Nie kursują już busy, którymi można było dojechać do lotniska w Świdniku, bezpośrednio na dany lot. Podróżnym zostały autobusy komunikacji miejskiej i pociągi. Te nie są jednak skomunikowane z godzinami odlotów.
Bilet lotniczy to koszt kilku setek, taksówka to 50-70 zetów.
Jak kogoś raz do roku, albo i raz na całe życie stać na bilet lotniczy nawet bez studenckiej zniżki, to wieź se kuźwa, taryfę i nie stękaj, że ci nie podstawiono pod drzwi bloku klimatyzowanego pociągu z miejscami do leżenia.
Elushka
Można też poprosić zmotoryzowanego znajomego o podwiezienie na lotnisko za przysłowiową flaszkę lub poprostu zwrot kosztu paliwa. Zapewne to było też powodem likwidacji kursowania busów, bo potencjalni pasażerowanie byli zawożeni na lotnisko przez rodzinę i znajomych.
Ostatnio leciałam z Warszawy w niedzielę i wylot miałam o 11:50. Pojechałam do Warszawy busem, z Lublina wyjazd 5:45. Do wyboru był jeszcze o 6:45. Wybrałam wcześniejszy ze względu na bardzo trudne warunki drogowe i wolałam być dużo wcześniej niż chwilę za późno. Zawsze można wziąć sobie książkę, gazetę, krzyżówki etc. Ja do otwarcia bramki czekałam 3h. I wiecie co? Przeżyłam to (jakimś cudem?). Więc nie przesadzajcie. Nie dość, że macie lotnisko pod nosem i możecie z niego lecieć do swojego celu (do Szwecji niestety nie polecę ze Świdnika) to jeszcze wam się w czterech literach przewraca z „wielkim” problemem z dojazdem do lotniska.
Anzelm Dwunasty
Masz sporo racji Elusha – jak ktoś jest nieporadny, a przy tym skąpy to powinien siedzieć na 4 literach w domu, a nie szwędać się po tym bożym świecie z żżdaniem żeby mu pod próg i najchętniej za darmo podstawiano autobus lub kolejowa salonkę.
AG
Jest lot z lublina do Sztokholmu…. To jakby nie było Szwecja.
K
Zarabia w funtach, i nie może wydać stawki godzinowej na taxi. Żenada
Gamoń, ale realnie myslący
Takie u nas „Pany”, panie „K” w samolocie szpanersko kupuje piwo za 30 złotych, a na lotnisko będzie szedł na piechotę dla oszczędności na taryfie.
Dyrdymałko prasowy
Kochani narzekacze, to nie czasy kiedy dzwonił towarzysz do towarzysza i mówił: „Wicie rozumicie, weźcie no i podstawcie hołocie jakiś autobus żeby ich zawiózł na lotnisko, bo mi tu telefonami du… zawracają”.
Teraz za swoje potrzeby płacisz sam i to bez inwalidzkich, czy studenckich zniżek, żaden MOPS, WOŚP, czy nawet święty Caritas nie zapłaci za twoją pasję do latania.
A jak Stać cię na bilet lotniczy to wyleć pół roku później i dozbieraj na taryfę, albo weź kredyt bankowy.
M
Bagaz mozna oddawac do 40min przed odlotem, a przejsc przez bramke bez oddawania bagazu do 30min przed lotem. Te 60min to bzdura wyssana z palca. Autobus ktory by dojezdzal na lotnisko 60min przed lotem wydaje sie idealna opcja na dojazd.
Gucio
Jechałem ostatnio z dworca PKSu na lotnisko taskówką i zapłaciłem 40,50zł. trzeba wiedzieć chyba jaką taksówką należy jeździć na lotnisko 🙂
Ewe
Odprawa zaczyna sie na 2 godz przed wylotem wiec wg tego przykładu o 16.20. Połączenie autobusem jest Ok. Bramki powinny byc zamykane na bodajże 40-30 min przed odlotem – na pewno nie godzinę…
A taxi to 65 zł w niedziele,albo w nocy kosztuje-w sobotę ok 50 wychodz-szybko ,spokojnie i na czas-bezstresowo i wygodnie-z domu pod terminal
Wykidajło tarasowy
U nas takie społeczeństwo – jak kupuje bilet lotniczy to Pan, a jak mu trzeba dojechać na lotnisko to dziad drugiego sortu żebrzący o darmowy przejazd autobusem ZTM’u
Qb
Widzę, ze nie ruszasz swoich 4 liter za dużo, na calym świecie większość pasażerów wybiera komunikacje miejska jesli taka dziala na lotnisku bądź korzystaja z podwiezienia przez rodzine znajomych. Nikt nie lubi wydawac bez sensu pieniędzy I to nie ma nic wspólnego z biletami lotniczymi. Bo często sa one tańsze niż dojazd taxi na lotnisko!
