Wczoraj wieczorem na ul. Jana Pawła II doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Kierujący pojazdem osobowym z impetem uderzył w tył maszyny sprzątającej.
Zderzacz hadronów i czarna dziura w miejscu mózgu.
Balbina
Pewnie jechał 40 i to go zgubiło. Tam jest tor wyścigowy.
noo
Po tej drodze się jeździ od 100km/h do góry. Zawsze spotykam się tam z agresją. Całe szczęście, że miejscami są tam 3 pasy to agresor po najechaniu na zderzak wykonuje gwałtowny skręt i wyprzedza mnie czyli powolniaka w dziadkowozie. Tak mówi młodzież na mój samochód.
andrzej z kaskadowej 11
to nie tak że nie zdążył, tylko z jego lewej strony jechały auta a ten pajac chciał wjechać przed auta z lewej strony i dał w gaz no i się przeliczył bo auto się rozpędziło ale nie dało rady innym i nagle musiał dać po hamulcach jak dotarło to jego pustej głowy że ma zbyt małego między nogami i nie da rady pokazać co to nie on…. hehehehe
Pabloo(oryginał)
I pozamiatał ?
ddss
mózg wielkości gałki zmiany biegów , ale przynajmniej nie był powolniakiem cytując kretyna
Franio
Zabrakło Git z Tatar, i jego światełek.
PanBuk
hehe… co za głupek
swidnikpolska
po co to zamiatać jak i tak jest susza i jest pełno kurzu i piachu, tylko korki się robią przez te sprzątanie
Chłop żywemu nie odpuści
Dał się wpuścić w maliny przez poprzedzający go pojazd .
mistrzunio kółka
Zderzacz hadronów i czarna dziura w miejscu mózgu.
Pewnie jechał 40 i to go zgubiło. Tam jest tor wyścigowy.
Po tej drodze się jeździ od 100km/h do góry. Zawsze spotykam się tam z agresją. Całe szczęście, że miejscami są tam 3 pasy to agresor po najechaniu na zderzak wykonuje gwałtowny skręt i wyprzedza mnie czyli powolniaka w dziadkowozie. Tak mówi młodzież na mój samochód.
to nie tak że nie zdążył, tylko z jego lewej strony jechały auta a ten pajac chciał wjechać przed auta z lewej strony i dał w gaz no i się przeliczył bo auto się rozpędziło ale nie dało rady innym i nagle musiał dać po hamulcach jak dotarło to jego pustej głowy że ma zbyt małego między nogami i nie da rady pokazać co to nie on…. hehehehe
I pozamiatał ?
mózg wielkości gałki zmiany biegów , ale przynajmniej nie był powolniakiem cytując kretyna
Zabrakło Git z Tatar, i jego światełek.
hehe… co za głupek
po co to zamiatać jak i tak jest susza i jest pełno kurzu i piachu, tylko korki się robią przez te sprzątanie
Dał się wpuścić w maliny przez poprzedzający go pojazd .