Krytykował PiS, więc się go pozbyli. Stanisław Brzozowski dołączył do lubelskich struktur Nowej Nadziei
18:59 21-06-2023 | Autor: redakcja

W środę przed lubelskim ratuszem lider lubelskiej Konfederacji Bartłomiej Pejo poinformował o dołączeniu radnego Stanisława Brzozowskiego do lubelskich struktur Nowej Nadziei. Jak wskazywał, samorządowiec z samorządowcem zazwyczaj znajduje porozumienie i tak stało się w tym przypadku. Podkreślił jednocześnie, że dalsza aktywność radnego, już jako przedstawiciela Konfederacji w Radzie Miasta Lublin, będzie głosem rozsądku w dążeniu do normalności zarówno w Polsce jak i małej ojczyźnie – jaką jest miasto Lublin.
Stanisław Brzozowski jest radnym miasta Lublin od dziewięciu lat. W 2014 i 2018 r. dostał się do Rady Miasta z list Prawa i Sprawiedliwości. To z tą partią był bowiem związany przez 11 lat, ostatecznie w 2021 roku ich drogi się jednak rozeszły. Dokładnie został wyrzucony z PiS po tym, jak w czasach pandemii koronawirusa publicznie krytykował działania rządu w tym zakresie. Nie szczędził też ostrych słów na temat stworzenia w Lublinie szpitala tymczasowego.
– Wstępując do PiS w 2010 roku miałem duże nadzieje, że hasła głoszone przez tę partię zostaną zrealizowane. Pamiętamy, że PiS szedł do wyborów w 2015 roku pod hasłem Dobrej Zmiany. Niestety żadna z zapowiadanych szumnie reform nie została przeprowadzona, natomiast nastąpiła duża dezorganizacja struktur państwa. Szczególnie pogłębiło się to po 2020 roku. Psucie państwa i bardzo wyraźne dryfowanie w kierunku budowy państwa socjalistycznego „ręcznie sterowanego” nie pozwoliły mi na obojętność. Mój sprzeciw i krytyka nie zostały wysłuchane i rozważone pod względem merytorycznym tylko zostałem usunięty z PiS – mówił Brzozowski.
Radny podkreślał, że jego zdaniem program Nowej Nadziei i Konfederacji jest programem, który pozwoli Polsce i indywidualnie Polakom na zdecydowane przyspieszenie rozwoju. Do tego dochodzi poszerzanie sfery wolności gospodarczej, społecznej i politycznej z wyraźnym akcentowaniem naszych interesów narodowych i zachowaniem naszej bazy cywilizacyjnej i kulturowej. Fundament ten ma pozwolić, jak mówił Brzozowski, „wznieść naprawdę wspaniałą budowlę o nazwie Polska”.
Bartłomiej Pejo przypomniał natomiast, iż Konfederacja jest za decentralizacją władzy. Dąży do tego, aby samorządy miały znacznie więcej swobody w podejmowaniu decyzji i finansowaniu potrzeb swoich mieszkańców.
(fot. nadesłane)
Znaczy się w sam czas wyczuł pismo nosem,bo jak to mówił kabareciarz Jan Pietrzak:Każdy chce twarz na stołku posadzić.A wszystko wskazuje na to,że pistołków będzie mniej,a chłopy mordziaste.
Jak to leciało? Z tonącego okrętu szczury spi……ą.Najgorszy sort,tak? prezesie?
kiedyś koryto plus się skończy jak i POPrzeednikom , ale PIS doi Polskę
Pewnie myśli, że jak dalej do jednego dołka będzie szczał to go znowu przyjmą.
Pójdzie do peło gdzie mendy i sprzedawczyki.
Głosujcie na Jarka bo znów będziecie za własne pieniądze utrzymywać swoje bachory i dawać im czipsy na obiad. Peło chce wpuścić bambusów i im dawać socjal, a Polacy na szczaw i mirabelki.
oraz miskę ryżu
Sam żeś menda. Łonowa
ważne aby przy korycie
Wzruszająca jest życzliwość i wyrozumiałość komentujących
raczej doświadczenie. Będzie nabór do koryta więc i ruch w okolicy większy
To on nie wie, że nadzieja jest matką GW oo 3,14ich
Nowa Nadzieja – Yoda zbiera rycerzy Jedi