Jaguar zderzył się z koniem. Zwierze zginęło na miejscu
22:38 06-10-2015
Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 19 w miejscowości Jakubowice Konińskie. Jak ustaliliśmy, kierujący jaguarem mężczyzna, jechał w kierunku Lublina. Nagle na jezdnię, tuż przed samo auto, wskoczył koń. Na jakąkolwiek reakcję było już za późno i doszło do zderzenia.
Było ono tak silne, że zwierzę zginęło na miejscu zaś auto zostało poważnie uszkodzone. Na miejscu interweniowała policja. Kierujący podróżował sam i na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Jak się okazało, koń uciekł z jednego z pobliskich gospodarstw. Następnie spłoszone zwierze wbiegło na jezdnię. Teraz policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Przez ponad dwie godziny ruch w miejscu zdarzenia był utrudniony.
Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy od czytelników. DZIĘKUJEMY!
Galeria zdjęć
(fot. lublin112)
2015-10-06 22:30:56
Wszystko jasne do zdarzenia doszło w Jakubowicach Konińskich – dobre że nie Jakubowicach Słonińskich
bo wtedy zderzył by się Jaguar ze Słoniem
PS. gdyby koń miał chociaż kokardkę odblaskową na ogonie
Szkoda konika. Blachy można wyklepać a koniki niedługo będziemy tylko w zoo oglądać lub na pożółkłych kartkach książeczek dla dzieci.
To że koń uciekł to bezdyskusyjnie wina właściciela. Tyle że trzeba ustalić z jaką prędkością jechał jaguar i czy to teren zabudowany.
Zabudowany a i tak wszyscy zdrowo zapieprzają. Nowa nawierzchnia to i sobie pozwalają. A co ciekawe, na wiadukcie nad obwodnicą podniesiono prędkość do 70 gdzie na zakrętach są zjazdy do drogi serwisowej, przejścia dla pieszych i zatoczka autobusowa. Geniusz to wymyślił bo nie kto inny.