Niedziela, 13 października 202413/10/2024
690 680 960
690 680 960

Kilkugodzinna obława na dzika w Lublinie. Zwierzę wciąż wędruje po mieście

Od kilku godzin policjanci oraz funkcjonariusze żandarmerii wojskowej a także lekarz weterynarii, prowadzą obławę na dzika. Akcja trwa od popołudnia.

Już kilkunastu funkcjonariuszy policji i żandarmerii wojskowej bierze udział w obławie na dzika na lubelskich ulicach. Zwierzę zostało zauważone wczesnym popołudniem w rejonie ulicy Nałęczowskiej. Na miejsce natychmiast skierowano funkcjonariuszy. Ponieważ dzik cały czas się przemieszczał, powiadomiono o wszystkim lekarza weterynarii.

Do czasu jego przyjazdu mundurowi pilnowali zwierzęcia, podczas jego wędrówki. Ten zaś chodził zarówno w pobliżu al. Kraśnickiej, Warszawskiej, ronda u zbiegu al. Sikorskiego i Racławickich jak też pobliskiej stacji paliw. Zawędrował także na znajdujące się niedaleko osiedle. W końcu dzik schował się w zaroślach pomiędzy ul. Przygodną a al. Kraśnicką.

Ze względu na zapadające ciemności, lekarz zadecydował o zakończeniu akcji. Mundurowi mieli tylko przypilnować, aby zwierzę nie dostało się na jezdnię i nie stworzyło zagrożenia w ruchu drogowym. Jednak po kilku minutach dzik wybiegł na al. Kraśnicką i poprzez ul. Głęboką skierował się w stronę dzielnicy LSM.

AKTUALIZACJA:

Około godziny 17:20 w rejonie ulicy Wajdeloty dzik został trafiony wystrzelonym środkiem usypiającym. Zostanie wywieziony kilkadziesiąt kilometrów poza miasto, tak aby po raz kolejny nie pojawił się na ulicach.

(fot. lublin112)
2016-12-28 17:28:45

13 komentarzy

  1. Jakaś kpina z tym zaangażowaniem sił i środków. Bezpiecznie odstrzelić i tyle.

Z kraju

Polityka i społeczeństwo

Zdrowie i styl życia