Jazdę polonezem zakończył na dachu. Ból gardła leczył herbatą z wódką
09:49 25-03-2019 | Autor: redakcja
W sobotę po południu na drodze wojewódzkiej nr 835, na odcinku Biłgoraj – Gromada, doszło do dachowania auta osobowego. Na miejscu policjanci zastali samochód marki FSO Polonez w przydrożnym rowie na dachu oraz znajdującego się w karetce 57-letniego kierowcę. Mężczyzna na szczęście nie odniósł obrażeń.
Jak wykazało badanie alkomatem 57-latek miał w organizmie prawie promil alkoholu. Mężczyzna tłumaczył, że leczył się herbatą z domieszką wódki, ponieważ bolało go gardło.
Policjanci wstępnie ustalili, że mężczyzna jadąc polonezem zjechał na prawe pobocze, gwałtownie skręcił w lewo stracił panowanie nad pojazdem, a następnie zjechał do rowu i dachował. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Wkrótce 57-latek stanie przed sądem.
(fot. pixabay.com)
Bo to była herbatka po góralsku z prądem 😉
… i polonez zakończony rock end rollem .
Polonez i trzeźwy kierowca rzadko idą razem w parze.
Tak jak kierowca VW Audi bmw mercedes to kulturalny człowiek…są jak jednorożec
ehhh szkoda poldona :/
Dobry klient mocna ta herbata, nie wiedział że powinno się płukać i wypluć a nie popijać,.. 😛
Zobacz co się stanie z twoim ciałem, jak będziesz przez siedem dni siadał na sedesie przodem do deski