W miniony piątek na ul. Kunickiego w Lublinie doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia, które zarejestrował nasz Czytelnik. Kierowca mercedesa wpadł w poślizg i zatrzymał się przodem do przystanku, na którym znajdowali się ludzie. Piesi widząc, co się dzieje, odskoczyli na bok.
Ludzie uciekali z przystanku widząc pędzącego na nich mercedesa.
Trzeba przyznać, że refleks mieli.
m
taka dzielnica: nie masz refleksu-nie żyjesz
O
Prędkość że sam vader by się powstydził. Wygląda raczej na zawracanie żeby w korku nie stać
erty
ustalic nr rej i mandat
Fotoradar
LU 71…
loki
Wielki brat wsio widzi .
?
Bo z tylnym napędem i wieloma konikami to trza umić jeździć nie tylko prosto ale brać zakręty. A tak na marginesie opis straszniejszy niż rzeczywisty obrazek. Nie każdą furą jeżdżą dziadki.
Albert
Zapomniałeś dodać, że to auto ma sporo kagańców, żeby jednak nie wypaść z toru.
Andrzej
Takie akcje bezpieczeństwa robią,łapią tych c o 5 km przekroczą a na takich wariatów to nawet nie zerkną.
Stoję_za_Tobą
Nie mogłem patrzeć, kolega obejrzał i mi opowiedział co zobaczył, takie emocje! Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Miłej niedzieli kochani.
Censeo
Skonfiskować samochód. Kierowcę w dyby na trzy dni o samej wodzie. No i dożywotni zakaz jazdy, he, he…
bob
hahaha ale urwał.
Henryk
tak to jest jak sie banany nałapią samochodow od tatusiow
Ludzie uciekali z przystanku widząc pędzącego na nich mercedesa.
Trzeba przyznać, że refleks mieli.
taka dzielnica: nie masz refleksu-nie żyjesz
Prędkość że sam vader by się powstydził. Wygląda raczej na zawracanie żeby w korku nie stać
ustalic nr rej i mandat
LU 71…
Wielki brat wsio widzi .
Bo z tylnym napędem i wieloma konikami to trza umić jeździć nie tylko prosto ale brać zakręty. A tak na marginesie opis straszniejszy niż rzeczywisty obrazek. Nie każdą furą jeżdżą dziadki.
Zapomniałeś dodać, że to auto ma sporo kagańców, żeby jednak nie wypaść z toru.
Takie akcje bezpieczeństwa robią,łapią tych c o 5 km przekroczą a na takich wariatów to nawet nie zerkną.
Nie mogłem patrzeć, kolega obejrzał i mi opowiedział co zobaczył, takie emocje! Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Miłej niedzieli kochani.
Skonfiskować samochód. Kierowcę w dyby na trzy dni o samej wodzie. No i dożywotni zakaz jazdy, he, he…
hahaha ale urwał.
tak to jest jak sie banany nałapią samochodow od tatusiow