Czwartek, 09 maja 202409/05/2024
690 680 960
690 680 960

Lublin nie spał. Noc Kultury przyciągnęła tłumy mieszkańców i turystów (zdjęcia)

Za nami siedemnasta edycja Nocy Kultury. Hasło tegorocznej imprezy brzmiało „Połącz kropki”, zaś motywem przewodnim była zieleń. Wydarzenie przyciągnęło prawdziwe tłumy, zarówno mieszkańców miasta Lublina i okolic, jak też turystów. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z wydarzenia.

23 komentarze

  1. Dziadek ze Slamsowa

    A u mnie na slamsowie Lublin spał i ja też.
    Może dlatego, że tu brak kultury…

  2. Na moje szczęście omijam takie zloty, nie widzę specjalnej przyjemności ściskać się w tych średniowiecznych ciasnych uliczkach. Aby zobaczyć kolorowe światełka, ponadto czego zawsze się obawiam to pobicia, napady, kradzieże, nocne pijane wypadki. Z których Lublin de facto jako nie bezpieczne miasto poniekąd słynie.

    • Dżesica (koleżanka Brajanka)

      Czyli, powiadasz, tej nocy wszystko było, prócz kultury.

      • Zależy co dla kogo jest ”kulturą”, na przykład powiedzmy te wasze piesze pielgrzymki które w Czechach lub Niemcach uznawane są za idiotyzm. A jednak takie zachowanie wchodzi w skład waszej regionalnej ”kultury”.

    • Oczywiście także również jednocześnie występuje ryzyko zakażenia się kowitem i innymi nieznanymi zarazkami…

  3. kronikidewelorozwoju

    Dzikich tabunów nie odstraszyły nawet obecne ceny za kufel kultury? No to chyba karczmarze ze starówy odbili sobie już z nawiązką lokdałny i nie będą już zmuszeni „sprzedawać” swoich dworków, żeby „utrzymać miejsca pracy”?

  4. Ja tam spałem. Kiedyś na to wydarzenie kilka razy poszedłem ale to głównie festiwal kiczu i szmiry, szkoda czasu. Przerost formy nad treścią

  5. smiraNieKultura

    Wtórność i chałtura.
    Ciekawe, czy jakbym tej nocy rozsmarował gdzieś kupę na chodniku, to by zostało uznane za instalacje artystyczną?

  6. chu… z grzybnią, tłumy baranów łażące nie wiadomo za czym

  7. Byłem na wszystkich „kulturalnych nocach ” ale co roku gorzej , ta wczorajsza to już szczyt…

    • Dokładnie, też się wybraliśmy zobaczyć co w tym roku. Niestety zawiedliśmy się, spacer od zamku do litewskiego przynajmniej odbyty. Wszędzie było dużo ludzi, i nie ma co ich nazywać bydłem. Każdy ma swoją formę relaksu. Przykładowo, lubię jeździć nad morze w sezonie – tam też są tłumy… 🙂 w soboty nad jeziorkiem – też są tłumy 🙂 Wróciliśmy hulajnogami – to wywarło na mnie więcej emocji niż tegoroczna Noc Kultury.

  8. Pańcia malowana

    Nie byłam, ale wrócić do domu mpk po robocie to był dopiero wyczyn.

  9. Szmaty na drutach, to trzeba zobaczyć.

  10. Poszedłem z dziećmi, ale wróciliśmy szybko do domu. Na każdym kroku K…. , CH.., piwska i małpki. Jak dla mnie za dużo stężenie kultury.

Dodaj komentarz