Nakazano im wstrzymanie działalności, jednak nie otrzymują żadnej pomocy, lub nie pokrywa ona kosztów. Dlatego przedsiębiorcy stawiają sprawę jasno, jeżeli nie wznowią działalności mogą ogłaszać bankructwo.
W najbliższą sobotę, 26 grudnia wejdzie w życie rozporządzenie wojewody lubelskiego Lecha Sprawki w sprawie ograniczenia używania wyrobów pirotechnicznych na terenie województwa lubelskiego.
W tym roku nie odbędzie się już Giełda Staroci na Placu Zamkowym w Lublinie. Pomimo starań organizatorów, Zarząd Dróg i Mostów nie zezwolił na zorganizowanie tego wydarzenia.
Problemy z przejazdem obecnie występują przy wszystkich lubelskich nekropoliach. Mieszkańcy starają się zdążyć dotrzeć na groby swoich bliskich, zanim cmentarze zostaną zamknięte.
Przedsiębiorcy handlujący zniczami i kwiatami na dzień Wszystkich Świętych szykowali się od dawna. Zakupili towar przeznaczając na to nawet dziesiątki tysięcy złotych, niektórzy zatrudnili też pracowników. Teraz zostali na przysłowiowym lodzie.
Po raz kolejny lubelski radny Leszek Daniewski zwrócił się do władz miasta, o wprowadzenie na Zalewie Zemborzyckim zakazu pływania dla motorówek i skuterów wodnych. Miejscy urzędnicy wyjaśniają, że akwen ten stanowi dobro publiczne, które ma służyć zaspokajaniu potrzeb społeczności lokalnej.
Po raz kolejny w ostatnich latach lubelski radny Leszek Daniewski zwrócił się do władz miasta, o wprowadzenie na Zalewie Zemborzyckim zakazu pływania dla motorówek i skuterów wodnych. Zwolnione z niego mają być jedynie służby ratunkowe i interwencyjne oraz obsługa zbiornika wodnego.
Przedsiębiorstwo Komunalne Pegimek ze Świdnika przekazało informację o zakazie wykorzystywania wody do celów spożywczych. Zakaz obowiązuje do odwołania.
Zaledwie co drugi palacz ma świadomość, że w przyszłym tygodniu zacznie obowiązywać zakaz sprzedaży papierosów smakowych. Polska Izba Handlu alarmuje, że na zakazie sprzedaży zyska szara strefa.
Poziom wód gruntowych się obniża i wysychają niektóre studnie, w wyniku czego samorządy wprowadzają zakaz używania wody z wodociągów do celów gospodarczych. O to samo zaapelował minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.