Grupa Pomocy Humanitarnej pomagała w akcji po wybuchu gazu w Puławach 10:35 19-12-2020

We wczorajszych działaniach na miejscu wybuchu gazu przy ul. Krótkiej w Puławach udział brali członkowie Grupy Pomocy Humanitarnej PCK, którzy nieśli pomoc sąsiadom odciętym od prądu i gazu. Odwiedzali ich z ciepłą herbatą w termosach, nieśli pomoc psychologiczną i służyli pomocą.
Jak nam przekazano, Grupa Pomocy Humanitarnej istnieje od niedawna przy lubelskim oddziale Polskiego Czerwonego Krzyża i zrzesza wolontariuszy z całego województwa. Zadaniem grupy jest przede wszystkim niesienie pomocy ofiarom klęsk i katastrof spowodowanych warunkami naturalnymi lub wywołanych działalnością człowieka. Wolontariusze od roku uczestniczą w profesjonalnych szkoleniach z zakresu reagowania w sytuacjach kryzysowych, koordynacji działaniami pomocowymi, pomocy psychologicznej i przedmedycznej czy opieki nad ludźmi. W skład zespołu wchodzą ratownicy medyczni, strażacy-ochotnicy i zawodowi żołnierze, ale też np. pedagodzy, pracownicy opieki społecznej czy przedsiębiorcy. Grupa gromadzi obecnie profesjonalny sprzęt, który umożliwi prowadzenie działań na szeroką skalę.
Polski Czerwony Krzyż to najstarsza działająca w Polsce organizacja pozarządowa i jest częścią Międzynarodowego Ruchu Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca, a oddział lubelski należy do największych w kraju. Lubelska Grupa Pomocy Humanitarnej jest jedyną taką grupą w Polsce. Wśród ostatnich działań grupy w związku z COVID-19 można wymienić pomoc w dystrybucji żywności, czy wsparcie w tworzeniu izolatoriów.
– Kolejną rekrutację do Grupy Pomocy Humanitarnej przewidujemy na wiosnę przyszłego roku. Zapraszamy osoby dojrzałe, które ukończyły co najmniej 21 rok życia, niekarane, zaangażowane, odważne, lubiące wyzwania i mające potrzebę pomagania innym – osoby zorientowane na zdobywanie nowych umiejętności, które chcą sprawdzić się w pracy w trudnych warunkach. Zapraszamy do kontaktu przez fanpage PCK Lublin – poinformował nas Henryk Waligórski z GPH PCK Lublin.
(fot. GPH PCK, wideo lublin112.pl)
A co oni tam robili „podczas” wybuchu gazu?