a gdzie opis drugiego zdarzenia ? w opisie jest że doszło do dwóch natomiast w artykule wspominacie tylko i jednym ? 🙂
lublin112
Niebawem pojawi się kolejny materiał. Czekamy na zdjęcia. Pozdr
Wiklinowy nocnik
ładna Pani Strażak na pierwszym zdjęciu 🙂
Dominika
A dziękuje 😛
Gość
Właściwie rzecz biorąc, z jakiego powodu kierująca fiatem dostała mandat? Teoretycznie citroena nie powinno być na drodze skoro było czerwone światło – gdyby kierująca nie zignorowała świateł zdarzenie nie miałoby miejsca.
cozix
Na logike to tak powinno być, czerwone to czerwone.
czajson
Z bardzo prostego powodu – kierująca fiatem włączała się do ruchu. Co za tym idzie zawsze musi ustąpić pierwszeństwa. Niezależnie od tego czy ktoś w tym czasie złamał przepisy na drodze z pierwszeństwem. Głupi przepis ale przepis. Tak samo jest jak na terenie niezabudowanym będziesz skręcać w lewo w miejscu gdzie nie ma skrzyżowania a ktoś będzie Ciebie wyprzedzać z lewej strony (ma prawo jeżeli nie ma ciągłej lub zakazu) i dojdzie do kolizji. Dlaczego będziesz winny? Bo to Ty zmieniasz kierunek ruchu. Polski kodeks drogowy jest pełen absurdów, ale nie zmienia to faktu, że przepis jest przepisem.
enr
czajson.. co do drugiego przykładu absolutnie nie masz racji.. jeżeli jedziesz nawet poza terenem zabudowanym i nawet jeżeli nie ma żadnego oznakowania na drodze, a powiedzmy chcesz skręcić do własnej posesji.. to jeżeli włączysz odpowiednio wcześniej lewy kierunkowskaz to nikt nie ma prawa wyprzedzić Cię z lewej strony.. i zawsze tak jest.. nieważne czy teren zabudowany czy nie zabudowany.. ten kto jedzie za Tobą zawsze musi zachować ostrożność.. no chyba, że są dwa pasy w jednym kierunku i Ty zmieniasz pas, to wtedy musisz się upewnić czy nic np nie wyprzedza Cię tym pasem.
Kuba
I przez takich „czajników” giną motocykliści.
Tyle w temacie „mądrości”.
cozix
Motocykliści giną bo tak działa selekcja naturalna głupszy umiera. Skoro jest ograniczenie do 50 km/h po co jedziesz szlifierka 150 km/h i wyprzedzasz wszystkich. Kierowca spojrzy w lusterku i nie ma nic za chwile idiota na jednośladzie się pojawi i koniec pieśni. Kto ma większe szanse gościo w samochodzie czy kretyn na motocyklu któremu ciężko przyhamować ?
czajson
…odpowiednio wcześniej… czasem ciężko udowodnić, że włączyło się kierunkowskaz odpowiednio wcześniej. A to, że zmieniałeś kierunek ruchu można udowodnić bez problemu. Dlatego nie zdziw się kiedyś.
Boro
Kodeks drogowy się poleca. Jeśli zamierzasz zmienić kierunek ruchu (czyli np. zjechać na posesję po lewej stronie) to masz obowiązek upewnić się w lusterku wstecznym czy możesz wykonać ten manewr. Tak samo jest w przypadku wyprzedzania innego pojazdu. Jeśli ktoś za tobą zaczął taki manewr wcześniej i jest w trakcie wyprzedzania ciebie to ma nad tobą pierwszeństwo. Tylko na oznakowanym skrzyżowaniu z liniami ciągłymi przed i za skrzyżowaniem można wykonać manewr zmiany kierunku ruchu w lewo przepuszczając tylko osoby jadące z naprzeciwka.
KK
Chodzi o np. wjazd od posesji lub na drogę gruntową?
czajson
Jedno i drugie.
m
Czerwone tam się włącza tylko wtedy gdy pieszy jest na przejściu. Więc pani z citroena miała szczęście że nikogo nie potrąciła. A to, że tam wjeżdża ktoś na czerwonym to nagminne, widzę to codzienne prowadząc dzieci do szkoły.
gosc
Bez sensu że mandat dostała kierująca fiatem. Zignorowanie czerwonego światła za to nalezy się mandat i to nie mały, mógł ktoś przechodzić przez to przejście… A kobitka z fiata tylko dobrze zintepretowała sytuacje tylko szczęścia zabrakło.
mmm
Dziś nawet sądy nie wydają sprawiedliwych wyroków, więc co się dziwić, że rozstrzygnięcie tej sprawy jest jakie jest… Sienkiewicz miał rację.
Psikut As
Cała nadzieja w tym, ze na skutek niezłego wstrząśnięcia główkami szanownych pań, może klepki naskoczyły na właściwe miejsca.
Jeśli je mają. 🙂
swiadek
Nie bardzo rozumiem,widzialam wypadek, kierujaca fiatem wyjezdzala spod kosciola odczekala jak zapali sie swiatlo czerwone dla jadacych lublin w-wa,w-wa lublin, pan jadacy od strony lublina zrobil jej miejsce zeby mogla wjechac na odpowiedni pas ruchu a paniusia jadaca citroenem przejechala czerwone i z impetem wjechala w kierujaca fiatem. dobrze ze ta matka co stala na swiatlach z dzieckiem nie zdazyla przejsc bo ta pani z citroena miala by dwoje ludzi na sumieniu
swiadek
aha i skoro kierujaca fiatem wymusila to niech panowie policjanci powiedza w jaki sposob wyjechac spod kosciola albo z ulicy przechodniej? sorry zawsze sie wymusza? paranoja jakas. zawsze czeka sie na czerwone dla samochodow zielone dla pieszych zeby stamtad wyjechac….
niech drogowka daje film 🙂
a gdzie opis drugiego zdarzenia ? w opisie jest że doszło do dwóch natomiast w artykule wspominacie tylko i jednym ? 🙂
Niebawem pojawi się kolejny materiał. Czekamy na zdjęcia. Pozdr
ładna Pani Strażak na pierwszym zdjęciu 🙂
A dziękuje 😛
Właściwie rzecz biorąc, z jakiego powodu kierująca fiatem dostała mandat? Teoretycznie citroena nie powinno być na drodze skoro było czerwone światło – gdyby kierująca nie zignorowała świateł zdarzenie nie miałoby miejsca.
