Jak można tak przekręcać fakty!? Karetka oczekiwała na śmigłowiec na drodze asfaltowej. Śmigłowiec został zadysponowano w celu jak najszybszego transportu pacjentki do szpitala. Po wylądowaniu śmigłowca na pobliskiej łące, dosłownie 100m od karetki pacjentkę przekazano załodze LPR. Karetka ugrzęzła gdy chciała podjechać bliżej śmigłowca. Autor artykułu sugeruje, że karetka ugrzęzła i dlatego wezwano śmiglowieć co jest nieprawdą.
W którym miejscy sugerujemy, że śmigłowiec został wezwany, bo karetka ugrzęzła w błocie? Prosimy o wskazanie konkretnego fragmentu tekstu.
Wąchałem na własny nos
Dosłownie nie, ale clickbaitowa konstrukcja tytułu i opisu na to wskazuje. Ugrzęźnięcie karetki w błocie nie było na tyle ważne w tym zdarzeniu, żeby wspominać o tym w tytule. Równie ważne mogło być wdepnięcie ratownika w krowiego placka. Już widzę ten tytuł „…na dodatek niosący ją ratownik wdepnął w krowiego placka” ,albo „podeszwa ratownika utknęła w krowim placku „. Czy raczej w końskim pączku, bo koń jest sprawcą całego zamieszania 😉
Pozdrowienia dla redakcji 😉
Zawsze powtarzamy, że najlepiej przeczytać tekst i komentować, a nie komentować po przeczytaniu tytułu. Pozdrawiamy 🙂
Sss
Tytuł jak w interii: kupiles diesla?? Szykuj 10 tys na naprawe! Albo: jesz to? To grozi życiu!! Jak tamie tandetne odpustowe informacje w superekspresie albo innym brukowcu… L112 dorównuje do najgorszych.
Prosimy o uzasadnienie stwierdzeń „tandetne” „odpustowe” informacje. Co jest tandetnego i odpustowego w tym, że dostajemy informację od Czytelnika i ustalamy szczegóły zdarzenia, które są zgodne z prawdą? Rozumiemy, że poranny hejt ma poprawić humor Czytelnikowi na resztę dnia :)?
Pozdrawiamy mimo to 🙂
Widziałem na własne oczy
Szkoda tylko, że redakcja musi uciekać się do takich płytkich zagrywek rodem z internetowych tabloidów.
asd
wąchałem na własny nos, dobre…
Widziałem na własne oczy
„Koń odgryzł jej palec, karetka ugrzęzła w błocie. Wezwano śmigłowiec”
Tytuł sugeruje kolejność występowania zdarzeń i ich związek przyczynowo skutkowy.
Kolejny fragment:
„Sporego pecha miała kobieta, której dłoń została poważnie zraniona przez konia. Na dodatek wioząca ją karetka, ugrzęzła w błocie.”
Ta karetka nigdzie tej Pani nie wiozła bo stała na miejscu zdarzenia i czekała na śmigłowiec… chyba, że „wiezieniem” nazywacie państwo 50m odcinek łąki jaki karetka przebyła w stronę śmigłowca.
Kierowco TiRa . Zaj….e to ” przegryzłeś ” ! Tak dobrego komentarza dawno nie czytałem . Piona !
Marzena Pawłowska
Dziękuję, czuję się dobrze…
Nie mam wprawdzie malego palca lewej dloni… nie zachowalam należytej ostrożności przy karmieniu konia… i cóż, stalo się!
panowie zarówno z karetki jak i ze śmigłowca -pelen profesjonalizm. Nic do zarzucenia. Prawda jest, ze wezwano helikopter bo wstepnie mowa byla o Łęcznej. Problem z blotem wystąpił kiedy bylam juz w śmiglowcu.
Srruuu
Trzeba było słuchać posłanki PiS i karmić konia owsem … toby palca nie odgryzł 🙂
amela
życzę powrotu zdorwia
inteligent
i po co ten śmigłowiec ja w zeszłym roku z uciętym palcem przesiedziałem na izbie przyjęć 6 godzin i było dobrze czas nikogo nie gonił
Marzena Pawłowska
Gonil bo rozwazane bylo doszycie mi palca w Łęcznej. Odmówili jednak gdyz to ” maly palec”
Potem też odsiedzialam swoje na SOR…
Tomii
Ale pie…ny kraj bo maly palec to nie przyszyja :/
Ela
Marzena,,, bez małego palca można żyć….Drzewce pozdrawiają i na litość nie karm już konia… Niech mąż to robi
ruda
Celebrytko musiałaś miec niesmacznego palucha ze go nie zażarł 😉
Marzena Pawłowska
Pocałuj „celebrytke” w du.ę…anonimowaruda;)
bisurman
no a co z koniem i palcem który ugryzł ?? zeżarł go i się zadławił a może padł bo go nie strawił 😛 sąłnsiedzi wieta co ??
siara
Koń dostał zatwardzenia i tera nie będzie pączków tylko pyzy z mięsem czyt, z palcem.
Sylwia
Ludzie po co te głupie komentarze nie czytaj i nie komentuj
Odmiana słowa „palec” – kogo, co odgryzł? PALEC. Nie palca…
Oczywiście, naniesiono korektę. Dziękujemy.
