Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kia ciągle się psuła, jej właściciel wpadł na pomysł. Zgłosił kradzież, a koledzy samochód spalili

Chciał pozbyć się awaryjnego auta, a dodatkowo na tym zarobić. Wymyślił, aby wyłudzić odszkodowanie za kradzież pojazdu. Do pomocy namówił dwóch kolegów. Plan jednak się nie powiódł.

26 komentarzy

  1. Bo gwarancja na nowe kia to fikcja

  2. A wystarczyło pojeździć po rondach z godzinę i pacnąć kogoś kto wymusi.

  3. Swego czasu też miałam Kie psuła się na okrągło, nerwy puszczają, a Panu puściły do na 100% I nawet mu współczuję

    • Tak było z tymi pojazdami wyprodukowanymi ~15 lat temu, później się znaaacznie poprawili i obecnie nie odbiegają od konkurencji pod względem problemów technicznych (a u kazdego producenta co jakiś czas jakaś wtopa się pojawia, czy to w całej gamie, partii, czy konkretnej konfiguracji danego modelu)

  4. Zje…sta marka ta Kia …

  5. porzadne auta produkowali do poczatku lat 2000 …pózniej to już tylko coraz bardziej skomplikowane wynalazki samochodopodobne ,gdzie psują się rzeczy o których w starszych autach nawet nikt nie pomyślał ze mogą się zepsuć

    • Tak, kiedyś to było. Najlepsze były samochody na gaźnikach gdzie wystarczył mały pyłek i już nie chciał samochód odpalać

  6. Gang Olsena 😀

  7. Jakiś wyjątkowy pechowy egzemplarz. Jeżdżę ponad 10 lat swoją 16-letnią kią sorento, która w ogóle się nie psuje, a śmiga , że hej! i pali poniżej 10 l/100 km. Świetny samochód. Następny to też będzie kia!

  8. pewnie ,,mechanika”” z BMW to sie gosciowi nie dziwie ze mial dosc walki ze zlomem…TAKA PRAWDA

Z kraju