Niedostosowanie prędkości do panujących na drodze warunków miało być przyczyną popołudniowego wypadku na drodze z Lublina do Warszawy. Tym razem nie było większych utrudnień w ruchu.
Następny co to zapier…la bez względu na warunki atmosferyczne …deszcz czy śnieg „łogień bo mie się śpieszy „
uooooooo
2x sie udawalo tym razem NIIIIII i chu……poszedl w pole jak nutria w dziki agrest
⛈⛈⛈⛈⛈
Tam pada i mokre drogi a miejscami tak jak w tej okolicy gdzie jestem to ksiądz kropidłem chyba tylko polewa bo jest nadal sucho.
Gość
A to wszystko wina bo wykopali za głębokie rowy..
jarek MASA
Ciekawe co z poduszkami ?
Gość
Za głupotę się płaci. Deszcz leje, że na 50metrów nic nie widać a są i.d.i.o.c.i. co jadą 140km/h lub więcej. Ostatnio wyminął mnie taki na esce a kilka kilometrów dalej stał z rozbitym przodem.
Dziad
Zadziwia mnie ostatnio to.. Ludzie są gotowi stracić zdrowie a czasami życie … Niż dojechać 5 min później..
takie czasy
co poradzisz
Beata
Jechałam tamtędy chwilę po zdarzeniu. Padał taki deszcz,że widoczność była nijaka, nic dziwnego,że tak się to skończyło.
dziadek antoni
Jacy tam ludzie ….To nie ludzie …to bezmyślne istoty które ktoś jakimś cudem uznał za zdolne do prowadzenia auta …a tymczasem jedyne do czego są zdolne to automatyczne wykonywanie wyuczonych czynności za kierownicą …jednak uzywanie przy tych czynnościach mózgu i kojarzenie prostych zalezności przyczynowo skutkowych jak np.pada deszcz -jest ślisko-jadę wolniej i nie wykonuje gwaltownych manewrów ,już u nich nie występuje ..dlatego co chwila czytamy „stracił panowanie nad pojazdem ” …a powinno pisać „nie używał mózgu podczas prowadzenia pojazdu ,wskutek czego panowanie nad pojazdem przejęły prawa fizyki „
Janusz
To są istoty typu „jeżdże szybko, ale bezpiecznie” albo „mam doświadczenie, to mogę więcej”.
Onanis Samokopulos
Kurde, a może nie masz racji – społeczeństwo bogaci się tak szybko i tak samo szybko wymienia samochody, że nie ma czasu się z nimi zapoznać. Siada taki jeden z drugim pewny swego i nagle wypada do rowu – to nie jego wina, nie zdążył oswoić rumaka… 😀 pzdr
Lewy czerwony
W taki deszcz tak cisnąć jak kloca w kiblu … to trzeba mieć nawalone pod głowicą. Deszcz pada to noga z gazu. Na mokrym nie wyrobisz tak jak na suchym.
Cieee, choroba !
Jak nawet bez okularów widać nie wszyscy o tym wiedzą, bo nie czytają komentarzy na 112.
rysik
Często zdarza mi się jeździć ta obwodnicą i zadziwia mnie to że przy prędkościach rzędu 110-150 km/h połowa driverów znajduje jeszcze czas na klepanie wiadomości czy przeglądanie neta w telefonach .Pewnie kolejny któremu bardziej na fejsie zależało niż na własnym zdrowiu .
Następny co to zapier…la bez względu na warunki atmosferyczne …deszcz czy śnieg „łogień bo mie się śpieszy „
2x sie udawalo tym razem NIIIIII i chu……poszedl w pole jak nutria w dziki agrest
Tam pada i mokre drogi a miejscami tak jak w tej okolicy gdzie jestem to ksiądz kropidłem chyba tylko polewa bo jest nadal sucho.
A to wszystko wina bo wykopali za głębokie rowy..
Ciekawe co z poduszkami ?
Za głupotę się płaci. Deszcz leje, że na 50metrów nic nie widać a są i.d.i.o.c.i. co jadą 140km/h lub więcej. Ostatnio wyminął mnie taki na esce a kilka kilometrów dalej stał z rozbitym przodem.
Zadziwia mnie ostatnio to.. Ludzie są gotowi stracić zdrowie a czasami życie … Niż dojechać 5 min później..
co poradzisz
Jechałam tamtędy chwilę po zdarzeniu. Padał taki deszcz,że widoczność była nijaka, nic dziwnego,że tak się to skończyło.
Jacy tam ludzie ….To nie ludzie …to bezmyślne istoty które ktoś jakimś cudem uznał za zdolne do prowadzenia auta …a tymczasem jedyne do czego są zdolne to automatyczne wykonywanie wyuczonych czynności za kierownicą …jednak uzywanie przy tych czynnościach mózgu i kojarzenie prostych zalezności przyczynowo skutkowych jak np.pada deszcz -jest ślisko-jadę wolniej i nie wykonuje gwaltownych manewrów ,już u nich nie występuje ..dlatego co chwila czytamy „stracił panowanie nad pojazdem ” …a powinno pisać „nie używał mózgu podczas prowadzenia pojazdu ,wskutek czego panowanie nad pojazdem przejęły prawa fizyki „
To są istoty typu „jeżdże szybko, ale bezpiecznie” albo „mam doświadczenie, to mogę więcej”.
Kurde, a może nie masz racji – społeczeństwo bogaci się tak szybko i tak samo szybko wymienia samochody, że nie ma czasu się z nimi zapoznać. Siada taki jeden z drugim pewny swego i nagle wypada do rowu – to nie jego wina, nie zdążył oswoić rumaka… 😀 pzdr
W taki deszcz tak cisnąć jak kloca w kiblu … to trzeba mieć nawalone pod głowicą. Deszcz pada to noga z gazu. Na mokrym nie wyrobisz tak jak na suchym.
Jak nawet bez okularów widać nie wszyscy o tym wiedzą, bo nie czytają komentarzy na 112.
Często zdarza mi się jeździć ta obwodnicą i zadziwia mnie to że przy prędkościach rzędu 110-150 km/h połowa driverów znajduje jeszcze czas na klepanie wiadomości czy przeglądanie neta w telefonach .Pewnie kolejny któremu bardziej na fejsie zależało niż na własnym zdrowiu .