Leszek Miodek
Dzięx
Jak można tak przekręcać fakty!? Karetka oczekiwała na śmigłowiec na drodze asfaltowej. Śmigłowiec został zadysponowano w celu jak najszybszego transportu pacjentki do szpitala. Po wylądowaniu śmigłowca na pobliskiej łące, dosłownie 100m od karetki pacjentkę przekazano załodze LPR. Karetka ugrzęzła gdy chciała podjechać bliżej śmigłowca. Autor artykułu sugeruje, że karetka ugrzęzła i dlatego wezwano śmiglowieć co jest nieprawdą.
W którym miejscy sugerujemy, że śmigłowiec został wezwany, bo karetka ugrzęzła w błocie? Prosimy o wskazanie konkretnego fragmentu tekstu.
Dosłownie nie, ale clickbaitowa konstrukcja tytułu i opisu na to wskazuje. Ugrzęźnięcie karetki w błocie nie było na tyle ważne w tym zdarzeniu, żeby wspominać o tym w tytule. Równie ważne mogło być wdepnięcie ratownika w krowiego placka. Już widzę ten tytuł „…na dodatek niosący ją ratownik wdepnął w krowiego placka” ,albo „podeszwa ratownika utknęła w krowim placku „. Czy raczej w końskim pączku, bo koń jest sprawcą całego zamieszania 😉
Pozdrowienia dla redakcji 😉
Zawsze powtarzamy, że najlepiej przeczytać tekst i komentować, a nie komentować po przeczytaniu tytułu. Pozdrawiamy 🙂
Tytuł jak w interii: kupiles diesla?? Szykuj 10 tys na naprawe! Albo: jesz to? To grozi życiu!! Jak tamie tandetne odpustowe informacje w superekspresie albo innym brukowcu… L112 dorównuje do najgorszych.
Prosimy o uzasadnienie stwierdzeń „tandetne” „odpustowe” informacje. Co jest tandetnego i odpustowego w tym, że dostajemy informację od Czytelnika i ustalamy szczegóły zdarzenia, które są zgodne z prawdą? Rozumiemy, że poranny hejt ma poprawić humor Czytelnikowi na resztę dnia :)?
Pozdrawiamy mimo to 🙂
Szkoda tylko, że redakcja musi uciekać się do takich płytkich zagrywek rodem z internetowych tabloidów.
wąchałem na własny nos, dobre…
„Koń odgryzł jej palec, karetka ugrzęzła w błocie. Wezwano śmigłowiec”
Tytuł sugeruje kolejność występowania zdarzeń i ich związek przyczynowo skutkowy.
Kolejny fragment:
„Sporego pecha miała kobieta, której dłoń została poważnie zraniona przez konia. Na dodatek wioząca ją karetka, ugrzęzła w błocie.”
Ta karetka nigdzie tej Pani nie wiozła bo stała na miejscu zdarzenia i czekała na śmigłowiec… chyba, że „wiezieniem” nazywacie państwo 50m odcinek łąki jaki karetka przebyła w stronę śmigłowca.
Czyli jednak wiozła 🙂
Miłego wieczoru.
Patataj patataj patataj…
Dokladnie tak samo zrozumialem!!!! W samym tytule
Tak się lepiej sprzedaje…..A jeszcze było napisać ,że koń miał jechać na targi w Skaryszewie i zrobił to we własnej obronie….:-)
Kierowco TiRa . Zaj….e to ” przegryzłeś ” ! Tak dobrego komentarza dawno nie czytałem . Piona !
Dziękuję, czuję się dobrze…
Nie mam wprawdzie malego palca lewej dloni… nie zachowalam należytej ostrożności przy karmieniu konia… i cóż, stalo się!
panowie zarówno z karetki jak i ze śmigłowca -pelen profesjonalizm. Nic do zarzucenia. Prawda jest, ze wezwano helikopter bo wstepnie mowa byla o Łęcznej. Problem z blotem wystąpił kiedy bylam juz w śmiglowcu.
Trzeba było słuchać posłanki PiS i karmić konia owsem … toby palca nie odgryzł 🙂
życzę powrotu zdorwia
i po co ten śmigłowiec ja w zeszłym roku z uciętym palcem przesiedziałem na izbie przyjęć 6 godzin i było dobrze czas nikogo nie gonił
Gonil bo rozwazane bylo doszycie mi palca w Łęcznej. Odmówili jednak gdyz to ” maly palec”
Potem też odsiedzialam swoje na SOR…
Ale pie…ny kraj bo maly palec to nie przyszyja :/
Marzena,,, bez małego palca można żyć….Drzewce pozdrawiają i na litość nie karm już konia… Niech mąż to robi
Celebrytko musiałaś miec niesmacznego palucha ze go nie zażarł 😉
Pocałuj „celebrytke” w du.ę…anonimowaruda;)
no a co z koniem i palcem który ugryzł ?? zeżarł go i się zadławił a może padł bo go nie strawił 😛 sąłnsiedzi wieta co ??
Koń dostał zatwardzenia i tera nie będzie pączków tylko pyzy z mięsem czyt, z palcem.
Ludzie po co te głupie komentarze nie czytaj i nie komentuj