Bilet lotniczy to koszt kilku setek, taksówka to 50-70 zetów.
Jak kogoś raz do roku, albo i raz na całe życie stać na bilet lotniczy nawet bez studenckiej zniżki, to wieź se kuźwa, taryfę i nie stękaj, że ci nie podstawiono pod drzwi bloku klimatyzowanego pociągu z miejscami do leżenia.
Można też poprosić zmotoryzowanego znajomego o podwiezienie na lotnisko za przysłowiową flaszkę lub poprostu zwrot kosztu paliwa. Zapewne to było też powodem likwidacji kursowania busów, bo potencjalni pasażerowanie byli zawożeni na lotnisko przez rodzinę i znajomych.
Ostatnio leciałam z Warszawy w niedzielę i wylot miałam o 11:50. Pojechałam do Warszawy busem, z Lublina wyjazd 5:45. Do wyboru był jeszcze o 6:45. Wybrałam wcześniejszy ze względu na bardzo trudne warunki drogowe i wolałam być dużo wcześniej niż chwilę za późno. Zawsze można wziąć sobie książkę, gazetę, krzyżówki etc. Ja do otwarcia bramki czekałam 3h. I wiecie co? Przeżyłam to (jakimś cudem?). Więc nie przesadzajcie. Nie dość, że macie lotnisko pod nosem i możecie z niego lecieć do swojego celu (do Szwecji niestety nie polecę ze Świdnika) to jeszcze wam się w czterech literach przewraca z „wielkim” problemem z dojazdem do lotniska.
Masz sporo racji Elusha – jak ktoś jest nieporadny, a przy tym skąpy to powinien siedzieć na 4 literach w domu, a nie szwędać się po tym bożym świecie z żżdaniem żeby mu pod próg i najchętniej za darmo podstawiano autobus lub kolejowa salonkę.
Jest lot z lublina do Sztokholmu…. To jakby nie było Szwecja.
Zarabia w funtach, i nie może wydać stawki godzinowej na taxi. Żenada
Takie u nas „Pany”, panie „K” w samolocie szpanersko kupuje piwo za 30 złotych, a na lotnisko będzie szedł na piechotę dla oszczędności na taryfie.
Kochani narzekacze, to nie czasy kiedy dzwonił towarzysz do towarzysza i mówił: „Wicie rozumicie, weźcie no i podstawcie hołocie jakiś autobus żeby ich zawiózł na lotnisko, bo mi tu telefonami du… zawracają”.
Teraz za swoje potrzeby płacisz sam i to bez inwalidzkich, czy studenckich zniżek, żaden MOPS, WOŚP, czy nawet święty Caritas nie zapłaci za twoją pasję do latania.
A jak Stać cię na bilet lotniczy to wyleć pół roku później i dozbieraj na taryfę, albo weź kredyt bankowy.
Bagaz mozna oddawac do 40min przed odlotem, a przejsc przez bramke bez oddawania bagazu do 30min przed lotem. Te 60min to bzdura wyssana z palca. Autobus ktory by dojezdzal na lotnisko 60min przed lotem wydaje sie idealna opcja na dojazd.
Jechałem ostatnio z dworca PKSu na lotnisko taskówką i zapłaciłem 40,50zł. trzeba wiedzieć chyba jaką taksówką należy jeździć na lotnisko 🙂
Odprawa zaczyna sie na 2 godz przed wylotem wiec wg tego przykładu o 16.20. Połączenie autobusem jest Ok. Bramki powinny byc zamykane na bodajże 40-30 min przed odlotem – na pewno nie godzinę…
od 1 marca będzie nowy przewoźnik :
http://www.przewozy24.pl/
https://www.facebook.com/przewozy24/photos/a.597285507033286.1073741827.597246773703826/1222309661197531/?type=3&theater
A taxi to 65 zł w niedziele,albo w nocy kosztuje-w sobotę ok 50 wychodz-szybko ,spokojnie i na czas-bezstresowo i wygodnie-z domu pod terminal
U nas takie społeczeństwo – jak kupuje bilet lotniczy to Pan, a jak mu trzeba dojechać na lotnisko to dziad drugiego sortu żebrzący o darmowy przejazd autobusem ZTM’u
Widzę, ze nie ruszasz swoich 4 liter za dużo, na calym świecie większość pasażerów wybiera komunikacje miejska jesli taka dziala na lotnisku bądź korzystaja z podwiezienia przez rodzine znajomych. Nikt nie lubi wydawac bez sensu pieniędzy I to nie ma nic wspólnego z biletami lotniczymi. Bo często sa one tańsze niż dojazd taxi na lotnisko!