Kierujący jednośladami na celowniku policjantów. Trwa akcja „Jednoślad” (zdjęcia)
12:47 04-04-2024
– Rosnąca od kilku lat liczba jednośladów na polskich drogach wpływa również na wzrost liczby wypadków z udziałem użytkowników tych pojazdów. Zdarzenia, w których uczestniczą motocykliści pociągają za sobą poważne skutki. Stąd też od wielu lat podejmowane są różnorodne działania mające na celu ograniczenie liczby zdarzeń z ich udziałem, a co za tym idzie zmniejszenie liczby osób poszkodowanych. Zazwyczaj skutki wypadku na motocyklu są poważniejsze niż wypadku samochodowego. Kierujący jednośladem nie jest chroniony karoserią pojazdu, pasami bezpieczeństwa czy poduszką powietrzną. Jedyną ochroną ciała motocyklisty, podczas upadku czy zderzenia z innym pojazdem lub przeszkodą, może być odzież motocyklowa, tj. kurtka ochronna, właściwe buty, odpowiednie rękawice oraz kask – informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Jak wynika ze statystyk wypadkowych, najczęstsze przyczyny zdarzeń drogowych spowodowanych przez motocyklistów to niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, nieprawidłowe wyprzedzanie i niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami. Warto też pamiętać, że motocyklista jest mniej widoczny dla pozostałych kierowców. Omijając czy wyprzedzając inny pojazd z dużą prędkością naraża przede wszystkim własne życie i zdrowie, gdyż kierujący pojazdami mogą go nie widzieć. Sprawne i czyste światła, odblaskowe szelki motocyklowe lub kamizelka poprawiają widoczność motocyklisty w dzień i w nocy.
– W związku z rozpoczętą 1 kwietnia i trwającą do 20 czerwca kampanią profilaktyczno-edukacyjną „Jednośladem bezpiecznie do celu”, policjanci ruchu drogowego KMP w Lublinie prowadzą dziś wzmożone działania. W ramach akcji „Jednoślad” przede wszystkim zwracają uwagę na wykroczenia bezpieczeństwo motocyklistów i rowerzystów – wyjaśnia nadkomisarz Kamil Gołębiowski.
W weekendy powinny być na stałe patrole na trasie rowerowej nad Zalew, ilość idiotów jeżdżących pod prąd i wymuszających na jadących z naprzeciwka zjazd na chodnik jest olbrzymia,
Fakt, jadą 3 tępe dzidy obok siebie i co jadą na czołówkę.
Ja sobie odpuściłem takie „przyjemności”.
Szkoda że kolegi w Kraśniku w Wielki Piątek nie zatrzymali do kontroli tylko jechał sporo i teraz nie żyje
Na zdjęciu z rowerzystą widać jak policja „dba” o bezpieczeństwo rowerzystów. Na DDR na zakręcie robią sobie pogawędkę, nie można zejść na bok na chodnik?
Tak samo jak suszą na Diamentowej to po DDR łażą jak święte krowy nie patrząc się, tylko prosto pod koło.
Dlaczego rowerzyści mają urządzać sobie pogawędki na chodniku? Twój pomysł jest równie kuriozalny jak zatrzymywanie samochodu na chodniku dla pogawędki. Postój i zatrzymanie się rowerem na DDR jest dopuszczalne.
Kiedy policja wyrzuci WSZELKIE pojazdy (jedno i wielośladowe) z chodników?