Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Komunikat MON: W polskiej przestrzeni powietrznej pojawił się obiekt. Wleciał z kierunku Białorusi

W sobotę rano Ministerstwo Obrony Narodowej powiadomiło, że nad Polską pojawił się obiekt, który wleciał z kierunku Białorusi. Obecnie żołnierze prowadzą działania mające na celu odnalezienie, prawdopodobnie balonu obserwacyjnego.

– Centrum Operacji Powietrznych odnotowało pojawienie się w polskiej przestrzeni powietrznej obiektu, który wleciał z kierunku Białorusi. Zgodnie z informacjami COP prawdopodobnie jest to balon obserwacyjny. Kontakt radarowy został utracony w okolicach Rypina – poinformowało w sobotę rano Ministerstwo Obrony Narodowej.

Obecnie trwają działania wojska zmierzające do odnalezienia obiektu.

– Dowódca Operacyjny podjął decyzję o uruchomieniu dyżurnych sił Wojsk Obrony Terytorialnej do poszukiwania obiektu – czytamy w komunikacie MON.

Obecnie w kraju trwa dyskusja na temat incydentu z rakietą, która spadła w Zamościu pod Bydgoszczą. Tam w kwietniu, w lesie natrafiono na szczątki obiektu wojskowego zidentyfikowanego jako pocisk manewrujący Ch-55.

Ch-55 (ros. Х-55, kod NATO AS-15 Kent) – radziecki, następnie rosyjski strategiczny pocisk manewrujący powietrze-ziemia z głowicą jądrową, odpowiednik amerykańskich AGM-86 ALCM. Jego modyfikacją jest konwencjonalny pocisk manewrujący Ch-555 z początku XXI wieku, używany bojowo przez rosyjskie lotnictwo przeciw celom w Syrii i Ukrainie. 16 grudnia 2022 roku pocisk Ch-55 z ekwiwalentem masowym zamiast głowicy, wystrzelony nad Białorusią, spadł na terenie Polski, w lesie pod wsią Zamość 15 km na południowy zachód za Bydgoszczą.

Według zapewnień premiera Mateusza Morawieckiego, był on śledzony przez obronę przeciwlotniczą, jednakże pocisk został przypadkowo odnaleziony przez osobę prywatną dopiero 22 kwietnia 2023 roku i incydent został ujawniony kilka dni później. Nie jest jasne, czy upadek w Polsce, w pobliżu m.in. zakładów lotniczych w Bydgoszczy, zaangażowanych w pomoc materiałową dla Ukrainy, wynikał z usterki starego pocisku, czy był celową prowokacją.

(fot. lublin112.pl)

35 komentarzy

  1. przecież oni teraz co tydzień będą se puszczać balony i łapać o ile zdołają je złapać bo może być różnie jak z tym dronem 200k poszzzło i informować o sukcesie ŚMIECHU WARTE

  2. W zależnosci od sondaży będą się pojawiać,lub znikać drony,balony,dywersanci,partyzanci.

  3. śmiechu warte

    System radarowy …. czyli zasięg wzroku. Leci toto od piątku od 20,30 a służby szukają dopiero w sobotę 255 km od granicy z Białorusią. Poderwano myśliwce i co one stwierdziły nic ale za to kupujemy za miliardy czołgi z blachy po puszkach piwnych. Tak to jest jak wysoko zorientowany polityk bierze się za zakupy i rządzenie nie mając najmniejszego pojęcia o wojskowości i obronności. Czas na wykucie mieczy i kos będą o wiele skuteczniejsze w obronie.

  4. rządzą nami id*ioci

    Teraz białoruskie muchy będą poszukiwać.

  5. Lewaki już nie długo do kościoła zaczną ze strachu chodzić.

  6. ahahahah przecie to dron cigaretno-tabaczny

  7. kurde czyzby wlasciciel balonika nie uiscil „oplaty” dla „czystych raczek”?

  8. standardowo rząd kłamie jak z nut…. byl śledzony przez obrona przeciwlotniczą ahahaahahahah

Dodaj komentarz

Z kraju