Przejazd ten nie jest obsługiwany przez dróżnika, szlabany zamykają się automatycznie.
Jeżeli przejazd ten nie jest obsługiwany przez dróżnika, a szlabany zamykają się automatycznie – to co prawda dopiero po ciężkim główkowaniu, ale jednak można dojść do światłej myśli, że ta automatyka się sier…liła.
Trza wezwać fachowca – mus to niejaki, ale nie do ominięcia.
Wiklinowy Nocnik
no jak to dlaczego… weekend jest, drożnik zachlał …. normalka…
Adi
Naucz sie czytac pajacu. Przeciez wyraznie jest napisane ze tego przejazdu nie obsluguje zaden droznik. Szlabany zamykaja sie automatycznie
Pasażer
Dlatego też apeluję do kierowców autobusów Lulin-Łęczna by na ul. Turystycznej zachowali ostrożność, a nie tak jak teraz bez zwalniania i sprawdzania czy coś nie jedzie przejeżdżają przez przejazd kolejowy.
Lubliniak
To że, przejazd kolejowy miał otwarte rogatki nie zwalnia kierowcy samochodu ze stosowania art.28 PRD. Więc jakby ten kierownik wjechał pod pociąg, winny byłby tylko on sam.
traumatolog prawny
Przejazd nie obsługiwany przez dróżnika, generuje jeszcze jeden, bodajże największy problem – brak kozła ofiarnego.
Przecież na wieczne potępienie nie skażą jakiegoś automatu, który wziął i zawiódł, bo miał do tego święte prawo.
„kur* twoja mać!… ja pier*…”- komentarz adekwatny do zaistniałej sytuacji! Dobrze że nikt nie zginął!
prawnie oświecony
Śmiem twierdzić, szanowna (ny) MS, że nie zginął bo resztka instynktu samozachowawczego u pana kierowcy spowodowała ruch nóżek na pedałach hamulca i sprzęgła, oraz pokręcenie główką w obie strony
Mac Donald
Wniosek jest jeden, panie i panowie kierowcy – przejazd kolejowy jaki on by nie był – strzeżony, nie strzeżony i nijaki – jak chceta żyć wyrapiajta gały buraki
stom007
debil jestes, jakby ci tak wyjechal pociag jakbys byl na torach to w sekunde bys zmienil zdanie… i nie pisal takich bzdur
Arnold
Przecież każdy jadący samochodem musi się rozejrzeć czy żaden pociąg nie jedzie. Tylko jego decyzja czy chce zginąć pod pociągiem nie rozglądając się.
Oczywiście Niezależny Związek Zawodowy Grabarzy Polskich
No i niech szanowny kierowiec się cieszy, że Bóg mu dał na tyle rozsądku, że przyhamował przed przejazdem.
Pewnie dlatego żyje i mógł popisać się zarówno polską mową, jak i posiadaniem rejestratora jazdy (150-300 PLN’ów).
stom007
rozumiem że prawko dopiero zrobiles i wlasnie odebrales?? bo widac ze nie wiesz o czym piszesz
zrozpaczona
Kto publicznie używa słów wulgarnych tak jak w tym samochodzie jest wykroczeniem i podlega karze.A co na to świdnicka policja dowiemy się niebawem.
Jeżeli przejazd ten nie jest obsługiwany przez dróżnika, a szlabany zamykają się automatycznie – to co prawda dopiero po ciężkim główkowaniu, ale jednak można dojść do światłej myśli, że ta automatyka się sier…liła.
Trza wezwać fachowca – mus to niejaki, ale nie do ominięcia.
no jak to dlaczego… weekend jest, drożnik zachlał …. normalka…
Naucz sie czytac pajacu. Przeciez wyraznie jest napisane ze tego przejazdu nie obsluguje zaden droznik. Szlabany zamykaja sie automatycznie
Dlatego też apeluję do kierowców autobusów Lulin-Łęczna by na ul. Turystycznej zachowali ostrożność, a nie tak jak teraz bez zwalniania i sprawdzania czy coś nie jedzie przejeżdżają przez przejazd kolejowy.
To że, przejazd kolejowy miał otwarte rogatki nie zwalnia kierowcy samochodu ze stosowania art.28 PRD. Więc jakby ten kierownik wjechał pod pociąg, winny byłby tylko on sam.
Przejazd nie obsługiwany przez dróżnika, generuje jeszcze jeden, bodajże największy problem – brak kozła ofiarnego.
Przecież na wieczne potępienie nie skażą jakiegoś automatu, który wziął i zawiódł, bo miał do tego święte prawo.
„kur* twoja mać!… ja pier*…”- komentarz adekwatny do zaistniałej sytuacji! Dobrze że nikt nie zginął!
Śmiem twierdzić, szanowna (ny) MS, że nie zginął bo resztka instynktu samozachowawczego u pana kierowcy spowodowała ruch nóżek na pedałach hamulca i sprzęgła, oraz pokręcenie główką w obie strony
Wniosek jest jeden, panie i panowie kierowcy – przejazd kolejowy jaki on by nie był – strzeżony, nie strzeżony i nijaki – jak chceta żyć wyrapiajta gały buraki
debil jestes, jakby ci tak wyjechal pociag jakbys byl na torach to w sekunde bys zmienil zdanie… i nie pisal takich bzdur
Przecież każdy jadący samochodem musi się rozejrzeć czy żaden pociąg nie jedzie. Tylko jego decyzja czy chce zginąć pod pociągiem nie rozglądając się.
No i niech szanowny kierowiec się cieszy, że Bóg mu dał na tyle rozsądku, że przyhamował przed przejazdem.
Pewnie dlatego żyje i mógł popisać się zarówno polską mową, jak i posiadaniem rejestratora jazdy (150-300 PLN’ów).
rozumiem że prawko dopiero zrobiles i wlasnie odebrales?? bo widac ze nie wiesz o czym piszesz
Kto publicznie używa słów wulgarnych tak jak w tym samochodzie jest wykroczeniem i podlega karze.A co na to świdnicka policja dowiemy się niebawem.
Ale dawał,prawie jak Pendolino.