Poniedziałek, 06 maja 202406/05/2024
690 680 960
690 680 960

Kolejny wypadek nad wodą. Sparaliżowany 30-latek po skoku do wody

W sobotę wieczorem nad jeziorem Firlej doszło do kolejnego poważnego wypadku. Brak wyobraźni spowodował groźne obrażenia u młodego mężczyzny.

34 komentarze

  1. Rodzina ma przechlapane do końca życia. Dramat straszny przez brak wyobraźni. Pisanie że woda była za płytka jest bezsensowne. Pływak był kiepski i nie potrafił skakać do wody. Widział ktoś pływaka skaczącego do wody bez wyciągniętych rąk i głowy schowanej mięcy ramionami. Narpiew na kurs pływacki a po tem można skakać i do płytkiej wody bez obaw (Sprawdzając wcześniej czy ktoś nie wbił tam jakiegoś pala pod wodą) Wypadki tego typu spowodowane głupotą i brakiem wyobraźni były i będą.

  2. Współczucia dla rodziny, żona (jeżeli jest) pewnie jeszcze młoda, a może zapomnieć o normalnym życiu…

  3. co wiecie pajae !!!!!????? idioci!!!! leżałem w szpitalu wiem co to jest a takie pajace zryte łby tylko szukają sensacji walikonie!!!!!

  4. Chcącemu nie dzieje sie krzywda.

  5. znajomi z Sobolewa wyciągnęli poszkodowanego ratując życie-to też trzeba pisać.

    • Znajomi mogli mu też wyperswadować skoki do wody. Chłopak przykuty do łóżka lub wózka na bank będzie im dziękował za uratowanie życia? Oby się wylizał z jak najmniejszym uszczerbkiem na zdrowiu i oby klepki zaskoczyły.
      A jezioro o swoje ofiary do końca wakacji jeszcze się upomni

      • Ty wiesz co piszesz? A co mogli zrobić znajomi, skoro nie było ich przy tym skoku, bo chłopak poszedł się przejść po molu. Po za tym nikt nie będzie trzymał za rękę 30-letniego chłopaka. ;/

  6. Bóg daje., Bóg zabiera.

  7. Była i widziała

    Robi już pod siebie,bo to dopiero początek.Powodzenia topielcu.

  8. Był ktoś przy tym czy ktoś to widział?

  9. Ludzka bezmyślność i głupota nie zna granic,kto wie może był po procentach??I niestety za głupotę zapłacił wysoką cenę