Krowa wpadła do piwnicy. Trzeba było kuć ścianę, żeby ją uwolnić
00:09 24-07-2018
W ubiegłym tygodniu straż pożarna z Włodawy została powiadomiona, że w piwnicy budynku gospodarczego w miejscowości Krzywowierzba została uwięziona krowa. Nietypowe zgłoszenie zostało przyjęte a na miejsce skierowano jeden zastęp strażaków. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że zwierzę wpadło do piwnicy budynku gospodarczego przez znajdujący się w stropie właz.
– Skomplikowaną akcję rozpoczęto od rozkucia części stropu oraz ściany zewnętrznej budynku. Następnie wykonano prowizoryczną rampę tak aby umożliwić krowie wyjście na poziom gruntu – relacjonuje mł. bryg. Waldemar Makarewicz z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej we Włodawie.
Działania te zajęły strażakom około 3 godzin i zakończyły się pełnym sukcesem. Zwierzę zostało ewakuowane i przekazane właścicielowi.
Galeria zdjęć
(fot. KP PSP Włodawa)
2018-07-24 00:05:23
Czy krowa była trzeżwa ??:)
Chyba nie, bo na foto widać, zę jom chyba suszy bo podajom jej całe wiadro wody.
U mojego kraja tak by nie być, ze krowa piwnica.
My dlatego nie budować piwnica.
Polska niedobra kraj dla krowa.
Niebezpiecna
Wpadla krowa do piwnicy, napisala na tablicy
ES O ES głupi pies
Jeden oblał się benzyną
Drugi dostał w łeb cytryną
a trzeciego gonią psy
I wypadniesz Raz Dwa Trzy
To nie łatwiej było ją przerobić na miejscu na steki?
dobrzy ludzie, na wsi dba się o zwierzęta. I wody bidulce przynieśli i sianka dali
Moja jak wpadła do silosy to ponoć pokemony łapała
Wspólczuje strażakom …nie ma co ..większosć ich roboty nie ma nic wspólnego z gaszeniem pożarów …tylko ratują kotki ,pieski ,konie ,krowy i inne zwierzątka …a co gdyby w tym czasie wybuchł w okolicy prawdziwy pożar ?