Na logike to tak powinno być, czerwone to czerwone.
Z bardzo prostego powodu – kierująca fiatem włączała się do ruchu. Co za tym idzie zawsze musi ustąpić pierwszeństwa. Niezależnie od tego czy ktoś w tym czasie złamał przepisy na drodze z pierwszeństwem. Głupi przepis ale przepis. Tak samo jest jak na terenie niezabudowanym będziesz skręcać w lewo w miejscu gdzie nie ma skrzyżowania a ktoś będzie Ciebie wyprzedzać z lewej strony (ma prawo jeżeli nie ma ciągłej lub zakazu) i dojdzie do kolizji. Dlaczego będziesz winny? Bo to Ty zmieniasz kierunek ruchu. Polski kodeks drogowy jest pełen absurdów, ale nie zmienia to faktu, że przepis jest przepisem.
czajson.. co do drugiego przykładu absolutnie nie masz racji.. jeżeli jedziesz nawet poza terenem zabudowanym i nawet jeżeli nie ma żadnego oznakowania na drodze, a powiedzmy chcesz skręcić do własnej posesji.. to jeżeli włączysz odpowiednio wcześniej lewy kierunkowskaz to nikt nie ma prawa wyprzedzić Cię z lewej strony.. i zawsze tak jest.. nieważne czy teren zabudowany czy nie zabudowany.. ten kto jedzie za Tobą zawsze musi zachować ostrożność.. no chyba, że są dwa pasy w jednym kierunku i Ty zmieniasz pas, to wtedy musisz się upewnić czy nic np nie wyprzedza Cię tym pasem.
I przez takich „czajników” giną motocykliści.
Tyle w temacie „mądrości”.
Motocykliści giną bo tak działa selekcja naturalna głupszy umiera. Skoro jest ograniczenie do 50 km/h po co jedziesz szlifierka 150 km/h i wyprzedzasz wszystkich. Kierowca spojrzy w lusterku i nie ma nic za chwile idiota na jednośladzie się pojawi i koniec pieśni. Kto ma większe szanse gościo w samochodzie czy kretyn na motocyklu któremu ciężko przyhamować ?
…odpowiednio wcześniej… czasem ciężko udowodnić, że włączyło się kierunkowskaz odpowiednio wcześniej. A to, że zmieniałeś kierunek ruchu można udowodnić bez problemu. Dlatego nie zdziw się kiedyś.
Kodeks drogowy się poleca. Jeśli zamierzasz zmienić kierunek ruchu (czyli np. zjechać na posesję po lewej stronie) to masz obowiązek upewnić się w lusterku wstecznym czy możesz wykonać ten manewr. Tak samo jest w przypadku wyprzedzania innego pojazdu. Jeśli ktoś za tobą zaczął taki manewr wcześniej i jest w trakcie wyprzedzania ciebie to ma nad tobą pierwszeństwo. Tylko na oznakowanym skrzyżowaniu z liniami ciągłymi przed i za skrzyżowaniem można wykonać manewr zmiany kierunku ruchu w lewo przepuszczając tylko osoby jadące z naprzeciwka.
Chodzi o np. wjazd od posesji lub na drogę gruntową?
Jedno i drugie.
Czerwone tam się włącza tylko wtedy gdy pieszy jest na przejściu. Więc pani z citroena miała szczęście że nikogo nie potrąciła. A to, że tam wjeżdża ktoś na czerwonym to nagminne, widzę to codzienne prowadząc dzieci do szkoły.
Bez sensu że mandat dostała kierująca fiatem. Zignorowanie czerwonego światła za to nalezy się mandat i to nie mały, mógł ktoś przechodzić przez to przejście… A kobitka z fiata tylko dobrze zintepretowała sytuacje tylko szczęścia zabrakło.
Dziś nawet sądy nie wydają sprawiedliwych wyroków, więc co się dziwić, że rozstrzygnięcie tej sprawy jest jakie jest… Sienkiewicz miał rację.
Cała nadzieja w tym, ze na skutek niezłego wstrząśnięcia główkami szanownych pań, może klepki naskoczyły na właściwe miejsca.
Jeśli je mają. 🙂
Nie bardzo rozumiem,widzialam wypadek, kierujaca fiatem wyjezdzala spod kosciola odczekala jak zapali sie swiatlo czerwone dla jadacych lublin w-wa,w-wa lublin, pan jadacy od strony lublina zrobil jej miejsce zeby mogla wjechac na odpowiedni pas ruchu a paniusia jadaca citroenem przejechala czerwone i z impetem wjechala w kierujaca fiatem. dobrze ze ta matka co stala na swiatlach z dzieckiem nie zdazyla przejsc bo ta pani z citroena miala by dwoje ludzi na sumieniu
aha i skoro kierujaca fiatem wymusila to niech panowie policjanci powiedza w jaki sposob wyjechac spod kosciola albo z ulicy przechodniej? sorry zawsze sie wymusza? paranoja jakas. zawsze czeka sie na czerwone dla samochodow zielone dla pieszych zeby stamtad wyjechac….