Czwartek, 02 maja 202402/05/2024
690 680 960
690 680 960

– Ktoś zakpił z mieszkańców. Którędy mamy chodzić?

Ktoś wykazał się poczuciem „humoru”, albo całkowitym brakiem znajomości infrastruktury otaczającej ul. Jana Pawła II. Czytelnik pyta, jak piesi mają chodzić drugą stroną ulicy, skoro nie ma tam chodnika?

24 komentarze

  1. po drugiej stronie nie ma chodnika i sa tereny zielone

  2. hehehe ja dzisiaj jechałem tamtendy i siem śmiałem z dziadów w skodach w welurkach, jeden miał nawet skórę ale to było 1.9 w dieslu.

  3. No to min do zimy ścieżka rozwalona – tempo prac LPEC jest powalające – obok mojej firmy 200m rur wymieniali 4 miesiące – tam faktycznie pracuje 2-3 ludzi z ekipy 15-osobowej a reszta to kierownicy patrzący 5-6godzin (u nich tyle chyba trwa jedna zmian) jak tych 2-3 nieszczęśników pracuje 🙂

    PS. W piątki „pracują” jeszcze krócej 🙂

  4. Obywatel Wsi Świdnik obok meteropolii Lublin

    Fruwajcie 😀

  5. pierd…. już nawet rowerem nie można będzie pojechać nad zalew ??
    może by tak rozkopać dojazd do ratusza ?

  6. Jeżeli przeszkoleni i przeegzaminowani kierowcy samochodów notorycznie nie przestrzegają np. zakazu wjazdu na osiedlowe uliczki/drogi pożarowe, jeżeli przeszkoleni i przeegzaminowani rowerzyści (posiadający kartę rowerową lub PJ) jeżdżą rowerami po chodnikach to jakiego zachowania można się spodziewać od pieszych?
    To nie ma znaczenia. Należy wymagać przestrzegania przepisów i wprowadzonego oznakowania. Bez względu czy to się komuś podoba, czy też nie.

  7. to wina szydło

  8. Teraz niema pieszych. Samochodem jeździ się do pracy, z powrotem pod klatkę schodową, do marketów i galerie handlowe pod drzwi. Piesi nie istnieją.

  9. O ile się nie mylę to po drugiej stronie remontowanego chodnika stoi zakaz ruchu dla rowerów. Czyli z jednej strony możemy wjechać rowerem, a z drugiej już nie?
    Lublin – miasto inspiracji;)

  10. Jaki prezydent takie roboty.