Nie ma chyba tygodnia, aby w tym miejscu nie dochodziło do kolizji lub wypadków. Za każdym razem sytuacja wygląda tak samo. Kierowcy wjeżdżają na rondo nie zwracając uwagi na oznakowanie i czerwone linie na jezdni.
projektant tego gniota to taki sam de.. jak ci niedzielni kierowcy
8888
Cyt: „projektant tego gniota”… mam wrażenie, że mówisz o sobie o swoim ojcu 😉
Qq
Haha ?
Pozamiatałeś typa
Etwm
Tak, jestem takiego samego zdania o kierowcach, którzy nie patrzą na znaki i nie zwalniają przed skrzyżowaniem.
Kamx
Jeśli w jednym miejscu dochodzi do nadmiernej ilości kolizji albo wypadków to coś jest nie tak z samym rondem i nie ma co winić kierowców, bo inne ronda pokonują bez kolizji.
ala
No chyba, że wyłączą światła, wtedy jest trochę gorzej 😉
Qq
Czemu setki kierowców potrafi to rondo (jak każde inne) przejechać bezkolizyjnie i bezproblemowo ,a zawsze trafi się jakaś ameba dla której linie są złe,znaki są złe,pogoda jest zła , słońce za jasne ,a trawa za zielona?
Franio
Dokładnie, za wypadki i kolizję są winne same samochody. Jest z nimi coś nie tak, skoro potrafią jechać prawidłowo, a w pewnym momencie strzelają focha to wszystko tłumaczy
lima
Gdyby od strony al. Sikorskiego było wypłaszczenie na dłuższym odcinku rondo było by bardziej widoczne.
Nie jest to oczywiście usprawiedliwienie dla kierowców.
zenobia
rondo weryfikujące kierowców … ci z chipsów wypadają 😛 😀 😛
zenobia
tylko niekumak sie tam zderz, widać należysz do nich, skoro obwiniasz projektantów … no cóż makówa nie tyka !!!!:P
Andzik
Czego się czepiasz projektanta czy oznakowania. Tam wszystko jest ok, widoczność jest, oznakowanie też jest ok, tam brakuje tylko szarych komórek niektórym kierowcom.
Jocker
Nie uważam, żeby oznakowanie było ok. Tam panuje jakaś znakoza – ilość znaków pionowych i poziomych jest wręcz patologiczna. Powinien po prostu stać znak A-7 – ustąp pierwszeństwa i wystarczy. Cała reszta jest dla upośledzonych, którym zresztą i tak nie pomaga. Usunąć to wszystko, a za to postawić kamerę, która wychwyci wszystkich wymuszających – także tych, którzy nie spowodowali kolizji. Wysyłać zdjęcia z blankietem mandatu i będzie tak, jak powinno być.
Witold Janusz
Coś w tym jest, co opowiadasz…
Bruuuuumm
Ups I did it again.
Eltoeo
Nie chodzi o to, że nie patrzą na znaki. Po prostu jeżdżą na farta albo wydaje im się, że zdążą przejechać…ale następuje weryfikacja..
Ba'al Zebûb
kolejne ameby w komentarzach, źle to wam łby zaprojektowano pod trójkątne czapki, barany.
projektant tego gniota to taki sam de.. jak ci niedzielni kierowcy
Cyt: „projektant tego gniota”… mam wrażenie, że mówisz o sobie o swoim ojcu 😉
Haha ?
Pozamiatałeś typa
Tak, jestem takiego samego zdania o kierowcach, którzy nie patrzą na znaki i nie zwalniają przed skrzyżowaniem.
Jeśli w jednym miejscu dochodzi do nadmiernej ilości kolizji albo wypadków to coś jest nie tak z samym rondem i nie ma co winić kierowców, bo inne ronda pokonują bez kolizji.
No chyba, że wyłączą światła, wtedy jest trochę gorzej 😉
Czemu setki kierowców potrafi to rondo (jak każde inne) przejechać bezkolizyjnie i bezproblemowo ,a zawsze trafi się jakaś ameba dla której linie są złe,znaki są złe,pogoda jest zła , słońce za jasne ,a trawa za zielona?
Dokładnie, za wypadki i kolizję są winne same samochody. Jest z nimi coś nie tak, skoro potrafią jechać prawidłowo, a w pewnym momencie strzelają focha to wszystko tłumaczy
Gdyby od strony al. Sikorskiego było wypłaszczenie na dłuższym odcinku rondo było by bardziej widoczne.
Nie jest to oczywiście usprawiedliwienie dla kierowców.
rondo weryfikujące kierowców … ci z chipsów wypadają 😛 😀 😛
tylko niekumak sie tam zderz, widać należysz do nich, skoro obwiniasz projektantów … no cóż makówa nie tyka !!!!:P
Czego się czepiasz projektanta czy oznakowania. Tam wszystko jest ok, widoczność jest, oznakowanie też jest ok, tam brakuje tylko szarych komórek niektórym kierowcom.
Nie uważam, żeby oznakowanie było ok. Tam panuje jakaś znakoza – ilość znaków pionowych i poziomych jest wręcz patologiczna. Powinien po prostu stać znak A-7 – ustąp pierwszeństwa i wystarczy. Cała reszta jest dla upośledzonych, którym zresztą i tak nie pomaga. Usunąć to wszystko, a za to postawić kamerę, która wychwyci wszystkich wymuszających – także tych, którzy nie spowodowali kolizji. Wysyłać zdjęcia z blankietem mandatu i będzie tak, jak powinno być.
Coś w tym jest, co opowiadasz…
Ups I did it again.
Nie chodzi o to, że nie patrzą na znaki. Po prostu jeżdżą na farta albo wydaje im się, że zdążą przejechać…ale następuje weryfikacja..
kolejne ameby w komentarzach, źle to wam łby zaprojektowano pod trójkątne czapki, barany.
Wincyj ! wincyj im dawajta prawo jazdy !