Jeżeli auto tylko dachowało i nie uderzyło w żadna przeszkodę, to dziwne, że kierowca zginął. Rozpięte pasy?
Harruds
Tak. Pan zginął na miejscu,bylam pierwsza,widzialam.
Nocnymarek
Temperatura zaczyna spadać. Jutro takich wiadomości z nocy i poranka, będzie zapewne wysyp. No i hejtu, że drogowcy zaspali. Lepiej wcześniej wyjechać, niż gnać jak szaleni. Kierowcy spać, by wcześniej rano wstać i do roboty się nie spóżnić. I nie chlać już tego piwa lub gorzały o mózgotrzepie nie wspominając. Rano trzeżwy poniedziałek na drogach.
Grabarz samotnie wychowujący dzieci
Nocnymarku – trudno z takimi skrajnościami się zgodzić, ale masz pan, agentka towarzyska, rację.
Trudno mi też udawać, że się z powyższego nieszczęścia nie cieszę.
Klient nasz Pan.
dohtor miód
jutro rano lepiej zostawić samochód bod blokiem albo w garażu, rano ma zamarznąć… będą kolejne historie…
Sim
Znowu, niestety bardzo obfity w wypadki, a co gorsza w ofiary śmiertelne weekend, przeraża ilość pijanych. Jazda po pijanemu straszne konsekwencje za soba niesie, a naród nie ma tego świadomości.
hugo
to vw czy bmw ? w sumie to bez znaczenia ,ale skoro w większości kierowcy bmw nabiją statystyki wypadków to albo Bryki słabe ,albo kierowcy nie bardzo , może jedno i drugie ?
Teraz samochód świętej pamięci tragicznie zmarłego, mus pomalować na biało i jak ten lubelski gost-rover, przytroczyć do jakiejś poręczy ku przestrodze dla innych śpiochów drogowych.
Obfity wekend w wypadki i w pijaków za kółkiem.
I znów bmw….
A nie, czekaj….
szkoda zycia , gdzie tak gonicie , nie warto
Jeżeli auto tylko dachowało i nie uderzyło w żadna przeszkodę, to dziwne, że kierowca zginął. Rozpięte pasy?
Tak. Pan zginął na miejscu,bylam pierwsza,widzialam.
Temperatura zaczyna spadać. Jutro takich wiadomości z nocy i poranka, będzie zapewne wysyp. No i hejtu, że drogowcy zaspali. Lepiej wcześniej wyjechać, niż gnać jak szaleni. Kierowcy spać, by wcześniej rano wstać i do roboty się nie spóżnić. I nie chlać już tego piwa lub gorzały o mózgotrzepie nie wspominając. Rano trzeżwy poniedziałek na drogach.
Nocnymarku – trudno z takimi skrajnościami się zgodzić, ale masz pan, agentka towarzyska, rację.
Trudno mi też udawać, że się z powyższego nieszczęścia nie cieszę.
Klient nasz Pan.
jutro rano lepiej zostawić samochód bod blokiem albo w garażu, rano ma zamarznąć… będą kolejne historie…
Znowu, niestety bardzo obfity w wypadki, a co gorsza w ofiary śmiertelne weekend, przeraża ilość pijanych. Jazda po pijanemu straszne konsekwencje za soba niesie, a naród nie ma tego świadomości.
to vw czy bmw ? w sumie to bez znaczenia ,ale skoro w większości kierowcy bmw nabiją statystyki wypadków to albo Bryki słabe ,albo kierowcy nie bardzo , może jedno i drugie ?
każdy chłopak z polskiej wsi jeździ pasatem w TDI
Teraz samochód świętej pamięci tragicznie zmarłego, mus pomalować na biało i jak ten lubelski gost-rover, przytroczyć do jakiejś poręczy ku przestrodze dla innych śpiochów drogowych.