Niedziela, 05 maja 202405/05/2024
690 680 960
690 680 960

Kilkugodzinna obława na dzika w Lublinie. Zwierzę wciąż wędruje po mieście

Od kilku godzin policjanci oraz funkcjonariusze żandarmerii wojskowej a także lekarz weterynarii, prowadzą obławę na dzika. Akcja trwa od popołudnia.

13 komentarzy

  1. na Żuka byłoby łatwiej

  2. No bo, kto spotyka w mieście dzika, ten na drzewo szybko zmyka…

  3. taaaa wywieziono bedzie chabanina jak nic 🙂 🙂

  4. Po co wywozić do lasu skoro planowane są odstrzały. Sam się prosił to go na widelec.

    • racja, ale jakby odstrzelili, to lekarz weterynarii by nie zarobił

    • odstrzały powinny być i to nie planowane na pijaków kierowców a na zwierzynę (która się zagubiła w małpim gaju zwanym Lublin) idzie się do lasu po uprzednim wpisaniu się do książki polowań i się czeka bądź szuka jej.

  5. Były dwa dziki, co stało się z drugim??

  6. Sam się zgłosił na widelec

  7. A może był pastowany?

  8. A jak przywędrował z Białorusi to trzeba w Lublinie maty porozkładać i w promieniu 50 km wszystkie świnie zutylizować.

  9. Koło Irpol/ hotel Feliks (czy jakoś tak) łazi watacha z 20szt. Czas to wybić zanim będzie więcej wypadków. Są w Lublinie myśliwi z jajami?