Piątek, 25 kwietnia 202525/04/2025
690 680 960
690 680 960

Krytykował PiS, więc się go pozbyli. Stanisław Brzozowski dołączył do lubelskich struktur Nowej Nadziei

Radny Rady Miasta Lublin Stanisław Brzozowski, który po tym, jak został wyrzucony z PiS, przez dwa lata był niezrzeszony. Teraz będzie przedstawicielem Konfederacji.

W środę przed lubelskim ratuszem lider lubelskiej Konfederacji Bartłomiej Pejo poinformował o dołączeniu radnego Stanisława Brzozowskiego do lubelskich struktur Nowej Nadziei. Jak wskazywał, samorządowiec z samorządowcem zazwyczaj znajduje porozumienie i tak stało się w tym przypadku. Podkreślił jednocześnie, że dalsza aktywność radnego, już jako przedstawiciela Konfederacji w Radzie Miasta Lublin, będzie głosem rozsądku w dążeniu do normalności zarówno w Polsce jak i małej ojczyźnie – jaką jest miasto Lublin.

Stanisław Brzozowski jest radnym miasta Lublin od dziewięciu lat. W 2014 i 2018 r. dostał się do Rady Miasta z list Prawa i Sprawiedliwości. To z tą partią był bowiem związany przez 11 lat, ostatecznie w 2021 roku ich drogi się jednak rozeszły. Dokładnie został wyrzucony z PiS po tym, jak w czasach pandemii koronawirusa publicznie krytykował działania rządu w tym zakresie. Nie szczędził też ostrych słów na temat stworzenia w Lublinie szpitala tymczasowego.

– Wstępując do PiS w 2010 roku miałem duże nadzieje, że hasła głoszone przez tę partię zostaną zrealizowane. Pamiętamy, że PiS szedł do wyborów w 2015 roku pod hasłem Dobrej Zmiany. Niestety żadna z zapowiadanych szumnie reform nie została przeprowadzona, natomiast nastąpiła duża dezorganizacja struktur państwa. Szczególnie pogłębiło się to po 2020 roku. Psucie państwa i bardzo wyraźne dryfowanie w kierunku budowy państwa socjalistycznego „ręcznie sterowanego” nie pozwoliły mi na obojętność. Mój sprzeciw i krytyka nie zostały wysłuchane i rozważone pod względem merytorycznym tylko zostałem usunięty z PiS – mówił Brzozowski.

Radny podkreślał, że jego zdaniem program Nowej Nadziei i Konfederacji jest programem, który pozwoli Polsce i indywidualnie Polakom na zdecydowane przyspieszenie rozwoju. Do tego dochodzi poszerzanie sfery wolności gospodarczej, społecznej i politycznej z wyraźnym akcentowaniem naszych interesów narodowych i zachowaniem naszej bazy cywilizacyjnej i kulturowej. Fundament ten ma pozwolić, jak mówił Brzozowski, „wznieść naprawdę wspaniałą budowlę o nazwie Polska”.

Bartłomiej Pejo przypomniał natomiast, iż Konfederacja jest za decentralizacją władzy. Dąży do tego, aby samorządy miały znacznie więcej swobody w podejmowaniu decyzji i finansowaniu potrzeb swoich mieszkańców.

(fot. nadesłane)

17 komentarzy

  1. Znaczy się w sam czas wyczuł pismo nosem,bo jak to mówił kabareciarz Jan Pietrzak:Każdy chce twarz na stołku posadzić.A wszystko wskazuje na to,że pistołków będzie mniej,a chłopy mordziaste.

  2. Jak to leciało? Z tonącego okrętu szczury spi……ą.Najgorszy sort,tak? prezesie?

  3. kiedyś koryto plus się skończy jak i POPrzeednikom , ale PIS doi Polskę

  4. Pewnie myśli, że jak dalej do jednego dołka będzie szczał to go znowu przyjmą.

  5. Pójdzie do peło gdzie mendy i sprzedawczyki.

  6. Ocena: 0

    Głosujcie na Jarka bo znów będziecie za własne pieniądze utrzymywać swoje bachory i dawać im czipsy na obiad. Peło chce wpuścić bambusów i im dawać socjal, a Polacy na szczaw i mirabelki.

  7. ważne aby przy korycie

  8. Ocena: 0

    Wzruszająca jest życzliwość i wyrozumiałość komentujących

    • Ocena: 0

      raczej doświadczenie. Będzie nabór do koryta więc i ruch w okolicy większy

  9. To on nie wie, że nadzieja jest matką GW oo 3,14ich

  10. Nowa Nadzieja – Yoda zbiera rycerzy Jedi

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Polityka

Społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia