a wam się toru chce, dajcie chociaz polowe na tor a drugą połowe niech da miasto i tyle, nie da sie wszystkim dogodzic, jakby tak kazdy chciał z kazda pierdoła wyjezdzac na miasto po bułki to byście sie pozabijali nawzajem:)