Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024
690 680 960
690 680 960

Jechał rowerem, miał zielone. O mało nie zderzył się z toyotą (wideo)

Prezentujemy kolejne nagranie z tego samego miejsca, w którym jakiś czas temu o mało nie doszło do zderzenia rowerzysty z pojazdem dostawczym. Tym razem kierowca auta osobowego zignorował zielone światło świecące się dla rowerzystów i pieszych.

Do kolejnej groźnej sytuacji drogowej doszło w rejonie przejazdu rowerowego na ul. Ducha. Kierowca toyoty o mało nie doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym rowerzystą. Całe zdarzenie po raz kolejny zarejestrował nasz Czytelnik.

– Znowu jechałem rowerem przez to skrzyżowanie i zauważyłem, że został zmieniony cykl sygnalizacji świetlnej na tym przejściu dla pieszych i przejeździe dla rowerów. Poprawiono ewidentny błąd, ponieważ wcześniej samochody skręcające w prawo miały zieloną strzałkę, która od razu przechodziła w zielone światło i dopiero po 6 sekundach zapalało się zielone światło dla pieszych/rowerzystów na przejściu. Obecnie, tak jak jest to na większości innych skrzyżowań, zapala się zielona strzałka, po czym gaśnie na 3 sekundy i następnie zapala się zielone światło dla samochodów skręcających w prawo, równocześnie z zielonym światłem na przejściu dla pieszych. Dzięki temu w tym momencie jest większe bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów przekraczających jezdnię ul. Ducha. Niestety potem już tak bezpiecznie nie jest i należy dalej apelować do kierowców o przestrzeganie przepisów kodeksu drogowego. A może to raczej apelować do ośrodków szkolenia i egzaminowania, aby większą uwagę zwracały na sytuacje drogowe, a nie umiejętności parkowania i zawracania na uliczkach osiedlowych – pisze nasz Czytelnik Robert.

Nagranie po raz kolejny pokazuje, że ignorowanie wskazań sygnalizacji świetlnej prowadzi do groźnych sytuacji na drodze. W tym przypadku tylko przytomność rowerzysty uratowała go przed zderzeniem z autem.

Ku przestrodze!

(fot. wideo nadesłane Robert)

27 komentarzy

  1. tam jest chore rozwiązanie dla skręcających w prawo, nic nie widac z prawej strony czy jedzie rowerzysta. Nie powinno tam być takiego rozwiązania jak dwa zielone swiatla . Albo zielone na przejsciu albo dla samochodów. W samochodzie maske, błotnik wymienisz a rowerzysta nowej miednicy czy czaszki nie kupi.

  2. Ludzie !!!
    Ale ten rowerzysta nie jedzie wtedy gdy jest zielona strzałka, bo wtedy nie ma zielonego na drodze poprzecznej.
    Jest zielone dla pojazdów na wprost, co oznacza też zielone w prawo, i wtedy dopiero zapala się zielone dla pieszych i rowerzystów na drodze poprzecznej. Tak jest na wszystkich skrzyżowaniach w Lublinie !!!
    Tam jest problem, że jest mały ruch pieszych i rowerzystów i kierowcy jadą na pałę bo najczęściej nikogo nie ma !!!
    Tam po jakims czasie ZDM dodał mrugające żółte światło ostrzegające kierowców kiedy zapala się zielone dla pieszych, jak widać to mało daje.

Z kraju